Akwarium I Ocean. Doświadczenie „bezwarunkowej Miłości”

Wideo: Akwarium I Ocean. Doświadczenie „bezwarunkowej Miłości”

Wideo: Akwarium I Ocean. Doświadczenie „bezwarunkowej Miłości”
Wideo: ⚡️💛HOW ARE YOU MAKING THE HIGHEST IMPACT ON OTHERS? WHO ARE THEY? 💛⚡️Timeless Pick a Card ✨🎉#ignite 2024, Może
Akwarium I Ocean. Doświadczenie „bezwarunkowej Miłości”
Akwarium I Ocean. Doświadczenie „bezwarunkowej Miłości”
Anonim

Pod koniec września br. odbyła się V Doroczna Konferencja Rosyjskiego Towarzystwa Podejścia Skoncentrowanego na Osobie.

Zaprezentowałem na nim moją klasę mistrzowską pt. „Zwierciadło bezwarunkowej miłości”.

Jako temat przewodni wydarzenia wybrałem jedno z kluczowych pojęć w podejściu skoncentrowanym na osobie – „bezwarunkowa akceptacja”.

Jest to przeciwieństwo „warunkowej akceptacji”, o której pisałem w artykule „Nie znam siebie: fałszywe życie”.

Carl Rogers, słynny amerykański psychoterapeuta, badacz, twórca podejścia skoncentrowanego na osobie, w przenośni mówił o „bezwarunkowej akceptacji” jako „miłości bez posiadania”, gdy osoba w którymkolwiek z jej doświadczeń i przejawów jest postrzegana bezwarunkowo pozytywnie, kiedy to robi nie musisz wychodzić naprzeciw oczekiwaniom i ocenom drugiej osoby, aby uzyskać dobre, pozytywne nastawienie do siebie.

Praktyka „bezwarunkowej akceptacji” zarówno siebie, jak i innych nie jest łatwa.

Prawdziwe życie jest pełne warunków, ograniczeń, ocen.

Każdy z nas od wczesnego dzieciństwa był wychowywany (tak czy inaczej), oceniany (dobry/zły) i postrzegany w zależności od tego, czy spełnia warunki.

Nie znamy żadnego innego „układu współrzędnych”, tak jak ryby akwariowe nie wiedzą, że gdzieś jest ogromny ocean.

Ale jeśli taki „ocean” zwany „bezwarunkową akceptacją” (lub „bezwarunkową miłością”, jak kto woli) nadal istnieje, to jak się z nim skontaktować, jak to poczuć?

To pytanie stało się dla mnie wyzwaniem, gdy wymyśliłem treść kursu mistrzowskiego.

Postanowiłem podejść do tematu od strony zalet i wad, które osoba sama w sobie widzi.

Na przykład, skąd mam wiedzieć, co jest we mnie dobre, a co złe?

Jak to zdefiniować?

Zapewne głównie przez reakcje, zmianę nastawienia do mnie otaczających mnie ludzi.

Tak, teraz jestem dorosła i mam już własne doświadczenie życiowe, które mówi mi, że oceny i postawy innych często w ogóle nie są związane ze mną, ale z nimi samymi, z ich doświadczeniami i stanami.

Ale kiedy byłam małym dzieckiem, nie miałam tego doświadczenia i zrozumienia i naturalnie postrzegałam siebie tylko przez „lustro” otaczających mnie dorosłych.

To, jak mnie traktowali, tak widziałam siebie i tak ukształtowały się fundamenty mojej osobowości.

W związku z tym moje wyobrażenia o moich podstawowych cechach, które mogę ocenić jako zalety lub wady, nie są zbyt rzetelną podstawą.

Czy to, co uważam za warte w sobie, jest dla mnie dobre?

Czy to, co uważam za wadę, jest dla mnie naprawdę złe?

Na zajęciach z Mesterem zasugerowałem, aby uczestnicy podzielili się na pary.

Pierwsza liczba mówi o jednej z jej zalet (wszystko, co uważa za konieczne, należy powiedzieć) i jednej z jej wad.

Zadaniem drugiego jest uważne wysłuchanie obu historii i podziękowanie pierwszej zarówno za zasługi, jak i braki.

Jednak wdzięczność nie musi być formalna!

Możesz podziękować tylko wtedy, gdy drugi naprawdę to w sobie poczuł.

Potem role się zmieniają.

Nie mogę powiedzieć z całą pewnością, co dokładnie wydarzyło się w parach uczestników podczas ćwiczenia.

Nie wiem tego.

Pamiętam ogólną dyskusję po ćwiczeniu.

Zdziwiło mnie, że kilka osób, które były w różnych parach, dość podobnie wypowiadało się o swoich doświadczeniach.

Nie mogę ręczyć za dokładność, ale dla mnie brzmiało to mniej więcej tak: kiedy jesteś akceptowany zarówno z godnością, jak i ze swoją wadą, coś w tobie wydaje się łączyć w coś całości …

Jeden z uczestników ujął to w ten sposób: „Poczułem swoją wartość!”.

Po zdarzeniu przyszła mi do głowy myśl: kiedy czujesz, że jesteś cenny dla drugiej osoby zarówno swoimi zaletami, jak i wadami, wtedy po prostu znika potrzeba ocen (dobra / zła).

Jeśli druga strona nie używa ich w stosunku do Ciebie, są one dla Ciebie niepotrzebne.

Dlaczego jest akwarium, jeśli jest ocean?

Zalecana: