2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Weź mnie, jak jestem!
To żądanie często wyrasta manipulacyjnie ze spopularyzowanych idei „bezwarunkowej miłości”.
Które są zwykle uproszczone, wypaczone, niezrozumiane.
Miłość jako uczucie - to już jest bezwarunkowe. To się stało albo nie. Wszystko. I nie dlatego, że ON (jakiś rodzaj). A ponieważ nabyłeś atrakcyjność, podziw, szacunek. Jesteś zdolny do intymności, gotowy na to.
Czasem dzięki, czasem wbrew (zdrowy rozsądek, np. miłość jest zła, wiesz).
Z reguły stwierdzenie „jestem tym, kim jestem” dosłownie rzuca się w twarz partnerowi właśnie wtedy, gdy nie jest on gotowy znosić niedopuszczalnych cech i zachowań.
W odpowiedzi na wskazanie, że partner naruszył granice, że jego zachowanie jest niedopuszczalne, gdy konieczne jest uwzględnienie interesów i potrzeb bliskiej osoby.
„Jestem tym, kim jestem” – przesłaniem, że „nie będę brał Cię pod uwagę w naszej relacji”. Co więcej, moje podłe zachowanie jest sprawdzianem miłości! W końcu ten, kto naprawdę kocha, to znaczy oczywiście, musi mnie zaakceptować przez każdego. Wszystko inne nie jest prawdziwe.
Człowiek afiszuje się, że „jest tym, kim jest” nie w momencie, gdy odkrywa własną godność i wyjątkowość. A najczęściej usprawiedliwiając własną podłość, paskudne i niedopuszczalne zachowanie.
„Jestem tym, czym jestem” – za tym zdaniem kryje się płacz dziecka: „Jestem. Urodziłem się. Znajdź mnie i powiedz, że jestem piękna! Pokaż mi swoją akceptacją, że jestem wyjątkowa i godna życia ten świat."
Zadaniem matki jest zaakceptować i pokochać swoje dziecko. Ktokolwiek. Zasmarkany i równy, bijący w histerii i rozmazujący owsiankę na włosach i tapecie.
Inny dorosły, jeśli nie jest twoją matką, nie jest gotowy i nie powinien cię akceptować jak nikogo. Ma prawo sam wybrać.
Miłość jako uczucie jest bezwarunkowa. Równe relacje z dorosłymi nie są. Wynikają one z wielu czynników.
Postawa matki jest stała i statyczna. Relacje między dorosłymi są współzależną dynamiką: zachowanie i postawa jednego partnera wpływa na zachowanie i postawę drugiego. Zmieniamy się poprzez interakcję ze sobą, gdy stawiamy czoła granicom i potrzebom drugiej strony. Dopasowujemy własne zachowanie, nawyki, biorąc pod uwagę bliską osobę ukochaną, jej potrzeby, granice, prawa, pragnienia. Relacje to proces. Interakcja, która rządzi się zasadami, granicami, umowami.
A jeśli matka kocha „to, co jest” i nie może odmówić związku z własnym dzieckiem, to…
osoba dorosła nie jest zobowiązana do zaakceptowania przez nikogo innej osoby dorosłej, zwłaszcza z kupą, którą demonstracyjnie wyciąga się ze spodni na próbę miłości.
To naturalne, że człowiek rozwija się w obliczu otoczenia. Zmień, biorąc pod uwagę innych ludzi w pobliżu. Ale oczywiście nie podobać im się - zrozumieć różnice i dostrzec tę cienką linię, zrozumieć istotę równowagi, to także przywilej osoby dorosłej.
Zalecana:
Jestem Dobry. Jestem Zły. O Polaryzacji
W swojej pracy terapeuta Gestalt przywiązuje dużą wagę do pracy z polaryzacjami. Polaryzacje to takie przeciwstawne cechy osobowości, które znajdują się jednocześnie na tej samej płaszczyźnie - są skrajnymi biegunami o tej samej jakości osobowości co yin i yang:
Jestem Rozdarty. Jestem Na Skraju Rozwodu
Jestem rozdarty. Jestem na skraju rozwodu. (Fragment prawdziwej konsultacji) "Z jednej strony nie ma związku z moim mężem, ale jest syn w wieku 8 lat. Kocha i wyciąga rękę do swojego ojca. Mam poczucie samotności, niezadowolenia, niepewności.
Jestem Wolnym Człowiekiem, Ale Z Tatą, Mamą Jestem Na Zawsze
Niewidzialne nici łączą nas z innymi ludźmi: partnerem, dziećmi, krewnymi, przyjaciółmi. Pierwszą i najsilniejszą więzią jest niewątpliwie więź z matką. Najpierw dziecko jest połączone z matką pępowiną, to jest prawdziwe połączenie fizyczne, następnie połączenie fizyczne zostaje zastąpione emocjonalnym, energetycznym.
I JESTEM TAKŻE - TO ZNACZY NIE JESTEM JEDNYM
„I dla mnie tak samo…” – często uczestnicy moich wykładów wypowiadają to zdanie z uśmiechem, ulgą i pewnym zaskoczeniem, gdy inni dzielą się swoim doświadczeniem… „Tak i tak się czuję (albo czuję się, albo wiem)” – mówią z radością w głosie klienci na indywidualnych konsultacjach.
Dlaczego Wiesz O Sobie „Kim Jestem?” I „Kim Jestem?”
Dlaczego wiesz o sobie „Kim jestem?” i „Kim jestem?” Na życie. Aby przeżyć, nie umierać przedwcześnie, nie chorować. Aby nie tylko przeżyć, ale i dobrze żyć. Aby nie tylko dobrze żyć według jakiegoś standardu społecznego, ale żeby dobrze żyć własnym życiem.