2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Nie da się żyć bez stawiania czoła kryzysom. Ale najważniejszym pragnieniem, które pojawia się w czasie kryzysu, jest to, aby w ogóle do tego nie doszło. Kryzysowi zawsze towarzyszy ból, strach i ataki paniki. Życie wydaje się płynąć w złym kierunku.
Co ty robisz?
Albo zaczynasz czytać książki o tym, jak sobie z tym radzić, albo zaczynasz szukać terapeuty, który może ci dokładnie powiedzieć, co zrobić, aby to przezwyciężyć.
Nikt nie chce cierpieć z powodu kryzysu.
Ale kiedy wydarzy się jakieś niepokojące wydarzenie, masz nadwyżkę energii życiowej. To witalność, do której musisz się przyzwyczaić. Na przykład twoja psychika jest przyzwyczajona do przetwarzania 200 jednostek tej witalności, a teraz jest ich 500. Jest korek.
A ty zachowujesz się niemal samobójczo, próbując wykorzenić tę witalność. Bo dla Twojego rozwoju, jakości życia i dążenia do szczęścia – to jest Twoje „paliwo” i konieczność. Ponadto:
Te 300 jednostek witalności to twoje życie
Najgorszą rzeczą, jaką próbujemy zrobić z kryzysem, jest walka. Musisz tylko nauczyć się radzić sobie z nadwyżką energii życiowej.
Witalność jest materiałem do budowania szczęścia lub nieszczęścia
Można go wydać na proces swojego rozwoju i transformacji lub na jakiś objaw, taki jak skręcenia, ciągłe konflikty z bliskimi i depresja. Możesz sam poradzić sobie z objawem. Zawsze istnieje koncepcja, która z radością przełoży twoją kryzysową energię w ból.
Ale aby zbudować szczęście i przemianę, potrzebujesz kogoś innego. To ten, który pomaga ci przeskoczyć nie 200 jednostek, ale 500. Ten ktoś pomaga nie radzić sobie z kryzysem, ale go doświadczać.
Najbardziej optymalnym kimś jest psychoterapeuta. Ale to nie jedyna osoba, która ma świętą wiedzę o tym, jak doświadczać nadmiaru energii witalnej. Równie dobrze może to być bliska osoba o dobrym sercu, która bezinteresownie nie uratuje cię z kryzysu.
Nie ratować z kryzysu, nie uczyć, jak żyć - to główne zadanie tego kogoś.
Rozmawiając z taką osobą, zaczynasz mu opowiadać coraz bardziej osobiście. Nazywa się to kontaktem obecności.
Obecność w naszym życiu to luksus
Jesteśmy przyzwyczajeni do kontaktowania się z ludźmi funkcjonalnie - na poziomie wydarzeń, próśb, obietnic i wspólnego spędzania czasu. Ale kontakt to zupełnie inna sprawa.
Obecność jest kosztowna, ale konieczna w czasie kryzysu.
Jeśli nie powstrzymujemy objętości witalności, to zamiast niepokoju odczuwamy radość, ciepło, czasem strach. Tylko wtedy możemy wydać tę energię na nasz rozwój. To jedyny sposób, aby zacząć zauważać w kryzysie pragnienia, których wcześniej nie zauważyłeś.
Jeśli poradzisz sobie z kryzysem, nigdy nie zauważysz tych nowych pragnień
Możesz odkryć jakieś nowe wartości i zauważyć, że ci, którzy byli obok ciebie zaczynają się oddalać, a ci, którzy byli daleko lub wcale nie byli w twoim życiu, stają się bliżsi.
Transformacja relacji społecznych w kryzysie jest nieunikniona
Ponieważ zaczniesz zadawać sobie pytania - czy chcę? Być może zmienisz zawód, zmienisz podejście, uwolnisz zasoby twórcze. Jeśli walczysz z kryzysem, to nie zabłyśnie dla Ciebie, ale doświadczenie kryzysu łatwo może stać się inspiracją, która przeradza się w twórczy przełom.
Odkryjesz, że możesz kochać w nowy sposób
Miesiąc lub sześć miesięcy po rozpoczęciu kryzysu spoglądasz wstecz i pytasz - czy się zmieniłem?
Kryzys zawsze się zmienia. Kryzys to jedyny sposób w naszym życiu, który może pomóc nam się zmienić.
Ludzie się nie zmieniają, gdy wszystko jest stabilne, jasne i łatwe
Jeśli jesteś w kryzysie, rozejrzyj się i poszukaj osoby, której chciałbyś osobiście opowiedzieć o tym, co się z tobą dzieje. Jeśli nie ma takiej osoby, warto zwrócić się do psychologa, aby ten nadmiar witalności cię nie zniszczył, ale przerodził się w kreatywność.
Więcej informacji na temat kryzysów i sposobów radzenia sobie z nimi znajdziesz w naszym
Zalecana:
„Musisz Ją Zostawić! Nic Nie Możesz Zrobić, Aby Jej Pomóc!” Czy Terapeuta Ma Prawo Nie Kontynuować Psychoterapii. Sprawa Z Praktyki
Zastanawiając się nad toksycznością naszego zawodu w ogóle, aw szczególności w kontaktach publicznych, przypominam sobie pouczający incydent. Opisuje nie do końca typowy problem zawodowy, który odpowiada temu samemu nietypowemu rozwiązaniu. Zarówno opisany problem, jak i jego rozwiązanie w tym przypadku nie znajdują się w obszarze teorii i metodologii psychoterapii, ale w obszarze etyki zawodowej i osobistej.
Dlaczego Mężczyźni Nie Spotykają Się Ze Mną Na Ulicy Iw Miejscach Publicznych? Dlaczego Mężczyźni Nie Podchodzą Do Ciebie Na Ulicy
Dlaczego mężczyźni nie spotykają się ze mną na ulicy iw miejscach publicznych? Dlaczego mężczyźni nie przychodzą do ciebie na ulicę? Jednym z najczęściej zadawanych przez dziewczyny pytań do eksperta ds. związków jest: „Dlaczego mężczyźni nie spotykają mnie na ulicy iw miejscach publicznych?
Dlaczego Mam Pecha W Moim życiu? Dlaczego, Dlaczego
Przez wiele lat przez całe życie ludzie zadają sobie pytania: Dlaczego chcę być bogaty i przez całe życie nie robię nic poza wiązaniem końca z końcem; Dlaczego nie mogę spotkać godnego partnera życiowego; Dlaczego wszyscy mężczyźni, których spotykam, to słabeusze, nieudacznicy, kobieciarze lub żigolaki;
Dlaczego Nie Zaopiekujesz Się Mną? Dlaczego Mężczyźni Dbają O Inne Kobiety, A Nie O Mnie?
Skargi na brak opieki są bardziej typowe dla kobiet, natomiast mężczyźni mogą o tym mówić z pewnym poczuciem godności („Kobieta tak na mnie nie dba… A dlaczego?”). Jednak w każdym razie osoba zaczyna zadawać sobie bolesne pytanie - co jest ze mną nie tak, dlaczego jest to dane innym, a nie mnie?
Nie Musisz Być Smutny Lub Co Boli Nie Czuć Smutku
Smutek to jedna z podstawowych ludzkich emocji. Posiada wiele przydatnych funkcji. Poprzez tę emocję możesz puścić to, czego nie można zmienić. Smutek wyzwala i pozwala objąć przeszłość. Dlaczego więc tak trudno jest stawić czoła smutkowi? Dlaczego zamiast doświadczać tego uczucia w pełni, nakładamy na nie sztuczną radość lub irytację?