2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Jaka jest obecna sytuacja z punktu widzenia psychologii?
O niepokoju.
O niepokoju, który ma każdy z nas. Wszyscy mamy pewien poziom niepokoju. Nasz niepokój przejawia się w różnych sytuacjach. Dla niektórych osób w sprzyjających warunkach jest powód do niepokoju. „To zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe”, „niezależnie od tego, co się stanie”, „kto dużo się śmieje, dużo płacze”.
Przeciwnie, niektórzy ludzie są w stanie zachować spokój i nie poddawać się niepokojom nawet w trudnych sytuacjach życiowych.
Jednym z głównych sposobów radzenia sobie z lękiem jest kontrola. To jeden z mechanizmów obronnych naszej psychiki. W końcu, kiedy kontrolujemy sytuację, nie mamy się czego bać. Mamy zaplanowane dni robocze i weekendy, zaplanowane urlopy, nawet w ciągu dnia ułożyliśmy własny grafik, którym się kierujemy.
Co się teraz dzieje? Tracimy kontrolę. Nie jesteśmy już pewni, co będzie jutro, za tydzień, za miesiąc… Nie kontrolujemy sytuacji, niewiele zależy od nas.
Wraz z kontrolą tracimy również wsparcie, ochronę.
Na przykład kupowanie maseczek, leków, jedzenia to sposób na odzyskanie kontroli, radzenie sobie z narastającym lękiem.
Możesz obserwować siebie, aby zobaczyć, jak radzisz sobie z lękiem.
Jakie są inne sposoby radzenia sobie z lękiem?
Najważniejsza jest kontrola informacji.
Tak jak to, co jemy, tworzy nasze ciało, tak informacje, które otrzymujemy, kształtują naszą psychikę.
Staraj się chronić przed negatywnymi informacjami. Zapewnij sobie pomocne informacje, które budują pozytywne nastawienie.
Przeanalizuj swój niepokój – o co chodzi?
W obecnej sytuacji dotyczy to prawie wszystkich dziedzin życia. Jednocześnie każdy martwi się o siebie. O swoim zdrowiu lub o zdrowiu bliskich, o życiu, o straconym czasie lub szansach, pieniądzach. O niespełnionym odpoczynku, o losie ludzkości.
Czym się martwisz? Analizując swoje lęki, możesz zrozumieć, co jest dla Ciebie najcenniejsze. Będziesz mógł pokierować swoim rozwojem w określonym kierunku.
Spróbuj zaakceptować sytuację.
Niektórym ludziom naprawdę trudno jest pogodzić się z faktem, że nie są właścicielami własnego życia. Ale w niektórych przypadkach taka świadomość jest po prostu konieczna. W przeciwnym razie do walki wewnętrznej trafi dużo witalności.
Znajdź korzyści.
W tej chwili masz okazję zrobić to, na co od dawna chciałeś, ale na to też nie miałeś czasu.
Zrób sobie przerwę w pracy, porozmawiaj z bliskimi, obejrzyj ulubiony film/serial, poczytaj książkę, zmień pracę, spróbuj nowego hobby? Rzeczywiście istnieje wiele możliwości. Który wybierzesz?
Zalecana:
Utrata Kosztowności W Kryzysie (kwarantanna I Pandemia)
Na świecie jest kryzys. Tak czy inaczej, w taki czy inny sposób, każdy przynajmniej w jakiś sposób się z tym spotyka. I w tych czasach niezmiennie pojawia się pytanie o wartości. W szczególności ich przeszacowanie. Dziś nie chcę zwracać uwagi na uniwersalne wartości ludzkie.
Kwarantanna: Misja - Dostosuj
Tak czy inaczej, kwarantanna wprowadza do naszej rzeczywistości swoje własne zasady. Martwi się, powoduje nieporozumienia, znowu się martwi, ale ostatecznie zmusza do przystosowania się. Tak, dla tych, którzy znają lęk osobiście, a nie z opowieści, staje się to jeszcze trudniejsze w takim momencie pod znakiem zapytania.
Co Robić VS Co Się Dzieje (pandemia I Kwarantanna)
W zeszłym tygodniu myślałem o napisaniu artykułu o tym, co robić podczas kwarantanny. Jestem prawie pewien, że wszyscy sporządzili już listę rzeczy do zrobienia! Oczywiście sam zrobiłem taką listę dla siebie. Ale najważniejsze pytanie brzmi:
KWARANTANNA KORONAWIRUSOWA: RODZINA WE WŁASNYM SOKU
Kwarantanna koronawirusa: Rodzina we własnym soku . Dobrze pamiętam, jak w odległych latach 80. konserwy z sardynkami we własnym soku, żartobliwie nazywano - "Sardynki we własnym pocie", wyśmiewając gęstość "osadzenia" puszki z rybą.
Jak Kwarantanna Wpływa Na Zdrowie Psychiczne
„W języku japońskim jest hieroglif, który oznacza„ kryzys”i jednocześnie ukryte możliwości”, powiedziałem jednym pozytywnym oddechem. „Tak, jakie są ukryte możliwości” – odpowiedział mi z irytacją Denis, mój klient. Zamknął swój biznes, zwolnił swoich pracowników.