Jak Emocje Wpływają Na Nasze Zdrowie. Psychosomatyka

Spisu treści:

Wideo: Jak Emocje Wpływają Na Nasze Zdrowie. Psychosomatyka

Wideo: Jak Emocje Wpływają Na Nasze Zdrowie. Psychosomatyka
Wideo: Zaburzenia psychosomatyczne - jak stres wpływa na organizm? - Joanna Zapała, Zofia Szynal 2024, Może
Jak Emocje Wpływają Na Nasze Zdrowie. Psychosomatyka
Jak Emocje Wpływają Na Nasze Zdrowie. Psychosomatyka
Anonim

„Wytłumacz mi, jak psychika wpływa na zdrowie, inaczej nie rozumiem tego związku” – pisze do mnie jedna z kobiet.

Widzę, że szczerze chce zrozumieć, ale nie widzi związku. Dlatego wyrażenie „wszystkie choroby nerwów” może odbijać się od osoby jak piłka podczas gry w squasha właśnie dlatego, że nie rozumie jej znaczenia i nie widzi związku między umysłem a fizycznym. I ona jest. A teraz jest wiele dowodów naukowych na ten temat. Postaram się wyjaśnić to powiązanie w tym artykule i opisać algorytm wpływu emocji na organizm.

Wiesz, osoba ma dwa rodzaje światopoglądu - kalejdoskopie i mozaiki.

Tak więc przy percepcji kalejdoskopowej osoba widzi zdarzenia, które zgodnie z jego ideą nie są ze sobą w żaden sposób połączone - nie ma systemu, przez który postrzega to, co się dzieje. A osoba z percepcją mozaikową - wręcz przeciwnie - ma ten system i wszystkie zdarzenia, które mu się przydarzają w jego rozumieniu są w jakiś sposób ze sobą powiązane. Rozumie pewne powiązania, niektóre - nie, ale wie na pewno, że jakiś obraz powinien się wyłonić i jeden element jest w jakiś sposób powiązany z drugim.

Ciało ludzkie działa dokładnie w ten sam sposób, w jaki myśl wpływa na uczucie, a to z kolei na ciało. Jak to się stało? Oznacza to, że w naszym ciele wszystko jest połączone.

Całe nasze ciało jest integralnym systemem. A integralność tego systemu zapewnia równowaga - czyli spokojna i prawidłowa praca wszystkich jego elementów.

Każdy element systemu musi zarówno obciążać, jak i relaksować. Tak działają wszystkie narządy w naszym ciele. Serce, które napędza krew: napięcie - relaks. Mięśnie, które kurczą się i rozluźniają przy każdym ruchu. Przepona, która niczym tłok otwiera i ściska nasze płuca podczas wdechu i wydechu. Ale co mogę powiedzieć - czuwanie i sen - podkreślają potrzebę naprzemiennego napięcia i relaksu w życiu człowieka.

Co się dzieje, gdy ta równowaga zostaje zachwiana i dzieje się wszystko inne?

Wyobraź sobie, że jesteś pod wpływem stresu. Nie radzisz sobie dobrze w pracy i z rodziną, denerwujesz się pożyczkami lub projektem w toku. Podobnie dzieci nie są posłuszne i kolejna kłótnia z mężem.

Co dzieje się w twoim ciele pod wpływem stresu? Wzrasta ciśnienie krwi, kurczą się mięśnie, wytwarza się dużo adrenaliny, przyspiesza się oddech i dochodzi do wielu innych zmian.

Dlaczego to się dzieje?

Historia jest taka, że stres dla człowieka jest zagrożeniem, na które reaguje instynktownie. Od naszych starożytnych przodków odziedziczyliśmy szereg reakcji biologicznych, które w tamtym czasie zapewniały im przetrwanie. Oznacza to, że jeśli bestia zaatakowała starożytnego człowieka tysiące lat temu, reakcja jego ciała powinna pomóc mu się chronić. Podwyższone ciśnienie, zastrzyk adrenaliny, napięcie mięśni sygnalizowały mobilizację całego organizmu i osoba była gotowa do działania. Albo zaatakuj, albo ucieknij, albo udawaj, że nie żyjesz - zamarznij. Podjęcie decyzji zajęło kilka sekund, a ciało musiało natychmiast przejść w tryb ochronny.

W ten sam sposób reagujemy również na stres. Tylko nasz stres jest inny, bardziej cywilizowany czy coś takiego.

Ale tak czy inaczej - kto wie, być może niespłacona pożyczka przeraża nas teraz bardziej niż dzika bestia starożytnego człowieka.

Ogólnie ustaliliśmy wystąpienie reakcji.

Bardzo ważna jest reakcja mobilizacyjna – pozwala zebrać siły i działać.

Ale w czym problem?

Najważniejsze jest to, że kiedy reakcja mobilizacyjna staje się przewlekła, to znaczy jesteśmy stale zestresowani, zaczyna nam szkodzić. Wyobraź sobie, że wstajesz rano i rozumiesz, że dług nie jest spłacony, praca jest zła i są kłótnie z mężem. Wstajesz następnego dnia - to samo. I tak - przez wiele, wiele dni. Jeśli sytuacja się nie zmieni, albo nie zmienisz swojego nastawienia do niej, utkniesz w tym samym typie reakcji przewlekłego stresu. Oznacza to, że zmobilizowałeś swoje siły, aby jakoś zareagować na problemy, a utknąłeś i nic nie robisz.

Starożytny człowiek mógł, powtarzam, rozładować napięcie na kilka sposobów - zaatakować, uciec, udawać martwego. Osoba zaatakowała dopiero wtedy, gdy zdała sobie sprawę, że może wygrać. Uciekł, kiedy zdał sobie sprawę, że może uciec. Ale udawał, że nie żyje, kiedy ani pierwsza, ani druga opcja nie działała. Co to za opcja - udawać martwego? Założono, że drapieżnik nie zauważy lub nie zainteresuje się swoją ofiarą, ponieważ uważa, że jest martwa – nie porusza się.

Więc nasz przodek często uciekał przed niebezpieczeństwem. Ale potem to napięcie opadło. Przychodził do swojej jaskini i odpoczywał.

Kiedy współczesny człowiek znajduje się w stanie chronicznego stresu, oznacza to, że jest stale zmobilizowany i zachowuje się tak, jakby cały czas stał przed drapieżnikiem. Kiedy sytuacja stresowa lub jego stosunek do niej nie ulega zmianie, reakcja na stres staje się nawykowa i już trudno jest się zrelaksować. Przyzwyczaił się do ciągłego napięcia.

Co dzieje się z ciałem, gdy mięśnie są stale napięte, ciśnienie wzrasta, krążenie krwi i limfy jest zaburzone? Ciało działa nieprawidłowo … Narząd nie jest odpowiednio zaopatrywany w tlen z powodu np. przeciążenia niektórych grup mięśni. Z tego samego powodu zakończenia nerwowe są nadmiernie ściśnięte. Jeśli taka sytuacja utrzymuje się przez dłuższy czas, choroba psychosomatyczna jest kwestią czasu.

275-7fa712b56ebf8b57174f7726572c02c0
275-7fa712b56ebf8b57174f7726572c02c0

Ponad 10 lat temu sam spotkałem się z takim zjawiskiem jak psychosomatyka.

W tym czasie byłam w ciągłym stresie – kłopoty w niekochanej pracy, kryzys zawodowy, kryzys na wsi – wszystko to powodowało codzienny stres. Z biegiem czasu odkryłem, że podczas jedzenia odczuwam ból. Dosłownie nie mogłem „przetrawić” sytuacji, w której się znalazłem. Ale wtedy nie miałem pojęcia o psychosomatyce io tym, że mój stan psychiczny jest przyczyną choroby.

Zdałem wszelkiego rodzaju testy, odwiedzałem różnych lekarzy, co doprowadziło mnie do diagnozy - refluks przełyku. Zapalenie to spowodowane jest tym, że zwieracz, który znajduje się pomiędzy przełykiem a żołądkiem, nie funkcjonuje prawidłowo i umożliwia przechodzenie kwaśnego środowiska żołądka do zasadowego środowiska przełyku. W ten sposób powstało zapalenie przełyku - kwas dosłownie skorodował ten narząd od wewnątrz.

Ale dlaczego powstało to na tle faktu, że wszystkie narządy są zdrowe?

Charakterystyczną cechą psychosomatyki jest to, że przy zdrowych narządach ich funkcjonowanie jest zaburzone. Co w rzeczywistości powstało w moim przypadku.

Jak już opisałem algorytm wystąpienia chorób psychosomatycznych, przyczyną jest chroniczny stres i stała reakcja stresu na okoliczności, co z kolei doprowadziło do napięcia wszystkich systemów i zakłócenia zdrowej interakcji między organy ze sobą. W moim przypadku „ekstremalnym” był przełyk. Ktoś inny będzie miał inny organ. Wszystko zależy od indywidualnych cech organizmu, predyspozycji genetycznych i innych czynników.

Tam, gdzie jest cienki, tam jest rozdarty

Zwrócę uwagę na ważny punkt. Nawet jeśli zrozumiesz, że twoja choroba ma charakter psychogenny, nadal będzie musiała być leczona, a sytuacja zmieni się z dwóch stron. I od strony ciała. I od strony psychiki. Jeśli na przykład występuje stan zapalny, to sama psychoterapia nie może zmienić sytuacji, ponieważ już „weszła” w świat materialny i wpłynęła na ciało. Oznacza to, że musisz leczyć ciało i równolegle pracować ze swoim stanem psychicznym, aby nie wywołać ponownie bolesnego wzorca.

W końcu, jeśli leczymy chorobę ciała, a chroniczne napięcie utrzymuje się, to nie jest odległa godzina, kiedy choroba znów nas puka. W końcu nie usunęliśmy pierwotnej przyczyny. Usunięcie pierwotnej przyczyny jest albo zmianą sytuacji, która prowadzi do napięcia, albo zmianą stosunku do niej – to znaczy nauczeniem się, jak się nie przeciążać. Tak więc, jeśli nie usuniemy pierwotnej przyczyny, będziemy mieli nawrót.

Podobnie z drugiej strony, jeśli my, zdając sobie sprawę z psychogennej przyczyny choroby, natychmiast spieszymy, aby zmienić nasze nastawienie, całkowicie ignorując fakt, że ciało już zaczęło boleć, to bez względu na to, jak zmienimy nasze nastawienie, ból fizyczny będzie nie pozwól nam robić tego skutecznie i ponownie wpadniemy w stan stresu.

Dlatego - musisz pracować z obu stron.

Podsumujmy więc

Reakcja stresowa na niebezpieczeństwo jest normalną reakcją organizmu. Mobilizuje wszystkie zasoby, aby poradzić sobie w trudnej sytuacji

Problem pojawia się, gdy ta reakcja staje się przewlekła. To wtedy pewne funkcje organizmu mogą zostać zakłócone, co z kolei może prowadzić do chorób

Jeśli tak się stało i wiesz, że przyczyną jest przewlekły stres, musisz leczyć go lekami - to znaczy przez lekarza i psychologicznie - przez psychologa.

Jak uniknąć przewlekłego stresu w swoim życiu? Jak zapobiegać rozwojowi przewlekłego stresu? Jak złagodzić stres?

1. Sen jest najlepszym lekarstwem … Zasypianie w stresującym okresie może być trudne, ale musisz wiedzieć, że sen to najlepszy czas na relaks. Dlatego jeśli nie możesz spać, jesteś nadmiernie przepracowany, zdenerwowany lub masz bezsenność, postaraj się zrelaksować godzinę przed snem, aby bez problemu dostać się do królestwa Morfeusza: weź gorącą kąpiel, obejrzyj relaksujący film, nic nie czytaj to sprawia, że jesteś zły lub irytujący, medytuj, idź na relaksujący masaż. Krótko mówiąc, znajdź swój własny sposób na relaks, a przynajmniej nie obciążaj się dodatkowo. Wtedy jest szansa, że spokojnie zaśniesz. A tego w stanie przepięcia już mało.

2. Uzyskaj więcej świeżego powietrza i oddychaj głęboko. Często głębokie oddychanie może zmniejszyć stres. Ale musisz oddychać prawidłowo. W sytuacji stresowej oddech człowieka jest płytki, co daje sygnał ciału, że jest w niebezpieczeństwie, trzeba biec, bronić się. Kiedy głęboko wdychamy i głęboko wydychamy, niejako informujemy ciało, że wszystko jest w porządku, możesz się zrelaksować.

3. Ciepła kąpiel, masaż - również pomogą nam się zrelaksować, ponieważ stworzy poczucie komfortu i bezpieczeństwa. W ciepłej kąpieli będziemy mogli poczuć się jak w łonie matki, gdzie nie groziło nam żadne niebezpieczeństwo, a masaż pomoże usunąć zaciski ciała. Tak więc krew szybciej przeniesie tlen do tych narządów, które są szczególnie dotknięte w tym okresie.

4. Trening sportowy – bieganie, joga, fitness … Wszystko to pozwoli Ci na pracę z ciałem. W końcu tak się złożyło, że ciało otrzymało cios, którego przyczyną był nasz stan psychiczny. Dlatego organizm musi zostać zregenerowany i pomóc mu zdobyć dodatkowe zasoby. Sport pomaga więc także uwolnić zaciski, poprawia ukrwienie i dobrze przywraca prawidłowy wzorzec: napięcie – relaks. Po sporcie i tak poczujesz relaks. A jeśli masz z tym problem w życiu codziennym, to sport na pewno pomoże.

5. Praca z myśleniem. Oczywiście równolegle musisz z nim pracować. Jeśli nie udało nam się jeszcze zmienić sytuacji, musimy zmienić nasze nastawienie do niej. Tak, zdarza się, że stajemy się zakładnikami wydarzeń i poza zaakceptowaniem na chwilę tego, co się dzieje, nie pozostaje nic innego do zrobienia. Co robić? W końcu po co się denerwować, jeśli wiemy, że sytuacja, która nas denerwuje, pozostanie niezmieniona przez pewien czas. Jedyne, co pozostaje do zrobienia, to zmienić nastawienie do niej.

Oczywiście wszystkie te pytania są dobrze dopracowane w psychoterapii, bo każda historia jest indywidualna i fajnie byłoby znaleźć podejście konkretnie do siebie, ale można też wiele zrobić samemu.

Viktor Frankl, austriacki psychiatra, psycholog i neurolog, były więzień niemieckiego obozu koncentracyjnego, autor książki Say to Life: „TAK!”, powiedział: „Zawsze jest czas między bodźcem a reakcją na niego. W tym czasie wybieramy, jak zareagować. I na tym polega nasza wolność”.

Ważne jest, aby zawsze pamiętać, że nie mamy wpływu na sytuację, z którą mamy do czynienia, ale zdecydowanie możemy wpłynąć na nastawienie do niej.

Przynajmniej - naucz się nie panikować, naucz się zwalniać i relaksować, naucz się regulować intensywność swojej reakcji emocjonalnej. Podobnie możemy zdecydowanie zmienić punkt skupienia naszej uwagi, jeśli dokładnie zauważymy, jak obsesja na punkcie określonej kwestii wpływa na nasz stan i samopoczucie.

Czasami te techniki wystarczą, aby przeczekać niespokojne czasy i nie nadszarpnąć zdrowia.

Niech zdanie, które było napisane na pierścieniu króla Salomona, pomoże ci w czasach kryzysu:

Zalecana: