Niewygodne Pytania

Wideo: Niewygodne Pytania

Wideo: Niewygodne Pytania
Wideo: ODPOWIADAMY NA NIEWYGODNE PYTANIA KTÓRYCH UNIKALIŚMY 2024, Może
Niewygodne Pytania
Niewygodne Pytania
Anonim

„Może powinnaś urodzić sekundę?

Kiedy zjemy sałatkę na weselu?

Dlaczego nie możesz kupić mieszkania w normalnej okolicy?

Jak to jest, że nie ma wspólnych dzieci? Dzieci muszą mieć pewność, inaczej mężczyzna odejdzie”.

Wcześniej, gdy ktoś próbował nakarmić mnie tym tradycyjnym winegretem, obficie doprawionym ciekawością, zaczęłam się trząść. Teraz uśmiecham się jak dusiciel Kaa boa i wysyłam zwykłym tekstem.

Każdy ma powody, aby żyć tak, jak żyje: rodzić lub nie rodzić, pracować lub uczyć się, wziąć ślub lub pozostać wolnym. Czasami te powody są bolesne i niepożądane. Czasami jest to świadomy wybór. W każdym razie to pytanie dotyczy tylko jednego - przynajmniej dwóch. A obecność tłumu życzliwych osób jest tu zupełnie nie na miejscu. I nie ma znaczenia, czy są to krewni, przyjaciele czy współpracownicy. Są obszary, do których nieupoważniony wstęp jest zabroniony. Bez urazy.

I nie, to jest nieodłączne nie tylko naszym rodakom. To nie jest troska o twoje samopoczucie. I nie chcąc pomóc Ci rozwiązać potencjalnego problemu. To oznaka złych manier, naruszania granic, chęci wznoszenia się kosztem innych, chęci rozjaśnienia własnego niedostatku życia i banalnej ciekawości.

Następnym razem, gdy zostaniesz zapytany o twoją pensję, zapytaj, ile pieniędzy chcą ci dać. Pytając o dzieci, zapytaj, czy rozdają własne. Gdy ktoś każe ci wprowadzić się do większego mieszkania, zapytaj, kiedy będzie gotowy oddać klucze. Na serio. Jeśli zainteresowana osoba nie jest bliską Ci osobą, która ma prawo znać powody, które skłoniły Cię do podjęcia takiej czy innej decyzji, pozwól jej przejść przez las.

Z jakiegoś powodu najczęściej to ten, który nie pasuje do ogólnie przyjętych ram, czuje się nieswojo, a nie ten, który wpada na obce terytorium z butami i wtyka nos tam, gdzie nie powinien. Aby nie martwić się zbytnio czyjąś nietaktem, opracuj jasny zestaw zasad:

- Określ, z kim iz kim jesteś gotowy lub nie do rozmowy. Są osoby, których w niejasnej sytuacji chętnie poprosisz o radę. A są tacy, którzy jak muchy latają w poszukiwaniu cudzego gówna, rozprzestrzeniając infekcję. Chroń swoje życie przed niechcianymi poradami i bezsensownymi pytaniami. Wszyscy ludzie są różni i każdy ma prawo do budowania własnego życia bez względu na opinię osób postronnych.

- Spokojnie, ale zdecydowanie ustalaj granice - nie trać opanowania, ale nie daj się osaczyć. Wcale nie trzeba strzelać, aby zatrzymać intruza. Czasami wystarczy postawić znaki zakazu w odpowiednich miejscach. Cicho i wyraźnie powiedz, że nie jesteś gotowy na dyskusję na ten temat z osobami z zewnątrz. Jeśli poprawnie zbudujesz komunikację za pierwszym razem, przy wielokrotnych próbach, wystarczy tylko uniesiona brew.

- Bądź gotów kłócić się o swoją pozycję z bliskimi krewnymi - tymi, którym naprawdę zależy na tobie. Nieważne, o czym mówimy - upragnione wnuki czy niechciani partnerzy. Jeśli gwałciciel twoich granic jest „poza twoim”, delikatnie wyjaśnij, że podjąłeś świadomą decyzję i twoje życie nie jest zagrożone. Czy o to się martwią?

- Twoje ciało to twoja sprawa. Nie masz obowiązku zdawania relacji ze swojego zdrowia, preferencji seksualnych, problemów lub sukcesu w życiu osobistym. Niewiele osób wraca do domu krzycząc: „Mamo, hurra, straciłam dziewictwo!” Ta sama zasada dotyczy innych wydarzeń w twoim życiu - bez względu na to, jak ważne są.

- Uświadom sobie - w sobie - że nikomu nic nie jesteś winien (chyba że skorzystasz z pomocy tej osoby w rozwiązywaniu swoich problemów). Jeśli jesteś mocno przekonany, że nie jesteś gotowy, aby otworzyć swoją duszę na tę osobę, nie daj się zwieść tanim próbom poznania szczegółów swojego życia. Ty i tylko Ty decydujesz, co jest dla Ciebie akceptowalne, a co nie.

- Żyj swoim życiem i pozwól innym żyć. Zasady graniczne działają w obie strony. Szanuj innych i nie zadawaj niewygodnych pytań, jeśli nie chcesz znaleźć się w podobnej sytuacji.

- Zapraszam do wysyłania szczególnie aroganckich i nie rozumiejących prostych słów w erotyczną podróż na piechotę. I nie zapomnij poprosić ich o szczegółowe podzielenie się swoimi wrażeniami. Martwisz się - czy udało ci się, czy zgubiłeś drogę:)

Zalecana: