2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
W miniony weekend razem z najstarszą córką oglądaliśmy znany na całym świecie fascynujący thriller fantasy „Efekt motyla” (ze wszystkimi czterema zakończeniami filmu). Widziałem go w młodości, wróciłem do niego ponownie. Uczucia i przemyślenia na temat ponownego oglądania są zupełnie, zupełnie inne… Ale główna idea filmu dotknęła znacznie bardziej niż wcześniej. To właśnie na ten temat zobowiązuję się spekulować w mojej publikacji - z Waszą pomocą, przyjaciele, - połączyć.
Do naszej dyskusji chciałbym postawić następującą tezę: obecność określonego wektora (danej tendencji scenariuszowej) relacji, które kiedyś nie ukształtowały się, co we wszystkich próbach uporządkowania innego stanu rzeczy („przepisać” scenariusz z przeszłości) prowadzą do tego samego rezultatu.
Proponuję wrócić do filmu… Chłopak Evan, mając możliwość podróżowania w czasie i zmiany linii bazowej, we wszystkich próbach poprawy relacji z Kelly, za każdym razem dochodził do tego samego rezultatu: NIE WYCHODZI, NIEMOŻLIWE, DON 'T!
Pierwsza próba naprawienie stanu rzeczy wiąże się z młodzieńczą randką Evana i Kelly, po pewnym czasie (dzieci rozpadły się w okresie dojrzewania, w związku z przeprowadzką Evana). Kelly, ze względu na dramatyczny wpływ swojego dzieciństwa, wiedzie bardzo ponure dorosłe życie. I pod wpływem randki z Evanem (którego kiedyś kochała) nagle umiera.
Evan cofa się w czasie i zmienia pierwotne dane z dzieciństwa Kelly (zboczony ojciec zatrzymuje patologiczny wpływ na psychikę najmłodszej córki); Evan „budzi się” w innej teraźniejszości; wszystko wydawało się radykalnie polepszyć, ale tylko na krótki czas… Evan i Kelly znów zostają rozdzieleni - przez jedną potworną okoliczność, w wyniku której Evan trafia do więzienia…
Drugie podejście, aby poprawić gorzki stan rzeczy, doprowadziły do jeszcze bardziej przygnębiających rezultatów – Kelly zamienia się w prostytutkę.
Trzecia próba momentami obciąża scenariusz: Evan powraca do teraźniejszości unieruchomiony i pozbawiony kończyn rąk; jego ukochana Kelly w tych okolicznościach należy do jego przyjaciela.
Czwarta próba - zabija Kelly jako dziecko, w czasie odległego spotkania, w wieku 9 lat Evan.
Żaden z heroicznych wysiłków Evana, by wspólnie „przepisać” nieszczęsną przeszłość, nie zapewnił kochankom szczęśliwego rozwoju związku, otwierając się na ich los trudnym, testowym materiałem.
Próbując uzdrowić los ukochanej dziewczyny po raz piątyEvan odsuwa się całkowicie od ogólnego spisku, będąc jeszcze w łonie matki, dusząc się pępowiną. W nadziei na ulepszenie przynajmniej scenariusza Kelly'ego.
Śmierć bohatera to wynik nie do przyjęcia dla widzów! Ponury wynik filmu oburzył liczną publiczność, zmuszając reżysera do powtórzenia tragicznego zakończenia. Film będzie wyposażony w trzy dodatkowe podsumy. Ale czy to samo zakończenie?
Uważam, że seria scenariuszy odsłania przed widzem filozofię ważnego algorytmu: każda para ma swój własny materiał fabularno-semantyczny, własną świętą predestynację, która determinuje tendencje relacji; i ten wewnętrzny, duchowy podtekst, jako zadanie karmiczne, ważny materiał semantyczny, prowadzi uczestników opowieści przez „labirynt” danych relacji…
Jako psycholog dodam, co następuje. Bardzo często mieszanka znaczeniowa lub podtekst relacji antycypuje ich przyszłą dynamikę. I przy wszystkich próbach „odtworzenia” swojej przeszłości, po latach ludzie (jak w cytowanym przeze mnie filmie) raz po raz dochodzą do przygnębiających rezultatów… Tak jak w piosence: „Jeśli nie wyjdzie, nie czekaj …
Nie oznacza to jednak, że bohater (lub my w krytycznych sytuacjach DeJavu) nie ma absolutnie żadnego miejsca do poruszania się (swoją drogą Evan we wszystkich testowanych wariantach otrzymał inną rzeczywistość, z innym zapasem dalszych perspektyw). Oznacza to jedynie, że wątki konkretnych skojarzeń mają określony wektor programowy, z nieodłącznym zestawem znaczeń duchowych i edukacyjnych. Los przez taką manifestację zdaje się coś przekazywać bohaterom swoich opowieści. Ale czy możemy usłyszeć los?!…
Mówiąc prościej, Evan miał jeden singiel PRAWDA próba poprawy relacji z Kelly: bez powrotu do przeszłości, powrót do siebie – i transformacja wewnętrznie, aby zapewnić inną przyszłość. Ale czy w tej przyszłości pojawi się Kelly, to kolejne otwarte pytanie …
Zalecana:
Porno Czy Związki? Dlaczego Ludzie Pozbawiają Się Przyjemności Związku? Problemy W Związku
„Oczywiście porno! Pornografia jest bezproblemowa i łatwo dostępna”, mówisz. Ale czy wiesz, czego dokładnie chce twoja psychika? Jeśli twoja dusza nie jest złamana przez najgłębszą traumę przywiązania, pragnie miłości, głębokiego zrozumienia emocjonalnego, romansu i głębokiej wymiany energii, w tym kontaktu seksualnego.
Jak Zrozumieć, Czy Mamy Przyszłość W Tym Związku? Jak Ocenić Perspektywę Związku?
Codziennie dziewczyny przychodzą do mnie na konsultacje, próbując ocenić perspektywę ich miłosnych relacji z mężczyznami. Jako psycholog pytają mnie: czy są jakieś jasne kryteria, według których można zrozumieć, że związek może prowadzić do powstania rodziny?
Przebudzenie Cudu Czy To Były 33 Tygodnie
W ciąży kobiety czują się inaczej: Anya trzepocze jak motyl, a Sveta przez wszystkie dziewięć miesięcy przebywa w szpitalu, Katia wybiera ubrania dla przyszłego dziecka i dba o meble, a Alicja boi się mówić o swojej „ciekawej” pozycji podczas gdy inni nie zaczną zadawać pytań.
Jak Utrzymać Mężczyznę? Aby Być W Związku Małżeńskim, Musisz Nauczyć Się Nie Chcieć Być W Związku Małżeńskim
Społeczna, kulturowa, religijna postawa: „mężczyzna jest nadwartością w życiu kobiety” sparaliżowała los całych pokoleń kobiet. Uważam, że tylko kobieta wolna od takiego przekonania jest w stanie budować zdrowe związki partnerskie z mężczyzną, bez popadania w wyrzeczenia i upokorzenia, bez manipulowania mężczyzną z poczuciem winy, by go nie stracić, by go nie zatrzymać, bez podejmowania destrukcyjnych prób dla siebie i mężczyzny, aby go zatrzymać za wszelką cenę.
Egoiści. Czy Naprawdę Istnieją?
Wyznaję straszliwemu. Mam pamięć podręczną. Nie chodzi o złote bransoletki i perły. Nie ma stosów pieniędzy i folderu z kompromitującym dowodem. W ciemnym ślepym zaułku, zza flakonów perfum, wyjrzyj elegancką buteleczkę Pepsi Cherri, chipsy paprykowe to moje ulubione, a podarte opakowanie kusi zapachem czekolady.