2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Jedna długa, ale niezwykła historia.
Pewnego dnia do mojego biura przyszedł klient - młody, przyzwoicie ubrany i całkiem przystojny mężczyzna. Siada na krześle naprzeciwko i zaczyna mówić o swoim problemie – relacje z kobietami w żaden sposób nie układają się. Co więcej, cały czas kontakt zrywa się po pierwszej randce (spotkał się z reguły w Internecie). Dziewczyny szybko straciły zainteresowanie nim, odwróciły wzrok, znudziły się, a nawet zrobiły niezadowolone grymasy. A potem nie oddzwonili lub odmówili spotkania. Jeśli się kłócili, to „ty i ja jesteśmy zbyt różni”, „przepraszam, ale cię nie lubiłem”, „no, jakoś…”.
Młody człowiek był dość inteligentny, jego mowa była piśmienna. Ale zacząłem domyślać się powodów, dla których dziewczyny nie chciały się z nim komunikować. Uświadomiłem sobie, gdy zaczął mówić o swojej matce.
- Prawdopodobnie to jest mój problem. Tutaj, pamiętam, moja mama często mi mówiła, że dziewczynki nie spodobałyby się takie „mądre” jak ja. Na przykład muszę uprawiać sport. Może od tego są wszystkie kompleksy? Tak, a moja babcia ciągle była ze mnie niezadowolona - ogólnie rzecz biorąc, od dzieciństwa nie byłem dobry z kobietami … Może była jakaś trauma z dzieciństwa? nie rozumiem…
Kiedy ogarnęła mnie pełna świadomość, wstrzymując na chwilę oddech, wciąż mówiłem:
- Chyba rozumiem, dlaczego dziewczyny nie chcą się z tobą komunikować.
W jego oczach jest nadzieja, nawet usiadł na swoim krześle.
- Zapach. Przepraszam, pachniesz bardzo, bardzo mocno. Tak bardzo, że przepraszam, otworzę okno.
Zapach był naprawdę okropny. Zapach bujanego fotela mężczyzny dziesięciokrotnie. Co więcej, było mało prawdopodobne, by mężczyzna zaniedbał higienę - włosy wyglądały na bardzo czyste i zadbane, ubrania były wyraźnie nowe, nie znoszone. Wygląda jak coś z mikroflorą lub hormonami. Młody człowiek, słysząc o zapachu, zamarł na kilka chwil, po czym wyrzucił z siebie:
- A te suki milczały?!! Cóż, przynajmniej jeden szczerze powiedział - śmierdzi, jak mówią, od ciebie! A potem „spotkasz innego”, „zasługujesz na więcej”, „ty i ja jesteśmy tak różni!” a nawet cisza !!!
Lubię to. A wy jesteście matkami, kompleksami, traumami z dzieciństwa…
Zalecana:
Znaczący Inny Jako Echo Odległego Dzieciństwa
Zastanawiając się nad znaczeniem przedmiotu jako definiującej i strukturalnej podstawy psychiki, rozumiem, że poszukiwanie znaczącego innego jest echem odległego dzieciństwa. W takim czy innym stopniu podobny problem tkwi w większości. Kiedy tak się nie stało, kiedy dziecko miało pecha przebywać obok życzliwego, mądrego, wyrozumiałego dorosłego.
Nieleczona Trauma Z Dzieciństwa. Wyzwalacze Rozpadu
Pracowałem dzisiaj z bardzo typowym problemem – opiszę go warunkowo – przydatny dla każdego. Więc… Wyobrażać sobie… - celowe zerwanie „martwych” i pustych relacji, - przejście do wygodniejszego w sensie psychologicznym - nowe warunki życia, - tysiąc możliwości nawiązania dalszych i … - najtrudniejsze odczucia w przeddzień zmian… Jakby łatwiej pozostać w starym, mimo jego dysfunkcji, destruktywności… Jak myślisz, jaki jest tego powód?
Smak Znany Od Dzieciństwa
Smak znany od dzieciństwa Związek takich ludzi jest „przywiązany” do Polaków - albo są namiętne i nie do zniesienia, albo nudne i nie do zniesienia. Metafora komplementarnych relacji… Pisałem już nie raz, że największą potrzebą dziecka jest potrzeba rodzicielskiej miłości i cena, jaką dziecko jest gotowe za tę miłość zapłacić.
TERAPIA ZDOLNOŚCIOWA. SZKODA OPUSZCZONYCH. USZKODZENIE RZUCAJĄCEGO
Porzucenie - dla nas jest to uczucie osoby, z którą jednostronnie przestaliśmy się komunikować. Jednocześnie ten, kto zrezygnował, nie dopuścił do procedury separacji. Po prostu zniknął. Nie powiedział: „Byłeś dla mnie ważny” ani „Zbyt trudno było mi być z tobą”, nie dziękował, nie wyrażał żadnych uczuć, żadnej postawy, po prostu wyrwał się z kontaktu.
USZKODZENIE WEWNĘTRZNE DZIECKO (USZKODZENIE Z PUŁAPKI)
DZIECKO Z URAZAMI WEWNĘTRZNYMI (Pułapka na kontuzje) Gdzie nie ma dzieciństwa nie ma też dojrzałości. Franciszka Dolto. Dorosnąć naprawdę zdrowa rodzina - oto prawdziwe szczęście. Robin Skinner W psychoterapii iw życiu dość często można spotkać się z „wirtualnością” rzeczywistości psychicznej człowieka, jej niesubordynacją materialnym prawom fizycznym.