Sposoby życia Z Negatywnymi Emocjami

Spisu treści:

Wideo: Sposoby życia Z Negatywnymi Emocjami

Wideo: Sposoby życia Z Negatywnymi Emocjami
Wideo: Jak Radzić Sobie z Silnymi Negatywnymi Emocjami 2024, Może
Sposoby życia Z Negatywnymi Emocjami
Sposoby życia Z Negatywnymi Emocjami
Anonim

Emocje żyją tylko ciałem - analiza przez mózg nic nie daje. Ponieważ żyją w ciele i przez ciało wychodzą. Jeśli myślisz i analizujesz, to rozumiem wszystko głową, ale i tak wkurzam

Na przykład masz trudną relację z mamą. A jeśli po prostu wypuszczasz parę i krzyczysz w poduszkę, nie zmieniając niczego w swoim stosunku do matki, to nie ma to sensu. To tak samo, jak picie środków przeciwbólowych na ból zęba i nie chodzenie do lekarza. Zęby trzeba leczyć, prawda? A związek musi zostać uzdrowiony. To jest najważniejsze. Porozmawiamy przede wszystkim o złości, bo nie wiadomo, co z nią zrobić i co z nią zrobić. I tak czy inaczej, w każdym złożonym splocie emocji jest dużo gniewu. Wyjście z wielu trudnych warunków, takich jak poczucie winy i uraza, następuje przez gniew. A odmawiając życia tym nie możemy iść dalej.

Ale proszę cię, abyś oddzielił gniew jako chwilową emocję, która naturalnie pojawia się, gdy coś nie dzieje się tak, jak chciałeś (to jest natura gniewu) i gniew jako cechę charakteru, czyli gniew. Czasami możesz odczuwać gniew, jeśli go nie naciskasz, ale żyjesz nim bezpiecznie. Bycie pretensjami do świata, kiedy chcecie kontrolować wszystko i wszędzie, a kiedy tak się nie dzieje – cały czas być zły – to już jest nienormalne. Jak nienormalne i nie potrafię tego kontrolować.

Kontrolowanie gniewu nie oznacza nie odczuwania go ani tłumienia.

Kontrola polega na tym, aby wypuścić parę w sposób bezpieczny dla wszystkich, nie pozostawiając niczego w sobie i nie zrzucając niczego na innych. Wyobraź sobie, że gniew jest naturalnym marnowaniem ciała, podobnie jak rozgotowane jedzenie. Co się stanie, jeśli uznasz tę sprawę za „brudną” i przestaniesz chodzić do toalety? Zabronić sobie tego? Jaki będzie wynik? Może naszym zadaniem jest stworzenie takiej „toalety” na emocje – miejsca, w którym spokojnie i bezpiecznie robimy coś, nikomu nie krzywdząc?

I bardzo proszę o unikanie przedwczesnej duchowości w emocjach. To wtedy wrze i boli w środku, a my wciskamy to wszystko z góry słowem „nie” i zagłębiamy się w przyczyny. Najczęściej tak traktujemy uczucia innych ludzi, mówią, powiem ci teraz, dlaczego przyleciałeś karmą! Poszukiwane są powody po uwolnieniu emocji. O wiele łatwiej będzie ci to wszystko zobaczyć z trzeźwą głową. Żyj najpierw. Lub pozwól osobie żyć, pomóż mu w tym.

Teraz zacznijmy. Chcę podzielić sposoby przeżywania emocji na konstruktywne i destrukcyjne. Tych, które są nieszkodliwe i tych, które kogoś ranią.

Destrukcyjne sposoby:

Zalej innych ludzi, zwłaszcza tych, którzy „przeszli”.

W pracy szef wyjął go, ale nie mógł tego wyrazić w twarz, więc wracamy do domu - i trafia kota, który pojawił się pod jego pachą, czyli pod nogą, albo dziecko, które znowu przyniósł „trójkę”. Brzmi znajomo? I wydaje się, że się przebijesz i będzie łatwiej, ale potem pojawia się poczucie winy – w końcu kot ani dziecko nie mają z tym nic wspólnego.

Grubiaństwo

W tej samej sytuacji, gdy szef był wściekły, ale złość pozostała w środku, nie można zabrać tej bomby do domu, wiedząc, że tam wybuchnie. I wylej swoją złość na sprzedawczynię, która pracuje wolno i popełnia błąd, na tych, którzy nadepnęli ci na nogę lub przeszli przez ulicę, a jednocześnie na tych, którzy są bardzo irytujący z radosną miną. A także mało przydatne. Nawet jeśli nie ma poczucia winy, negatywne emocje drugiej osoby, na którą to wszystko jest wylane, z pewnością kiedyś do nas powrócą. Ponownie. W ten sposób chodzą tam iz powrotem, podczas gdy my jesteśmy wobec siebie niegrzeczni.

Trollowanie w Internecie

Ta metoda wydaje się bezpieczniejsza i bardziej bezkarna. Anonimowa strona bez awatara, nawet z awatarem, na pewno ich nie znajdą i nie pokonają. Wydobyłem szefa - możesz wejść na czyjąś stronę i pisać paskudne rzeczy - mówią, że tak brzydko! Lub napisz bzdury! Albo sprowokować jakąś kłótnię na skomplikowany temat, oblewając przeciwników błotem, wbijając im igłę w różne miejsca, by zadać im ból. Ale tutaj również działa prawo karmy, nawet jeśli prawa państwa nie są jeszcze wszędzie.

Jeść słodycze

Kolejny sposób, który, nawiasem mówiąc, często widzimy w filmach. Co robi, gdy bohaterka zostaje porzucona przez ukochanego lub zdradzona? Mam przed oczami to zdjęcie: płacząca dziewczyna w łóżku oglądająca film i jedząca ogromny słoik lodów. Myślę, że szkoda takiego wydarzenia jest dla wielu oczywista.

Przeklinać

Inny sposób może wyglądać tak: zrobiłeś się niegrzeczny i w zamian jesteś niegrzeczny. Mój mąż przyszedł na ciebie krzyczeć - i ty też krzyczysz na niego. Wydajesz się być szczery. Osoba jest przyczyną twoich negatywnych uczuć, pilnie trzeba je wyrazić. Ale robiąc to, tylko podsycasz ogień, intensyfikujesz konflikt i nic dobrego z tego nie wynika. Kłótnia zawsze wyczerpuje wszystkie nasze siły, w tym wszystkie ukryte rezerwy, a po niej pozostajemy zdruzgotani i nieszczęśliwi. Nawet jeśli spór zostanie wygrany.

Pokonaj kogoś

Znowu - dzieci, psy, mąż, szef (no, nigdy nie wiadomo). Każda osoba, która jest przyczyną twojego gniewu lub po prostu podeszła do ciebie. Kary cielesne dla dzieci podczas załamania emocjonalnego rodzica są bardzo traumatyczne. Wywołują w dziecku zarówno uczucie upokorzenia, jak i wzajemną nienawiść, której nie może w żaden sposób wyrazić. Jeśli uderzysz męża, możesz dostać zmianę, co niestety nie jest rzadkością. Widziałem statystyki, że około połowa kobiet, które ucierpiały w wyniku przemocy domowej, najpierw zaczęła walczyć, nie spodziewając się, że mężczyzna będzie w stanie walczyć. To nie usprawiedliwia mężczyzn, ale też nie honoruje kobiet.

Stłumić

Istnieje przekonanie, że gniew jest zły. Im bardziej religijna jest kobieta, tym bardziej tłumi gniew. Udaje, że nic jej nie wypędza z siebie, uśmiecha się do wszystkich, i tak dalej. Co więcej, gniew ma dwa wyjścia - wybuchnąć w bezpiecznym miejscu (znowu w domu, na krewnych) - i tego nie będzie w stanie kontrolować. A drugą opcją jest uderzenie w jej zdrowie i ciało. Wydaje mi się, że to nie przypadek, że dziś tak wiele osób umiera na raka, jest to choroba nieżywych emocji, o czym wielokrotnie pisało wielu psychologów.

Rozbijanie naczyń i rozbijanie rzeczy

Z jednej strony metoda jest konstruktywna. Lepiej rozbić talerz niż uderzyć dziecko. I prawdopodobnie możesz go czasem użyć. Ale jeśli zniszczymy niektóre rzeczy na naszej drodze, to musimy zrozumieć, że wtedy wszystko to będzie musiało zostać przywrócone. Mój mąż zniszczył kiedyś laptopa we wściekłości. To był straszny widok, a potem musiałem kupić nowy komputer. Jest to kosztowne, a zatem mniej konstruktywne, niż byśmy chcieli.

trzasnąć drzwiami

Wydaje mi się, że dla wielu nastolatków ta metoda jest słodka. I tak siebie pamiętam, a takie dzieci już widuję w różnych miejscach. W zasadzie nie najgorszy sposób. Tylko raz zatrzasnąłem drzwi tak mocno, że pękło w nich szkło. A więc nic specjalnego.

Pokonaj słowami

Nie zawsze potrzebujesz rąk, aby uderzyć osobę. My, kobiety, jesteśmy dobrzy w robieniu tego słowami. Szturchaj punkty bólu, obolałe, przypinaj - a potem udawaj, że nie jesteśmy winni i nie mamy z tym nic wspólnego. Im więcej różnego brudu w nas, tym ostrzejszy i bardziej sarkastyczny jest nasz język. Pamiętam siebie, kiedyś, kiedy nie wiedziałem, gdzie umieścić swoje uczucia, ciągle dokuczałem wszystkim. Wielu nazywało mnie „wrzodem”, nie mogłem się powstrzymać. Myślałem, że to było zabawne.

Im więcej uczę się doświadczać uczuć, tym bardziej miękka staje się moja mowa. A im mniej ma żadnych „szpilek do włosów”. Bo nic dobrego i to nikomu nie daje. Przez kilka minut możesz karmić swoje ego, a jednocześnie niszczyć relacje i zdobywać karmiczne reakcje.

Zemsta

Często w przypływie złości wydaje się, że jeśli zemścimy się i zmyjemy wstyd krwią wroga, stanie się to dla nas łatwiejsze. Wiem, że niektóre kobiety podczas kłótni z mężem na złość uprawiają z kimś seks. To błoga opcja, którą wielu uważa za akceptowalną, zwłaszcza jeśli mąż oszukiwał. Ale jaki jest wynik końcowy? Zemsta tylko zaostrza konflikt i zwiększa dystans między nami. Zemsta jest inna - subtelna i szorstka. Ale żaden z nich nie przynosi korzyści. Nikt.

Seks

Nie jest to najlepszy sposób na rozładowanie, chociaż jest fizyczny. Ponieważ seks wciąż jest okazją do okazywania sobie wzajemnej miłości i nieużywania siebie nawzajem jako maszyn do ćwiczeń. Nasz nastrój podczas intymności ma duży wpływ na nasz związek. A przypadkowe kontakty z byle kim, dla relaksu, są nie tylko nieprzydatne, ale i szkodliwe.

Zakupy

Kobiety często chodzą do sklepu z frustracją. I kupują tam dużo niepotrzebnych rzeczy. Czasami nawet celowo wydają więcej pieniędzy niż to konieczne, aby zemścić się na przykład na mężu. Okazuje się jednak, że w tym czasie otrzymujemy środki, które są nam dane na dobre uczynki – czyli pieniądze – odpuszczamy na chybił trafił i próbujemy z ich pomocą skrzywdzić drugiego. Jaki będzie wynik? Zasoby się wyczerpią. A to, na co zostały wydane, nigdy się nie przyda. Sukienka, którą kupiłaś w złości, wchłonie Twoją kondycję i utrudni Ci jej noszenie.

Lista okazała się imponująca, nie do końca radosna, niemniej jednak najczęściej właśnie to robimy. Ponieważ nie mamy kultury radzenia sobie z uczuciami. Nas tego nie nauczono, nigdzie o tym nie mówią - proszą tylko o usunięcie naszych uczuć z pola widzenia. I to wszystko.

Konstruktywne sposoby doświadczania emocji:

Ale polecam wypróbować te metody. I znajdź te, które Ci się podobają i pomóż. Może je zmienisz, może znajdziesz własne. To i tak jest świetne!

Niech uczucia będą

Czasem – a przy okazji bardzo często wystarczy go zobaczyć, nazwać po imieniu i zaakceptować, by poczuć to uczucie. To znaczy w chwili gniewu powiedz sobie: „Tak, jestem teraz bardzo zły. I to jest w porządku”. Bardzo trudno jest tym wszystkim, którym wyjaśniono, że to nie jest normalne (bo jest to niewygodne dla innych). Trudno przyznać, że jesteś teraz zły, mimo że jest to wypisane na twojej twarzy. Trudno powiedzieć, że tak też się dzieje. Czasami trudno to zrozumieć, ale co to za uczucie? Pamiętam w konstelacjach dziewczynę, której guzki drżały, ręce zacisnęły się w pięści, a swoje uczucia nazwała „smutkiem”. Nauczenie się rozumienia, jak to uczucie jest kwestią praktyki i czasu. Na przykład możesz oglądać siebie. W krytycznych momentach spójrz w lustro, aby zrozumieć, co jest na twojej twarzy, podążaj za znakami ciała, obserwuj napięcie w ciele i sygnały w nim.

Tupać

W tradycyjnych tańcach indyjskich kobieta mocno tupie, nie jest to tak zauważalne, ponieważ tańczy boso. Ale w ten sposób, poprzez energiczne ruchy z ciała na ziemię, wszelkie napięcia znikają. Często śmiejemy się z indyjskich filmów, gdzie z każdego wydarzenia - dobrego czy złego - tańczą, ale jest w tym szczególna prawda. Żyć jakimikolwiek uczuciami przez ciało. Niech gniew przepłynie przez ciebie, gdy energicznie uwolnisz go poprzez energiczne przypływy. Nawiasem mówiąc, w rosyjskich tańcach ludowych jest również wiele takich ruchów.

Nie trzeba teraz iść do sekcji tanecznej (choć czemu nie?), spróbuj zamknąć oczy i czując emocję w ciele, za pomocą stoperów „oddaj” ją na ziemię. Oczywiście najlepiej jest stąpać po ziemi, a nie na dziesiątym piętrze wieżowca. Jeszcze lepiej, jeśli możesz to zrobić boso na trawie lub piasku. Fizycznie poczujesz, o ile łatwiej się to stanie.

I nie myśl o tym, jak to wygląda. Oczywiście idealnie, jeśli nikt cię nie widzi ani nie rozprasza. Ale jeśli nie ma takiego miejsca, zamknij oczy i tupnij.

Krzyczeć

Na niektórych treningach praktykowana jest forma oczyszczenia, np. krzyki. Kiedy krzyczymy na podłogę, z partnerem, który nam pomaga, możemy też krzyczeć w poduszkę i w inny sposób. Zwykle wykrzykuje się jakieś ważne słowo. Na przykład „Tak” lub „Nie” – jeśli pasuje do Twoich emocji. Możesz po prostu krzyknąć „Aaaaa!” Weź głęboki oddech, a następnie otwórz usta i w ten sposób opróżnij serce. Więc kilka razy, aż poczujesz pustkę w środku.

Czasami wcześniej robią coś w rodzaju "pompowania" - na początku oddychają bardzo, bardzo szybko, wyłącznie przez nos.

Ta technika ma słabe punkty. Na przykład sąsiedzi i gospodarstwo domowe. Krzyk jest bardzo głośny. A jeśli nie możesz się zrelaksować i nie martwić, to się nie zagoi. Krzyk musi wydobywać się z rozluźnionego gardła, w przeciwnym razie możesz poważnie stracić głos. Za pierwszym razem lepiej spróbować tego gdzieś z doświadczonymi osobami, wtedy efekt będzie większy.

Mówić otwarcie

Kobiecy sposób. Aby jakiekolwiek uczucia mogły żyć, naprawdę musimy o tym porozmawiać, powiedzieć komuś. O tym, jak obraził się szef, a ktoś z autobusu zadzwonił. Nie tyle nawet po to, by uzyskać wsparcie (co też jest miłe), ale by wylać je z siebie. Mniej więcej z tego powodu ludzie udają się do psychologów, aby stamtąd uzyskać wszystko, co zżera im serce. Jedna z koleżanek, która od bardzo dawna pracuje jako psycholog, podzieliła się kiedyś tym prostym sposobem, który pomaga większości jej klientów. Wysłuchuje ich, zadaje pytania, aby jak najszerzej opisali sytuację i tyle. Nie podaje żadnych przepisów, porad. Po prostu słucham. I często pod koniec rozmowy osoba ma rozwiązanie. To idzie samo. To było tak, jakby zasłona gniewu, która zakrywała jego oczy, została zdjęta i zobaczył drogę.

Kobiety robią to samo ze sobą, wypowiadając się. Są tu tylko dwa punkty. Nie możesz nikomu opowiedzieć o swoim życiu rodzinnym - o problemach w nim tkwiących. W przeciwnym razie problemy te mogą się zaostrzyć. A jeśli coś ci powiedzą, nie powinieneś udzielać rad. Posłuchaj. Swoją drogą można zorganizować taki krąg, w którym kobiety dzielą się wszystkimi swoimi emocjami - a potem jakoś symbolicznie się z nimi pożegnają (co często dzieje się w grupach kobiecych).

Uważaj, aby nie zrzucić wszystkich swoich emocji na męża. Po prostu nie może tego znieść. Jeśli rozmawiasz ze znajomymi, najpierw uzyskaj ich zgodę. I nie zapomnij też dzielić się dobrymi rzeczami (w przeciwnym razie twój przyjaciel może poczuć się jak „misa klozetowa”, która jest potrzebna tylko do odprowadzenia negatywnych emocji). Świetnie, jeśli możesz płakać do mamy lub taty, jeśli masz mentora, który cię słucha, lub męża, który chce to zrobić.

Sport

Sport jest teraz bardzo popularny, a to świetnie, bo na siłowni pracujemy z ciałem, co oznacza, że znów pojawiają się emocje. Podczas jakiegokolwiek obciążenia ciała. Bieganie, aerobik, rozciąganie.

Zwróć uwagę, jak trudne jest to dla Ciebie podczas ćwiczeń. A potem jak miło i spokojnie. Dlatego warto wybrać własną wersję obciążenia – a nie pomijać jej. Nawet jako środek zapobiegawczy.

Masaż

Każdy z naszych bloków i zacisków w ciele to nieżywe emocje. Nie mówię oczywiście o lekkim głaskaniu, ale o głębokiej pracy z ciałem, z mocnym uderzeniem. Wysokiej jakości masaż, wyrabianie tych punktów, pomaga nam radzić sobie z emocjami. W tym miejscu najważniejsze - podobnie jak przy porodzie - jest otwarcie bólu. Gdzieś cię popychają, czujesz ból - oddychaj i odpręż się w kierunku bólu. Łzy mogą również płynąć z oczu - to normalne.

Dobry masażysta od razu dostrzeże Twoje słabe punkty – i dokładnie wie, gdzie i jak należy nacisnąć, aby zdjąć zacisk. Ale często boli tak bardzo, że przestajemy to robić - i nie idziemy dalej. Wtedy masaż staje się przyjemnym zabiegiem relaksacyjnym, ale nie pomaga rozładować emocji.

Gimnastyka oddechowa

Każda emocja jest doświadczana przez ciało. Czy już, co? Tak więc jednym z najważniejszych elementów jest w tym oddychanie. Czasami możesz po prostu odetchnąć emocjami (ale to dla nas trudne). Dlatego wypróbuj różne ćwiczenia oddechowe - pranajamy, zginanie ciała i opcje leczenia. Oprócz uwolnienia emocji i odprężenia ciała uzyskasz również efekt leczniczy, co też jest dobre, prawda?

Pokonaj poduszkę

Kiedy jesteś na bieżąco, czasami chcesz kogoś uderzyć. Na przykład mąż lub dziecko do bicia. Spróbuj w tym momencie przerzucić się na poduszkę - i uderz ją z serca. Najważniejsze, żeby nie spać na takiej poduszce - niech to będzie twój sprzęt sportowy, który leży osobno. Możesz w to płakać. Możesz też zaopatrzyć się w worek treningowy i rękawiczki. Również opcja, jednak wymaga wolnej przestrzeni w domu.

Uderz w sofę zwiniętym ręcznikiem

Ta metoda jest dla Ciebie, jeśli chcesz wypuścić trochę pary. Zadanie jest proste. 15 minut prywatności z sofą lub fotelem. W tym czasie najlepiej jest być samemu.

Walenie w wodę

To samo można zrobić z wodą. Woda bardzo dobrze odbiera kobiece emocje. Może to być cokolwiek - możesz walić wodą w rzece, jeziorze, oceanie. Lub nawet w wannie najważniejsze jest, aby nie zalać sąsiadów. Metoda nie zawsze jest odpowiednia dla wszystkich, ale warto spróbować. Na przykład morze lub ocean są świetne w usuwaniu wszystkiego, co zbędne. Potem nadal możesz leżeć na powierzchni z „gwiazdką”, aby sól wyciągnęła z głowy wszystkie niepotrzebne rzeczy.

Park rozrywki

Czy wiesz, dlaczego te wszystkie „kolejki górskie” są potrzebne? O uwolnienie negatywnych emocji. Krzycz, krzycz, bój się, przemęczaj i odpręż się. Możesz tam krzyczeć, nikt nie zabroni, możesz krzyczeć mocno, nikt nie potępi. Świetna okazja, aby „wysadzić parę”, czyli to, co robią tam dorosłe ciocie i wujkowie. Nadaje się tu również park wodny z przerażającymi zjeżdżalniami i każde inne miejsce o podobnym planie. Najważniejsze, żeby nie przesadzać - adrenalina wpływa również na żeńskie hormony.

Mandale

Każde rękodzieło jest terapeutyczne. I każdy na swój sposób. Istnieje taka technika, jak tkanie mandali z nici na ramie wykonanej z patyków. Mandale mogą mieć różne średnice, różne gałęzie. Ale kiedy to tkasz, musisz coś włożyć do środka. Możesz utkać je na upragnionym pragnieniu i pomyśleć o tym w tym czasie. Możesz też utkać swoje negatywne emocje, intuicyjnie dobierając kolory (z zamkniętymi oczami). Dlaczego mandale? Wykonuje się je stosunkowo szybko - wystarczająco duży można zrobić w godzinę. Nie jest to trudne, nawet ja to opanowałem i robię to od dłuższego czasu. To właśnie w pracy z emocjami są bardzo pomocne. Bo po takim wplecieniu twojego bólu w mandalę, trzeba ją spalić. W kratę. Staje się coraz łatwiej. A emocje przechodzą przez ciało - w tym przypadku ręce. W Internecie jest wiele filmów o tej technice, szczególnie polecam lekcje Anyi Feniny (Zhukova), mojej przyjaciółki i najbardziej doświadczonej w tkaniu.

Wszelkie inne rękodzieło

Oprócz mandali jest wiele opcji - na przykład filcowanie z wełny, kiedy trzeba wiele, wiele razy przekłuwać obraz igłą (i w tym czasie myśląc o tym, co jest bardzo denerwujące - oczywiście żartuję). Lub cięcie wyrzynarką. Lub haft - nićmi lub koralikami. Najważniejsze jest to, aby twoje ręce w tym uczestniczyły, aby ta energia przez nie wychodziła (to znaczy, że robótki z intensywnymi ruchami są lepiej dopasowane), a potem niestety same arcydzieła będą musiały zostać zniszczone. W końcu pochłaniają nasz nastrój podczas ich tworzenia.

Śpiewać

Śpiewając możemy również uwolnić ból i złość z serca. Piosenki mogą być różne, muzyka też. Pewnie zauważyłeś, że kiedy jest to bardzo trudne, chcesz dołączyć jakąś sentymentalną kompozycję i zaśpiewać do niej! Więc nie odmawiaj sobie tego. Śpiewaj, nawet jeśli nie śpiewasz zbyt dobrze. Śpiewaj sercem, nie głosem, śpiewaj nie po to, żeby przyjemnie cię słuchać, ale po to, żeby emocje wyszły na jaw.

Płakać

Bardzo kobiecy sposób, którego czasami używamy, ale często nie doceniamy. Kiedy jesteśmy źli, co robimy? Przez większość czasu krzyczymy. Ale kiedy krzyczymy, nie możemy płakać. A tak przy okazji, łzy są kobiecą wersją spalania negatywnej karmy. Zwłaszcza jeśli łzy są gorące - oznacza to, że gotują się z emocji i wiele rzeczy z nich wychodzi. Możesz sobie w tym pomóc. Więc od razu usiąść i płakać jest trudne, zwłaszcza jeśli wybucha gniewem. Ale możesz nakręcić jakiś film, jakąś piosenkę, coś kupić. Aktywuj emocje i przekształć je we łzy. Gniew bardzo skutecznie wychodzi ze łzami – przetestowano to na sobie, jednak bardzo trudno w tym przypadku zacząć płakać (ale wtedy nie przestanie).

Płacz w świątyni

Dla mnie najskuteczniejszym sposobem doświadczania wszystkich emocji jest przyjście do świątyni. Usiądź w kącie i płacz w modlitwie. Święci ludzie w kościołach płaczą z powodu oddzielenia od Boga. I możemy płakać na jego piersi z powodu naszych materialnych trudności, co też jest dobre.

Pamiętam, jak ciężko było kiedyś żyć tym, że mojego ojca nie ma i nigdy nie będzie. Fakt został uświadomiony, a emocje zostały zablokowane. I pamiętam, jak przyszedłem do kościoła w jego urodziny, w tym roku miał mieć 50 lat. Przyszedłem się za niego modlić i nagle wybuchnąłem. Stałem i szlochałem, dobrze, że nikogo nie było w pobliżu. Łzy płynęły strumieniami. I dopiero wtedy dziadek zapytał mnie, co się stało, przez pół godziny szlochałem. Mówię mu: „Mój tata nie żyje”. Skinął głową ze zrozumieniem. – Siedemnaście lat temu – dodałem. „Dlaczego nosiłeś to w sobie przez tyle lat, kochanie”, powiedział dziadek, klepnął w plecy i poszedł dalej. I zastanawiałem się - a prawda jest taka, kim jestem. W tym momencie poczułem się dużo lepiej. Do tej pory w najtrudniejszej sytuacji chodzę do kościoła, siadam w kącie, zakrywam twarz i cicho modlę się i płaczę. Bardzo pomaga.

Pisz listy ze skargami

Już kilkakrotnie opisywałem listy ze skargami w różnych artykułach. Mają strukturę, według której je piszesz. Dla każdej konkretnej osoby lub sytuacji ręcznie przechodzą kolejno przez gniew, urazę, ból, strach, rozczarowanie, żal, smutek, wdzięczność, przebaczenie i aż do miłości. Mogą kończyć się na różne sposoby – jeśli nie chcesz mieć związku z kimś w przyszłości, kończysz słowami „odpuszczam”, ale jeśli jest to osoba, która jest dla Ciebie ważna, to finał zdanie brzmi "Kocham cię". I zawsze zaczyna się od słów „Drogi (imię osoby)”. Takie są zasady pisania.

Kwestionariusz radykalnego wybaczania

Jest taka sensacyjna książka, która pomaga wielu radzić sobie z emocjami. W książce znajduje się ankieta, którą musisz wypełnić za każdym razem, gdy narastają emocje, z którymi trudno sobie poradzić. Tak, to wymaga pracy, dużo pisania, ale działa. Dobrą rzeczą w kwestionariuszu jest to, że masz jasne pytania, na które idziesz, tak jakbyś był prowadzony za rękę, i znacznie łatwiej jest ci dotrzeć do sedna.

Zmywać naczynia

Spróbuj się obrazić na kogoś i zacznij zmywać naczynia. Albo podłogę. Lub wypoleruj zlew na połysk. W ten sposób doświadczamy emocji poprzez ciało i zmywamy brud z naszego serca. Czasami naczynia mogą trochę ucierpieć w tym samym czasie, ale ogólny efekt będzie wyższy - uczucia przeżyte bezpiecznie i czyste naczynia. Znam wielu, którzy radzą sobie z takimi uczuciami.

Przemiana w śmiech

Nie zawsze działa, nie ze wszystkimi emocjami. Ale w niektórych nieistotnych sytuacjach, takich jak codzienna irytacja z powodu bzdur - to wszystko. Doprowadź w głowie sytuację do absurdu i śmiej się z niej radośnie. Znajdź coś zabawnego w sposobie, w jaki przeciążasz się nad drobiazgami lub śmiejesz się z czegoś innego, robisz śmieszną minę, gasząc w ten sposób rodzinną kłótnię. Itp. Bądź kreatywny! Śmiech leczy, oddychanie podczas śmiechu przypomina szloch. Ale trzeba przyznać, że jest przyjemniej i bezpieczniej. A napięcie znika.

Wyrzuć śmieci

Tak terapeutyczny jak zmywanie naczyń. I to też jest przydatne. Oczyszczanie na poziomie fizycznym pomaga również oczyścić emocjonalnie. Pamiętam jedną dziewczynę, która długo nie mogła uciec od rozwodu. Cała ona nie odpuściła przeszłości. Oczywiście, ponieważ jej suknia ślubna przez cały czas wisiała w jej szafie! I pomogło jej symboliczne pożegnanie. Nie tylko go usunęła, ale brutalnie zniszczyła (jest to ekstremalna postać kobiety doprowadzonej do uchwytu). I od razu poczuła się lepiej.

Śmieci mogą, ale nie muszą być związane z twoją sytuacją, po prostu pomagają ci oczyścić przestrzeń i łatwiej oddychać. A tak przy okazji, łatwiej to zrobić na emocjach, mniej wątpliwości.

Medytacja

Istnieje wiele różnych medytacji i opcji. Podoba mi się jeden z nich. Kiedy jestem zakryty głową, siadam po turecku na podłodze, albo lepiej – na ziemi. Idealny, jeśli jest Ci teraz ciepło i możesz usiąść na ziemi. Zamknij oczy i wyobraź sobie, jak długie i mocne korzenie sięgają od piątego punktu do ziemi. Kiedy poczujesz to połączenie z ziemią w tym piątym punkcie, zacznij wyobrażać sobie, jak emocje są zbierane ze wszystkich części twojego ciała i przez te korzenie wchodzą w ziemię, w jej głębiny. Zbieraj je w głowie, w sercu, w tych miejscach, gdzie są zaciski i problemy. I puść. I oddychaj głęboko. Sprawdzone, staje się znacznie łatwiejsze.

Tylko oddychaj

Szczerze mówiąc najtrudniejsza metoda. Ale działa. Kiedy w tobie gotują się emocje – po prostu siadasz na krześle, zamykasz oczy – i oddychasz. Otwierając się wewnętrznie na swoje emocje (jak podczas porodu), idź w tym kierunku. I oddychaj. Oddychaj głęboko i głęboko. Przeżycie emocji zajmuje zwykle od 5 do 20 minut. Ale to będzie trudne. Oczywiście będziesz chciał wstać, uciec, zatrzasnąć drzwi, rozbić talerz, ale po prostu spróbuj oddychać siedząc w jednym miejscu. Jeśli jesteś przyzwyczajony do uciekania przed bólem, zdecydowanie powinieneś wypróbować tę metodę.

Rozbijać naczynia

Ta metoda była już w destrukcyjnych i chcę ją dodać do konstruktywnych. Czemu? Bo lepiej rozbijać naczynia niż ludzie. A jeśli jest to kontrolowany akt uwalniania emocji, to dlaczego nie? Możesz przy okazji mieć specjalne talerze, które nie pękają na tysiące fragmentów i nie szkoda. To komuś pomaga i to świetnie.

Porozmawiaj z drzewem

Dla kobiety ważne jest wypowiadanie emocji. A jeśli nie ma kogo słuchać? A może jest coś, czego nie możesz nikomu powiedzieć? Wtedy drzewa przyjdą na ratunek. Najważniejsze jest znalezienie „swojego” - drzewa, z którym łatwiej i przyjemniej będzie ci się komunikować. Może to będzie brzoza, a może sosna. Bez znaczenia. Każde drzewo, z którym osobiście czujesz się dobrze i przyjemnie. Przytulasz go delikatnie i mówisz-gadasz-gadasz, aż poczujesz ulgę.

Taniec

To także cielesna wersja uwalniania emocji. Zwłaszcza jeśli taniec jest spontaniczny i samotny (aby nie bać się oceny swoich ruchów). Jeśli emocja jest bardzo gwałtowna, możesz włączyć jakieś dzikie bębny i serdecznie „kopać” je całym ciałem, całkowicie uwalniając wszystkie jego części do samodzielnego pływania. Spróbuj, szczególnie zwracając uwagę na te części ciała, które są szczególnie napięte (możesz tańczyć na przykład tylko ramionami, tylko biodrami, tylko głową).

Wyznanie

Kolejna opcja „wypowiadania się”, gdy wydaje się, że nikogo nie ma. Dlatego istnieją świątynie, aw różnych tradycjach istnieje pojęcie spowiedzi. Kiedy przyjdziesz i otworzysz swoją duszę. Możesz to zrobić formalnie, mówią, grzeszne, puścić grzechy. Albo możesz to zrobić z serca - przyjdź i otwórz swój ból. Ze strachem? Dlatego czasami ksiądz siada za zasłoną, aby się nie wstydzić. Spowiedź i komunia są bardzo oczyszczającymi procedurami dla chrześcijan. Oczyszczanie ze wszystkiego.

Modlitwa

Wszechstronny. Dla każdej religii. Jeśli chcesz doświadczyć emocji, zacznij się modlić. I oddychaj, módl się, pozwól emocjom wyjść. Poprzez łzy, drżenie ciała, ruchy rąk, słowa. Modlitwa leczy wszystko. I to nic nie kosztuje. Oczyszcza duszę i ożywia dobro. Nawiasem mówiąc, najbardziej niedoceniany sposób.

Oczywiście lista jest niepełna. Na pewno masz w swojej skarbonce swoje sposoby, z których korzystasz - możesz się z nami podzielić, a my dodamy je do ogólnej listy, nagle to też komuś pomoże (nie obiecuję dodawać wszystkiego, popatrzymy dalej droga). Ale fakt, że istnieje wiele sposobów, znacznie bardziej konstruktywnych niż destrukcyjnych, jest faktem. Z lenistwa i ignorancji korzystamy najczęściej z kilku znanych nam i nie zawsze przydatnych. Może czas poszerzyć repertuar i stopniowo poznawać swoje uczucia, uczyć się interakcji?

I kolejny bardzo ważny punkt.

Po każdym wybuchu negatywnych emocji ważne jest, aby pustą przestrzeń wypełnić światłem. To znaczy na przykład życzyć wszystkim szczęścia, modlić się, rozmawiać o dobrych rzeczach. Aby serce oczyszczone z brudu było wypełnione czymś dobrym. A potem miejsce jest puste przez krótki czas i samo można je ponownie zapełnić, nie rozumiem co.

I jeszcze raz przypomnę, że to tylko sposoby na wyładowanie się, rozładowanie napięcia i doświadczenie emocji. Ale jeśli potrzebujesz zmienić swoje zachowanie i coś w swoim życiu, pomoże to tylko na chwilę. A potem wszystko wróci do normy. Dlatego warto również podejmować działania profilaktyczne – na przykład nauczyć się odmawiać, zachować integralność, pielęgnować poczucie własnej wartości, zmniejszać oczekiwania wobec świata i ludzi – i tak dalej.

Mam nadzieję, że ta kolekcja pomoże Wam przeżyć to, co powinno być dawno temu!

Zalecana: