Wszyscy Głupcy, Tylko Ja Jestem Profesorem

Wideo: Wszyscy Głupcy, Tylko Ja Jestem Profesorem

Wideo: Wszyscy Głupcy, Tylko Ja Jestem Profesorem
Wideo: Wszyscy stoją jak chuje / Everyone stands like he hides / Каждый стоит, как он прячется 2024, Może
Wszyscy Głupcy, Tylko Ja Jestem Profesorem
Wszyscy Głupcy, Tylko Ja Jestem Profesorem
Anonim

Nierozpoznany geniusz, który zresztą boi się uznania - to się nazywa „straszna rzecz”.

Jeśli Dziewczyna jest przekonana, że jest dosłownie „szkarłatnym kwiatem”, którego każdy mężczyzna chce zerwać, a co gorsza zrobić z nim, to kiedy dorośnie i zostanie Dziewczynką, będą na nią czekać wielkie rozczarowania.

Na przykład dziewczyna będzie ukrywać się przed mężczyznami, unikać ich, bo „potrzebują tylko jednej rzeczy”.

Na przykład będzie cierpieć, że mężczyźni nie widzą jej prawdziwej istoty. Jest też skarbem, do którego kolejka powinna być od dawna. Cóż, rozproszyłaby tę linię, tak, tylko nie ma nikogo.

Faceci poślubiają głupich facetów z rodziny „dziewczynek rumiankowych”. A jej szkarłatny kwiat ze złotą obwódką nikogo nie przyciągał.

Od takiego „braku ryb” w dziedzinie potencjalnych zalotników dziewczyna zaczyna wątpić w siebie. Zaczyna szukać w sobie wad i oczywiście je znajduje.

Dziewczyna może dojść do wniosku, że rodzice ją oszukali, nie jest kwiatem, a przeciwnie, łopianem. Również dziewczyna może dojść do wniosku, że wszyscy wokół to głupcy, a ona jest jedyną - profesorem.

Choć myślenie o profesorze jest bliższe biznesowi. Nierozpoznany geniusz może uważać się za wyjątkowego, pre-unikalnego specjalistę i czekać na swój telefon, a następnie oceniać „tak, jak powinien”.

Jeśli dziewczynie inspirowała kiedyś idea swojej wyjątkowości, może liczyć tylko w ten sposób, a nie inaczej.

Nawiasem mówiąc, kilka razy spotkałem takie dziewczyny. Ze świecącymi oczami opowiedzieli mi dokładnie, co robią ze swoimi klientami w trakcie terapii. Mówiono tak żarliwie, że obaj ronili łzy z powodu wielkiego wzruszenia ich wielkości.

Mógłbym powiedzieć, że ich praktyki są dość standardowe, ale ponieważ nikt mnie nie pytał, nic nie powiedziałem.

Często wojowniczy „nierozpoznani geniusze” zostają sami w miłości lub w zawodzie. Narzekają, że nie są zauważani w swojej „klasztornej celi”, w której schronili się przed okrutnym światem, który nie daje im uznania i miłości.

Ale przecież, aby ludzie mogli zobaczyć światło emanujące od Geniusza lub od zwykłego człowieka, wystarczy przestać być „czarną dziurą”, która wciąga w siebie całą przestrzeń. Ogólnie rzecz biorąc, trzeba nieść ludziom swoje światło.

Osoba o formacie „nierozpoznanego geniuszu” może być latarnią, która oświetla drogę statkom i trzyma je z dala od raf.

Może też być latarnią morską, ale bez latarni. Obserwując, jak rozbijają się statki, jak toną ludzie, naprawdę może cierpieć, ale tylko, że żaden z tonących żeglarzy nie poprosił latarni morskiej o zapalenie latarni.

Czy jest w tobie światło? Czy widziałeś ludzkie latarnie morskie bez włączonej latarki?

Razem znajdziemy drogę do Twoich ukrytych możliwości!

Zalecana: