Sekret Kobiecej Samotności

Wideo: Sekret Kobiecej Samotności

Wideo: Sekret Kobiecej Samotności
Wideo: 5 Sekretów Kobiecej Psychiki - The Wolf zapis szkolenia On-line 2024, Może
Sekret Kobiecej Samotności
Sekret Kobiecej Samotności
Anonim

Przeczytałam kolejny pseudopsychologiczny artykuł o kobiecej samotności. I tak byłem uzależniony, że nie mogłem milczeć. Skąd bierze się to niekończące się „jak znaleźć męża”, „jak nie zostać sam” i „co ja robię źle”? Dlaczego mądre i piękne kobiety ocenia się wyłącznie za ich zdolność do kopulacji? Dlaczego osiągnięcia zawodowe i twórcze są nadal deprecjonowane, skoro w pobliżu nie ma „człowieka”? Co bez partnera kończy się życie? Słońce chowa się za chmurami, a posępna zasłona okrywa ziemię?

A jeśli kobieta czuje się dobrze i komfortowo sama? A jeśli nie chce budować gniazda i tańczyć z tamburynami, wabiąc samca? Dlaczego nie ma kursów na temat tego, „co mężczyzna powinien umieć, abyś zwrócił na niego uwagę”? Czy wystarczy, aby mężczyzna miał literę „M” w rubryce „płeć”, aby stać się pożądaną nagrodą?

Nie jestem feministką. Szanuję tradycyjne wartości, takie jak rodzina i małżeństwo. W moim życiu były okresy szczęśliwego partnerstwa i łaskawej samotności. Po prostu nie utożsamiam się z pieczątką w paszporcie. Istnieję i doskonale funkcjonuję zarówno w parach jak i solo. Czy nie mogę wyjść nad rzekę o zachodzie słońca i w zamyśleniu przeżuwać wysuszoną żabie udko, szeptać afirmacje? Czy nie mogę błagać Wszechświata, aby przysłał mi męża? Czy mogę po prostu cieszyć się życiem: chodzić na wystawy, słuchać muzyki, pisać artykuły i komunikować się z przyjaciółmi, wychowywać dziecko, podróżować i machać tyłkiem dla zdrowia, a nie dla potencjalnego pana młodego. Czy mogę żyć dla siebie - tylko dlatego, że to lubię?

Uważam, że dorośli budują relacje tak, jak czują się komfortowo. Ktoś kocha mężczyzn, ktoś kobiety, a ktoś jest generalnie bezpłciowy i widział te stereotypy w grobie. Ktoś chce się pobrać i mieć pięcioro dzieci, a ktoś potrzebuje okresowych spotkań. Ktoś szuka solidnych partnerstw z kredytem hipotecznym i samochodem na kredyt, a ktoś jest ładniejszy niż poliamory. Każdy ma swoje pragnienia, własne standardy i własną definicję szczęścia.

Jako psycholog nie udzielam porad. Ale jako kobieta mogę podzielić się z wami jednym przepisem. Aby nie być samotnym, nie potrzebujesz męża, ale zadowolenia z własnego życia. Każda osoba jest wieloaspektowa. Związek z mężczyzną to tylko jeden aspekt szczęścia. Możesz być samotny w małżeństwie. Możesz być nieszczęśliwy w otoczeniu ludzi, którzy cię kochają. Można doświadczyć rozpaczy z powodu zewnętrznych pułapek sukcesu. Jedyną rzeczą, która nas naprawdę uszczęśliwia, jest miłość. A przede wszystkim miłość własna. To ona jest projektowana na innych, tworząc wokół nas atmosferę ciepła i radości. Jeśli jesteśmy z siebie niezadowoleni, żaden z najlepszych mężczyzn nie uszczęśliwi nas.

Samotność - w środku - w naszej głowie. Surogat związku nie jest panaceum. Przepis jest prosty – bądź w zgodzie ze sobą, szukaj siebie i ciesz się każdą chwilą, pracuj nad spełnieniem swojego marzenia (cokolwiek by nie było) i ciągle idź do przodu. Tylko kobieta szczęśliwa, pewna siebie i zadowolona ze swojego życia może przyciągnąć innych ludzi. Tylko ten, kto zna samotność, może docenić uczucia innych ludzi. Tylko ten, kto żyje w zgodzie z samym sobą, może zaakceptować bliskość drugiego, bez obawy utraty swojego „ja”. Akceptacja własnej wartości, pomnożona przez miłość, daje poczucie harmonii. Tu jest prawdziwa magia. Reszta to nic innego jak suszone żabie udka.

Zalecana: