Prawa I Obowiązki

Spisu treści:

Wideo: Prawa I Obowiązki

Wideo: Prawa I Obowiązki
Wideo: WOS RP NP Lekcja 1 Znamy prawa i obowiazki ucznia 2024, Może
Prawa I Obowiązki
Prawa I Obowiązki
Anonim

Prawa i obowiązki. (Rozdział z książki „Lekarstwo na ubóstwo”

Skoro kilka stron wcześniej doprowadziłem Cię (lub Ciebie, kochany czytelniku) do tak dziwnego wniosku, że pieniądze są równoznaczne z obowiązkami, wtedy rozumiejąc, co dzieje się z ludźmi z ich zobowiązaniami, zrozumiemy, co dzieje się z ich pieniędzmi.

Czym jest zobowiązanie?

Obowiązek jest ograniczeniem jakiejkolwiek wolności. Takie ograniczenie może być dobrowolne lub przymusowe. Jeśli dana osoba ma jakieś obowiązki, musi wykonać określone czynności lub odwrotnie - odmówić ich wykonania.

Na przykład, gdy pali się czerwone światło, piesi i kierowcy muszą się zatrzymać. Takie są zasady!

Zwykle nazywa się coś przeciwnego do obowiązku dobrze … Prawo oznacza wolność wyboru działania. W tej samej sytuacji z sygnalizacją świetlną niektórzy kierowcy mają prawo przejechać skrzyżowanie na czerwonym świetle. Mogą skorzystać ze swojego prawa lub nie, ale mają swobodę takiego wyboru.

Dobrze oznacza możliwość wyboru sposobu, w jaki dana osoba rozporządza swoimi działaniami, przedmiotami, czasem, pieniędzmi, wolnością itp.

Jeśli przyjrzymy się bliżej otaczającemu nas światu, zauważymy, że istnieje pewne zamieszanie z prawami i obowiązkami. Ludzie dziwnie się zachowują. Niektórzy nieustannie coś komuś zawdzięczają: rodzinie, kraju, ludzkości itp. Inni wręcz przeciwnie, nieustannie upierają się, że ktoś jest im coś winien: krewni, rząd, kosmici itp.

Co więcej, jeśli zapytasz jedną i drugą kategorię, kiedy te transakcje miały miejsce, o których mówią, kiedy pożyczyli i ile, lub kiedy dali i w jakich okolicznościach, to będą patrzeć na ciebie jak na pacjenta.

Czy jest jakaś nadzieja na rozwiązanie tego wszystkiego? Najpierw spróbujmy uporządkować wszystkich.

Dawno, dawno temu amerykański psychoterapeuta Eric Berne zauważył, że ludzie wchodzą w związki, mając początkowo jakieś uprzedzenia wobec siebie i potencjalnego partnera do komunikacji. Nazwał to nastawienie stanowiskiem predykatu.

Berno wyróżniło następujące stanowiska: jestem dobry - jesteś dobry, jestem dobry - jesteś zły, jestem zły - jesteś dobry, a ja jestem zły - jesteś zły. O tym jest napisane w niemal każdej książce poświęconej analizie transakcyjnej.

Oczywiste jest, że komunikacja między ludźmi będzie rozwijała się bardzo różnie w zależności od stanowiska. Na przykład kobieta, która wierzy, że wszyscy mężczyźni są źli, raczej nie stworzy szczęśliwego małżeństwa. Osoba, która jest pewna, że wszyscy bogaci to złoczyńcy, najprawdopodobniej będzie żyła w ubóstwie. Możesz sobie wyobrazić lub zobaczyć dowolną pozycję u innych i przyjąć możliwe konsekwencje. Jak sugerują analitycy transakcyjni, takie postawy są pielęgnowane od dzieciństwa. Matka wychowująca dziecko z bardzo dużą urazą do mężczyzn prawdopodobnie zaszczepi mu tę samą pozycję.

Jeśli przypomnimy sobie historię naszego społeczeństwa, to przez kilkadziesiąt lat pozycja „bogaty - zły” była wspierana ideologicznie i legislacyjnie.

Jednak macierz oceny zaproponowana przez Berne nie jest zbyt odpowiednia dla celów tej książki. Nie jest jasne, kto jest komu winien. Dobry do złego lub odwrotnie.

Śmiem twierdzić, że ludzie wchodzą ze sobą w relacje z początkowymi zobowiązaniami.

Ludzie mają zobowiązania zgodnie ze swoimi wyobrażeniami o świecie. Na przykład w naszej kulturze mężczyźni mają przepuszczać kobiety, gdy spotykają się w drzwiach, a młodsze starsze, co… Niczego nie mylę?

Mój znajomy pracował w Stanach Zjednoczonych i powiedział, że ciągle obrażał swoją koleżankę z pracy, próbując otworzyć jej drzwi. Prawdziwy skandal wydarzył się, gdy próbował pomóc jej podnieść ciężki zbiornik z tlenem. Nie miał prawa próbować jej pomóc bez jej prośby. Musiał trzymać się na uboczu. W Ameryce zasady są inne!

Tradycje rodzinne, tradycje społeczne, tradycje zawodowe, narodowe, tradycje osobiste niosą ze sobą ogromną ilość takich początkowych długów. Nie mówię teraz o celowości i zdrowym rozsądku tych tradycji. Po prostu zaznaczam te długi jako fakt. Dzieci zawdzięczają rodzicom, rodziców dzieciom, mężów żonom, żony mężom, lekarzy pacjentom, pacjentów lekarzom, rosyjskim Żydom, rosyjskim Żydom itd. Przypomnij sobie starą anegdotę: „Cześć! Rabinowicz mówi. Czy to prawda, że Żydzi sprzedali Rosję? Jeśli tak, to kiedy i gdzie mogę się udać po swoją część?”

Nazwałbym takie początkowe pomysły dotyczące pozycji egzystencjalnych lub życiowych zadłużenia (EP). Pozycja egzystencjalna determinuje prawa i wolności, na jakie człowiek pozwala sobie i otaczającemu go światu.

Moim zdaniem można wyróżnić następujące pozycje egzystencjalne. Postawa równości lub współpracy. Jednocześnie przez słowo „świat” rozumiem wszystko, co otacza człowieka: innych ludzi, przyrodę, planetę, kosmitów, jeśli chcesz. Czy nie spotkałeś ludzi, których uraziła pogoda, na przykład

Gysev
Gysev

Rozumiem, mój cierpliwy czytelniku, że tą matrycą wkraczam w rzecz najświętszą – w długi. Ale jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz, że dla Marsjanina, który nie zna żadnych zasad, tylko pierwsza komórka odzwierciedla rzeczywistość. Możesz mówić do woli o tym, jak powinno być zorganizowane społeczeństwo, jak ludzie powinni się zachowywać, jaka powinna być pogoda lub gdzie powinny płynąć rzeki, ale świat wokół nas nadal korzysta ze wszystkich swoich praw z niesamowitą wytrwałością. Jak ktoś dobrze powiedział, nikt nie jest zobowiązany do przestrzegania prawa grawitacji, ale jeśli je zignorujesz, możesz zostać zraniony. Ziemia ma prawo przyciągać do siebie ludzi, ludzie mają prawo latać. Przykładem współpracy jest samolot.

Oczywiście każdemu z nas, jeśli nie jest jakąś oświeconą istotą, zdarza się okresowo w każdej z tych czterech pozycji.

Zalecana: