Poszerzanie świadomości, To Nie Problem

Wideo: Poszerzanie świadomości, To Nie Problem

Wideo: Poszerzanie świadomości, To Nie Problem
Wideo: Potęga umysłu. Jak medytować? 2024, Może
Poszerzanie świadomości, To Nie Problem
Poszerzanie świadomości, To Nie Problem
Anonim

Gestaltycy wiedzą, że postać widać tylko w tle:)

W końcu, jeśli nie ma tła, nie będzie figury.

Niemożliwe jest widzieć noc bez dnia, światło bez ciemności, dobro bez zła, szczęście bez cierpienia itd.

Zwykle, gdy klient przychodzi na terapię i zgłasza prośbę, istnieje wielkie pragnienie, aby tę prośbę uchwycić i podążać za nią w odległe miejsca.

Aha, a ile kółek tak zakręciłem, na początku mojej praktyki…

Ale wszystko, co możesz zrobić po przedstawionym stanie, to utknąć w nim razem ze swoim klientem. Ten stan jest jak fantom. Po prostu stan klienta jest wyrwany z kontekstu jego istnienia. Idąc za nim można tylko chodzić z klientem „w kręgu” do końca sesji.

Zjawisko chodzenia „po okręgu” wynika z pracy naszej świadomości: im bardziej się na czymś koncentrujemy, tym bardziej świadomość zawęża się (nasze postrzeganie). Zawęża do obiektu, na który patrzymy. Im mniej się skupiamy, tym szersza nasza świadomość i większy obszar, który możemy objąć spojrzeniem.

Dlatego praca z postaciami, które przynosi klient, bez uwzględnienia tła jego życia, staje się całkowicie bezsensowna i prowadzi w ślepy zaułek.

Zasadniczo powodem cierpienia klienta jest zawężenie jego świadomości. A ze stanu zawężonej świadomości klient w ogóle nie widzi, dlaczego i dlaczego problem się pojawił. Widzi tylko sam problem. Patrzy pod mikroskop na to, co jest od niego większe. To ślepy zaułek.

Dlatego ważne jest, aby odejść od sytuacji i zobaczyć trochę więcej. Cofnij się na odległość, z której możesz wreszcie zobaczyć rozwiązanie problemu.

Kiedy klient przychodzi na terapię, potajemnie mówi do psychologa: pomóż mi się rozwijać, chcę zobaczyć to, na co nie patrzę.

Fajnie, że jest terapia i psycholodzy.

Ale jak możesz sam nauczyć się nie zawężać do tego stopnia, że poza samym problemem nie zobaczysz niczego innego?

Ponieważ nasz umysł jest przyzwyczajony do koncentrowania się na jednej rzeczy, naprawdę trudno jest nauczyć go bycia nieostrym. Tylko w ten sposób można zobaczyć cały kontekst tego, co się dzieje i znaleźć rozwiązanie problemu. Umysł musi być wytrenowany, nauczyć się kontrolować swoją uwagę i poprzez to poszerzać swoją świadomość. Uwaga to jeden z filtrów percepcji, który odpowiada za skupienie i selektywność.

Aby poszerzyć świadomość, ważne jest, abyśmy starali się widzieć więcej niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni poprzez przenoszenie uwagi.

Lub, ujmując to inaczej, staraj się widzieć coraz więcej kontekstów sytuacji problemowej.

Na przykład:

W negocjacjach z klientami doświadczyłeś intensywnej złości i irytacji. Przez ponad 2 godziny po spotkaniu nie możesz wrócić i odtworzyć sytuacji w głowie. Te same myśli, ten sam stan.

Spróbuj najpierw wprowadzić inny kontekst do sytuacji.

Na przykład odczucia w ciele.

Spróbuj poczuć swój oddech, napięcie w ciele, jak siedzisz, jak twoje stopy czują powierzchnię podłogi. Wprowadź kontekst, że masz ciało, w rzeczywistości jesteś człowiekiem:)

Gdy to zadziała, przejdź do innego kontekstu.

Spróbuj się rozejrzeć i zobaczyć, co jest wokół ciebie. Jaka przestrzeń jest wygodna dla Ciebie, który jest obok Ciebie. Jak dostać się tam, gdzie jesteś. Co czujesz. kiedy na to patrzysz? Czego chcesz w chwili, gdy to zauważysz?

Stało się? Świetnie, dodaj więcej kontekstu.

Jak w ogóle zaczął się twój dzień? A w jakim stanie wyszedłeś z domu? Może nie spałeś całą noc lub masz dużo niepokoju z powodu zbliżającego się egzaminu w policji drogowej, a może przez cały tydzień kłóciłeś się z ukochaną osobą?

Wprowadź więcej kontekstów, nie zatrzymuj się. Na niektórych poziomach pojawi się rozwiązanie:)

Na przykład to. Co się ogólnie dzieje w twoim życiu? Życie to nie tylko praca. A co z życiem osobistym, co z twórczą realizacją, co ze zdrowiem, co z odpoczynkiem?

Zobacz, jak wprowadzisz nowe konteksty, zmieni się Twoje postrzeganie sytuacji.

Spróbuj pójść o krok dalej i wprowadzić inny kontekst. Spróbuj zobaczyć, jak wygląda sytuacja w twoim życiu. Z kim iw jakich okolicznościach doświadczasz tych stanów. A co widzisz we wszystkich tych sytuacjach?

Możesz cofnąć się o jeszcze jeden krok…

A jak ogólnie przyjęło się reagowanie w takich sytuacjach w Twojej rodzinie? Czy to brzmi jak to, co zrobiła twoja mama? I tata? Czy to było w twojej interakcji? Od kogo nauczyłeś się tak reagować?

Możesz cofnąć się o jeszcze jeden krok…

Czy zauważasz, że ta sytuacja przypomina innych członków Twojej rodziny? Może wszyscy członkowie Twojej płci reagują tak samo w podobnych sytuacjach? Jaka była sytuacja wywołująca?

Możesz cofnąć się o jeszcze jeden krok…

I spójrz z punktu widzenia zadań życiowych, o co chodzi w tych sytuacjach i czego powinieneś się w nich nauczyć. Jakich zasobów lub doświadczenia brakuje ci, aby nauczyć się reagować lub działać inaczej w takich sytuacjach.

Możesz się cofnąć i jeszcze jeden krok…

I spójrz z punktu widzenia zadań swojego ducha, dlaczego ważne jest, abyś przeżywał te sytuacje i jaką jakość możesz dzięki nim uzyskać.

Możesz iść krok dalej lub krok w bok…

Dopóki nie pojawi się rozwiązanie.

W rzeczywistości tę samą sytuację można oglądać z różnych perspektyw, pod różnymi kątami i z różnych stron. A im szerszy widok, tym mniejszy problem.

Im węższe spojrzenie, tym poważniejsza i nierozwiązywalna wydaje się sytuacja.

Możesz zapamiętać tę prostą zasadę i za każdym razem, gdy wydaje ci się, że jesteś w rozpaczliwej lub trudnej sytuacji, pamiętaj tylko, że to nie jest taka sytuacja i decydujesz się na to spojrzeć w ten sposób.

Chcesz spojrzeć na sytuację przez lupę, ale chcesz na to spojrzeć przez lornetkę, ale chcesz przesunąć się tak daleko, aby zobaczyć całą perspektywę)

Wszystko według własnego uznania. Wszystko w tym życiu dzieje się tylko dlatego, że tak zdecydujesz. Nieświadomy wybór to także wybór. Twój wybór.

Zalecana: