Jak Zostałem Psychologiem

Wideo: Jak Zostałem Psychologiem

Wideo: Jak Zostałem Psychologiem
Wideo: WSZYSTKO CO MUSISZ WIEDZIEĆ, JEŚLI CHCESZ STUDIOWAĆ PSYCHOLOGIĘ | KRYZYSOWI 2024, Może
Jak Zostałem Psychologiem
Jak Zostałem Psychologiem
Anonim

Wielu subskrybentów jest zainteresowanych tym, dlaczego wybrałem zawód psychologa i jak doszedłem do tej decyzji, ponieważ z filmu wynika, że wcześniej miałem zupełnie inne zainteresowania zawodowe.

Jako dziecko (miałam około dwunastu lat) marzyłam o napisaniu bestsellera, który zostanie opublikowany i przeczytany w Ameryce. Ale najważniejsze jest to, że opowiadane przeze mnie historie musiały zmienić życie ludzi, ich poglądy. Jednak w obliczu trudnej rzeczywistości zdałem sobie sprawę, że na Ukrainie dość trudno jest zostać odnoszącym sukcesy pisarzem z solidną opłatą za swoją pracę. Niemniej jednak życie nie stoi w miejscu, a kwestie finansowe zajmują dziś wiodącą pozycję.

Jak inaczej możesz uświadomić sobie głęboką osobistą potrzebę i przynieść korzyści ludziom?

W rzeczywistości zawsze było dla mnie ważne, aby pomagać ludziom, wnosić do ich życia coś zbawiennego. Pierwsze wrażenie na temat zawodu psychologa jest takie, że psychoterapeuci pomagają ludziom ratując ich. W rzeczywistości psychologowie mogą pomóc tylko tym, którzy są gotowi na zmiany i myślą o lepszym życiu. W wieku szkolnym wybrałem przydomek „owe” (od angielskiego „to be owe” – „to be należne”). Wybór był dość symboliczny – jakbym przez bardzo długi czas miała poczucie bycia użytecznym dla innych (muszę coś wnieść w świat, być użytecznym i ważnym).

Jeśli przyjrzymy się sytuacji bardziej szczegółowo, chęć zostania psychologiem pojawiła się po zdobyciu pierwszego wykształcenia, ale do końca była niedojrzała i bezmyślna - pomyślałem, że po przeczytaniu 5-20 książek sam mógłbym zostać psychologiem.

Jednak w życiu, jak zawsze, wszystko jest znacznie bardziej skomplikowane. Pierwsze wykształcenie - inżynier telekomunikacji i światłowodów. Praktycznie nie ma stażu pracy w specjalności - pół roku w firmie telekomunikacyjnej w dziale wsparcia technicznego. Po ukończeniu akademii i zdobyciu drugiego wyższego wykształcenia pojawiła się możliwość zostania prawnikiem, ale po rozmowie ze znajomymi prawnikami, którzy mają stabilną i wieloletnią praktykę, zdałem sobie sprawę, że zawód nie jest tak romantyczny, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Ponadto w sferze prawnej wiele decydują powiązania.

Zdając sobie sprawę, że ta opcja nie jest dla mnie odpowiednia, postanowiłem wykorzystać metodę burzy mózgów, aby pobudzić moją aktywność twórczą i wybrać najbardziej udane pomysły, które mogłem zrealizować. Co naprawdę lubię robić, nawet nie płacąc za swoją pracę? Komunikuj się i słuchaj ludzi! Musisz więc spróbować urzeczywistnić się w dziedzinie psychologii!

Postanowiłem nie wybierać oficjalnej instytucji edukacyjnej i poszedłem do Moskiewskiego Instytutu Gestalt (towarzystwa psychologów praktykujących podejście gestalt). Obecnie instytut został przemianowany na Ogólnoukraińskie Towarzystwo Psychologów Praktykujących Podejście Gestalt. Absolutnie nie żałuję swojego wyboru.

Dwa lata przed ukończeniem moskiewskiego Instytutu Gestalt tymczasowo porzuciłem psychologię (ze względu na wysokie koszty szkolenia), ale nadal płonąłem pomysłem i marzeniem o własnym biznesie, więc wybrałem nawet terapeutę z doświadczeniem biznesowym. W niektórych sesjach terapeutycznych omawialiśmy pomysły biznesowe i sukces biznesowy. W opinii mojego psychoterapeuty powinieneś przede wszystkim czerpać przyjemność ze swojej pracy, nie powinna być obciążeniem. W pewnym momencie postanowiłem odejść z biznesu, ukończyłem Instytut Gestalt, uzyskałem certyfikat i akredytację oraz stworzyłem własny kanał na YouTube. Nie żałuję ani jednego kroku w moim życiu. Wątpliwości budziły tylko pierwsze studia wyższe – czy nie zmarnowano pięciu lat?

Kiedy zdałem sobie sprawę, że chcę i będę pracować jako psycholog, postanowiłem zdobyć kolejne wyższe wykształcenie specjalistyczne w specjalności „Psychologia”. Pozwoliło mi to na zdobycie pewnej wiedzy teoretycznej w zakresie praktyki – wszystkie umiejętności nabyłem w Instytucie Gestalt.

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli mówimy o zawodzie psychoterapeuty, nie ma w tym nic romantycznego. Przede wszystkim inspiruje mnie, odżywia i każe rozwijać się w sferze zawodowej osiągania klientów, nawet tych najmniejszych, cienia uśmiechu, który migocze na twarzach ludzi z faktu, że w ich życiu dzieje się coś dobrego.

Najtrudniejszą częścią psychologii jest bycie odnoszącym sukcesy psychoterapeutą. Nie oznacza to wcale uznania i dużych dochodów. Nie! Wskaźnik sukcesu psychoterapeuty to klienci, którzy stali się lepsi w życiu. Aby to zrobić, musisz stale się doskonalić, analizować dialog z klientem (Dlaczego tak powiedziałem? Dlaczego zadałem to pytanie? Dlaczego mam taką reakcję na niego (ona)?).

Ostatnio w terapii jest znacznie więcej mężczyzn niż kobiet. Z jednej strony to bardzo dobrze – mężczyźni, niezależnie od swojego zdezorientowania, świadomie proszą o pomoc i są włączani w proces. W komunikacji z klientem ważne jest, aby zrozumieć, do czego takie interwencje mogą prowadzić. Na przykład klient chce uzyskać rozwód. Jeśli terapeuta kategorycznie sprzeciwia się rozwodowi, bez względu na to, jakie pytania zada się klientowi, ten ostatni usłyszy w tonie negatywny stosunek do jego pragnienia. Człowiek może chcieć robić coś przez całe życie, ale jest to zabronione - w tym przypadku zachowanie terapeuty będzie traktowane jako kolejny zakaz. Dlatego ważne jest, aby wyróżniać każdego klienta, stosować indywidualne podejście, ignorując swoje osobiste przekonania i wartości. Jednak w niektórych przypadkach konieczne jest pokazanie drugiej strony - jeśli dana osoba widzi tylko własne zdanie i nie myśli o tym, co może być inne w życiu.

Chcesz zostać psychologiem? Przygotuj się do pracy nad sobą, doskonalenia się, wypracowania zasobów energetycznych i „żyj” swoim pomysłem. Nie zawsze jest to łatwe, ale ma swoją frajdę.

Zalecana: