O Psychoterapii Głębokiej I Terapii Powierzchownej. Kontrowersyjny Widok Od Wewnątrz

Wideo: O Psychoterapii Głębokiej I Terapii Powierzchownej. Kontrowersyjny Widok Od Wewnątrz

Wideo: O Psychoterapii Głębokiej I Terapii Powierzchownej. Kontrowersyjny Widok Od Wewnątrz
Wideo: Psychoterapia grupowa - ABC Psychoterapii 2024, Może
O Psychoterapii Głębokiej I Terapii Powierzchownej. Kontrowersyjny Widok Od Wewnątrz
O Psychoterapii Głębokiej I Terapii Powierzchownej. Kontrowersyjny Widok Od Wewnątrz
Anonim

Jaka jest różnica między terapią głęboką a terapią powierzchowną? Moim zdaniem jest tylko jedno – prawdziwa terapia oznacza dla każdego klienta bezpośrednie spotkanie z najbardziej nieprzyjemnymi, najbardziej unikanymi. To wszystko.

Wszystko inne można nazwać tym samym słowem „psychoterapia”, ale często oznacza to inaczej. I to nie jest zła rzecz, nie każdy jest gotowy na prawdziwą terapię, aby wyleczyć się z ja, które ma w tej chwili, z mnóstwem nierozwiązanych spraw i problemów. Znacznie częściej, w 9 przypadkach na 10, osoba chce dodać wiedzę, rozgryźć ją, znaleźć odpowiedzi, znaleźć powody, potrzebuje wyjaśnień od bardziej autorytatywnej osoby - siedzącej na krześle naprzeciwko, po prostu nie zmieniając cokolwiek w sobie, tylko po to, aby pozostać tym samym, co jest teraz, tylko po to, aby nie stracić nawet ziarnka siebie, które człowiek zna. A słaby psychoterapeuta z pewnością udzieli Ci wielu instrukcji, udzieli wielu wyjaśnień, niektóre z nich na pewno Cię usatysfakcjonują i na chwilę ukołyszą do snu. Być może Twój terapeuta nie udzieli Ci żadnej rady, ale poprowadzi Cię utartymi szlakami do gotowego przepisu, którego oczywiście ma dużo – na każdej półce dla każdego przypadku, wszystko według przepisu, według do katalogu. Tak, jesteś pełny - w końcu ktoś właśnie nakarmił Cię świeżo przygotowaną "rybką".

Jednostki są gotowe do samodzielnego łowienia ryb i gotowania. To wymaga wielkiej odwagi. Prawdziwy terapeuta nigdy nie zna dokładnie przepisu, nie wie co konkretnie ci pomoże, ale to właśnie ta niewiedza prawdziwego terapeuty otwiera możliwość głębokiego odczucia tego, co się dzieje nie z gotowych receptur i metod, ale w oparciu o swoją istotę i wyjątkowość obecnej sytuacji. Będę trochę śmielszy i powiem, że tylko nieliczni to znają - samodzielne łowienie ryb i gotowanie.

Zasadniczo o wiele wygodniej jest udać się do gotowego miejsca, w którym ryba od dawna została złapana i gotowa. Nie jest źle, czasem jest to konieczne i ważne. Ale bądź empatyczny i uważny – pozostajesz zależny od autorytatywnego pomocnika – od tego, kto łapie, i od tego, kto gotuje. Nadal jesteś dzieckiem z wyciągniętą ręką, któremu nowa „mama i tata” wszystko wytłumaczą, przeżują, nakarmią i uspokoją.

Nie? Nie. Prawdziwa terapia nie oznacza odpoczynku. Dokładniej oznacza to, ale dopiero po bezpośrednim, bezpośrednim spotkaniu z jelitem niepokoju. To właśnie rozumiem przez umiejętność połowu i gotowania ryb: odwagę, umiejętność samodzielnego stawienia czoła temu, co cię przeraża, zmartwienia, zmartwienia, powoduje nieporozumienia, frustrację, być może panikę lub depresję.

Prawdziwy psychoterapeuta rozumie to bardzo wyczule i nie poda Ci ani jednego gotowego przepisu, może być obok Ciebie nad brzegiem jeziora, możesz iść razem i kupić linkę z wędką spinningową lub zwykłą wędką (w zależności od Twoje potrzeby). I tylko z prawdziwym profesjonalistą na pewno prędzej czy później znajdziesz się nad jeziorem w kontemplacyjnym spokoju ciszy, ciesząc się wędkarstwem. Po złapaniu ryby będziesz niesamowicie zaskoczony i szczęśliwy, ponieważ po raz pierwszy przekonasz się, że jesteś do tego zdolny, okazuje się, że jest ona dostępna również dla Ciebie - dzięki czemu będziesz wiedział, że jest dostępna dla wszystkich.

Ale złapanie ryby to połowa sukcesu. Prawdziwy terapeuta pomoże ci dostarczyć tę rybę we właściwe miejsce - do piekarnika lub będzie w pobliżu pomagając rozpalić ogień, aby ugotować tę rybę. Ale prawdziwy terapeuta nigdy nie będzie dla ciebie łowił ryb ani nie gotował. Doskonale wie, że wyrządzi ci krzywdę karmiąc cię czymś gotowym.

A całe to łowienie oczywiście odbędzie się na osobności, obok twojego psychoterapeuty, nawet bez wychodzenia z sali czy biura.

Autor: Anatolij Tokarski

Zalecana: