Kiedy Wreszcie Skończy Się Niepokój?

Spisu treści:

Wideo: Kiedy Wreszcie Skończy Się Niepokój?

Wideo: Kiedy Wreszcie Skończy Się Niepokój?
Wideo: Pokój nauczycielski kiedy moja klasa wreszcie skończy szkołę 2024, Kwiecień
Kiedy Wreszcie Skończy Się Niepokój?
Kiedy Wreszcie Skończy Się Niepokój?
Anonim

Przyjście na terapię z prośbą o „całkowite pozbycie się lęku” jest jak pójście do muzeum archeologicznego z nadzieją na zobaczenie Wielkiej Stopy. Ciekawe, ekscytujące, ale niestety)

To ta sama niemożliwa fantazja, jak na przykład życzenie, żeby lato nigdy nie przeminęło. To znaczy dosłownie: przez cały rok w kalendarzu było lato, a nie tylko ciepłe. Równie niemożliwe jest całkowite pozbycie się niepokoju, tak jak niemożliwe jest w naszej rzeczywistości obracanie Ziemi w przeciwnym kierunku.

Dlatego, gdy po kilku miesiącach terapii klienci nagle uświadamiają sobie, że niepokój plus lub minus pozostaje na miejscu, zaczynają się oburzać) Ktoś dla siebie, ktoś aktywnie słucha) „Teraz chodzę od sześciu miesięcy / jeden półtora roku, ale Zen w każdej sytuacji nadal nie mogę go złapać.”

I to jak chodzenie do szkoły po szkole. Tutaj dochodzisz do pierwszego roku wydziału psychologii i zaczynasz zdobywać pierwszą warstwę wiedzy. Pod koniec roku, po zapoznaniu się z podstawami psychoanalizy i psychodiagnostyki, śmiało nazywasz niektórych ludzi tkwiącymi w fazie oralnej, u innych niski poziom samooceny, u innych nieodparta zazdrość o penisa, a jednak inni są nagradzani dystymicznym akcentowaniem i tajemniczo podnoszą ręce. Kiedy niewiele wiesz, wszystko jest proste i jasne) im więcej się uczysz, im więcej pojawia się odcieni, tym mniej jednoznaczne stają się niektóre rzeczy.

Tak samo jest z emocjami. Niepokój nie zmniejsza się od razu, ponieważ uczucia z sesji na sesję stają się coraz większe. Raczej są zarośnięte ich imionami i formami. Pojawia się im dostęp. Teraz „Czuję się dobrze” zamienia się w „Czuję się zmęczony, sfrustrowany i zawstydzony”.

Kiedy uczucia znajdą swoje imiona, spojrzenie na wiele znanych rzeczy może się zmienić. Możesz nagle zdać sobie sprawę, że związek, dla którego tak bardzo się starasz, a nawet poświęcasz tak bardzo, trudno nazwać partnerskim i wzajemnym, ale bardzo obraźliwym. Okazuje się, że twój nastrój nie psuje „tak po prostu”, ale od regularnej deprecjacji i upokorzenia. Czy w związku z tym odkryciem pojawią się nowe doświadczenia? Pewny. A jako bonus zaczniesz rozpoznawać te emocje w innych sytuacjach. To tak, jakbyś przyszedł z prośbą, że trudno ci oddychać głęboko, bo masz na sobie ciasny gorset. A teraz gorset nosisz rzadziej lub w ogóle go nie nosisz, ale okazało się, że trudno oddychać nie tylko w gorsecie, ale także w dusznych pomieszczeniach i podczas uprawiania sportu.

Pojawia się więcej uczuć - więcej niepokoju i pytań o "jak to się stało i co z tym zrobić")

I tu łatwo i naturalnie zacząć wątpić. Nie tylko w tym, że idziemy we właściwym kierunku, ale także w tym, czy w ogóle jedziemy i czy nie wracamy do ciemnej dżungli) I jakkolwiek absurdalne może się wydawać, to „odrzucenie” jest bardzo ważna część pracy.

To jak z ubraniami. Można nosić „coś” i nie rozumieć, która rzecz pasuje do sytuacji, okazji i nastroju, a która po prostu wisi w bluzie z kapturem lub dodaje 38 lat do wieku paszportowego, bez względu na przyczynę. I zaczynasz rozumieć, że w tej koszulce z kotem poprawia się humor, a w tej sukience z odkrytymi plecami jest uczucie niesamowitej seksualności i pewności siebie, a ta ogromna bluza otula atmosferę zimowy wieczór przy filiżance kakao. Możesz zrozumieć, że przycięte spodnie, pomimo niesamowitej obecnie popularności, wcale nie są twoje. Tylko dlatego, że bardziej lubisz szorty. Możesz pokochać żółty i nosić go w roku, w którym najpopularniejszym kolorem jest klasyczny niebieski i nadal dobrze spać.

Czasami pojawia się wrażenie, że ten sam niepokój, mimo wielomiesięcznej terapii, narastał. Ale jeśli cofniesz się i spojrzysz na procesy jego „drenażu”, wydaje się, że prawie nie ma pytań) Ponieważ było „przed” jedzeniem lub odmowa jedzenia, ponieważ jedzenie jest najtańszym i najszybszym sposobem radzenia sobie z lękiem. Dużo było „seks nie jest powodem do randkowania”, bo potrzebny był duży relaks. Była „posłuszna dziewczyna”, która zgodziła się na trudne zadania, których nikt inny się nie podjął, bo „a co, jak je zwolnią”. Był szybki i straszny związek, z którego wyrwanie się zajęło lata.

Napisałem już tekst, że niepokój jest ważną częścią życia, która w dobrym scenariuszu jest bardziej pomocnikiem niż wrogiem.

I w końcu.

Zawsze mówię klientom, że żadne życie nie jest proste. Zawsze jest ze zjazdami, podjazdami i okresami spokoju. Każdy taki płaski odcinek drogi to przygotowanie na kolejny kryzys i niepokój. Cóż, tylko dlatego, że nie ma rozwoju bez kryzysu)

Zalecana: