Kiedy „nic Nie Jemy”, Ale Tyjemy „z Powietrza” ⠀

Wideo: Kiedy „nic Nie Jemy”, Ale Tyjemy „z Powietrza” &#10240

Wideo: Kiedy „nic Nie Jemy”, Ale Tyjemy „z Powietrza” &#10240
Wideo: Jak poprawić glebę? Jak sprawić, by gleba była żyzna? Sposoby poprawy i poprawy żyzności gleby 2024, Może
Kiedy „nic Nie Jemy”, Ale Tyjemy „z Powietrza” ⠀
Kiedy „nic Nie Jemy”, Ale Tyjemy „z Powietrza” ⠀
Anonim

Wiesz, zdarza się, że trochę jesz i dużo tyjesz. Albo raz zjadłeś ciasto i poczujesz się jak słoń.

Oznacza to, że możemy odróżnić prawdziwy przyrost masy ciała od wewnętrznego niepokoju.

Zrozumieliśmy już, że nie chodzi o jedzenie, to jest okazja do odczuwania tych stanów. Dlaczego?

Musimy czuć się wielcy lub pełni. Czasami wiąże się to właśnie ze zrozumieniem kształtu ciała. Na przykład „gdy gruby wysycha, chudy umiera”. Czując niebezpieczeństwo, człowiek musi czuć się „gruby”, a tym samym unikać lęku związanego z wpływem otaczających okoliczności, których nie można w rzeczywistości kontrolować.

Oznacza to, że czasami nie jest dla nas ważne jedzenie, ale właśnie stan, który po nim następuje, możliwość stworzenia sobie „pożądanego kształtu ciała”.

Nasze zrozumienie tego, jak nasze ciało powinno wyglądać w danej sytuacji, jak jego kształt wpływa na nasze życie, wpływa na rozwój naszych doświadczeń i nastawienie do wagi i jedzenia w ogóle.

A jak twoja rodzina mówiła o szczupłej lub pełnej sylwetce 👍 Napisz w komentarzach ⬇️

Zalecana: