Kiedy W Związku Jest Trzech, Czyli Trójkąt Karpmana

Wideo: Kiedy W Związku Jest Trzech, Czyli Trójkąt Karpmana

Wideo: Kiedy W Związku Jest Trzech, Czyli Trójkąt Karpmana
Wideo: Jak Uzdrowić Relacje | Trójkąt Dramatyczny Karpmana 2024, Kwiecień
Kiedy W Związku Jest Trzech, Czyli Trójkąt Karpmana
Kiedy W Związku Jest Trzech, Czyli Trójkąt Karpmana
Anonim

Dość powszechny model relacji zwany Trójkątem Karpmana. Co to znaczy? Jest to zasadniczo niezdrowa gra psychologiczna. Kiedy tam, gdzie rodzą się, budują, wyjaśniają i wzmacniają relacje między dwojgiem, nagle pojawia się trzecia, która jest zbędna. I zaczyna się niszczycielska, zła, nękająca gra, w której pojawia się ofiara-ratownik-prześladowca.

A więc przykłady.

Najbardziej znany: On, ona i rodzice. Nie ma znaczenia czyja: jego, ona. Każdy może dołączyć. Mąż pije. Tak potoczyło się życie. Dokładniej, nie wyszło. On jest ofiarą. Żoną, która nieustannie go beszta za picie, jest Oskarżycielem. Jego rodzice stają się ratownikami, wypowiadając się w obronie męża: „Cóż, przynosi pieniądze do domu”, „Dobrze, gdy jest trzeźwy” itp. Sytuacja się zmienia, „rogi” nie stoją w miejscu, role nie są przypisywane konkretnym osobom. A teraz żona teraz płacze z bezsilności, jest zmęczona bezskuteczną walką z pijaństwem męża - teraz jest ofiarą. Mąż w tym przypadku jest Tyranem (Oskarżycielem), rodzicami są Ratownicy, którzy współczują córce/synowej. Brzmi znajomo? Zacząć robić.

On, ona i mama. Nie ma znaczenia czyja. Może teściowa, a może teściowa. Ale teściowe są częstsze) Kiedy matka domaga się uwagi, dla syna przestała być jedyną i najlepszą kobietą i pojawiła się INNA. Może ładniejsza, młodsza, silniejsza. Wygląda na to, że mój syn jest z nią o wiele bardziej interesujący. I zaczyna się: przestałeś dzwonić / pisać / odwiedzać. Przesłanie: cierpię i jesteś winien. To jest Ofiara. Syn z poczucia winy może zostać Wybawcą dla swojej matki. A żona nie lubi takiej ingerencji w ich związek i zaczyna się złościć na teściową, jak Prześladowca. Role oczywiście też nie stoją w miejscu w takim związku.

Mama, tata, dziecko / dzieci. Najsmutniejszy trójkąt jak dla mnie. Ponieważ dotyczą dzieci, które w przeciwieństwie do dorosłych są bardziej podatne na wpływy i nie są w stanie wziąć odpowiedzialności za proces. Nawiasem mówiąc, starsze dziecko może być również Tyranem (Oskarżycielem), na przykład, jeśli rodzice są rozwiedzeni, obwiniając za to jednego z nich.

Co jest charakterystyczne dla tego modelu:

1. Role nie są stałe. Trójkąt jest zawsze mobilny. Gra, dlatego jest grą, aby role się zmieniały, a zasady pozostały niezmienione.

2. Częściej wciągają się w to osoby skłonne do relacji zależnych/współzależnych.

3. Wyjście z trójkąta jest trudne. Ludzie grają w to od lat. Zwłaszcza jeśli są spokrewnieni.

4. Głównym odbiorem uczestników jest manipulacja. Każdy chce zaspokoić część swoich potrzeb kosztem drugiego.

5. Nie jest łatwo zauważyć, że jesteś w takim trójkącie. To bardzo ekscytujące emocjonalnie. A na emocjach trudno trzeźwo ocenić sytuację.

A takie trójkąty można tworzyć w dowolnym związku. Para i ich przyjaciele, wśród kolegów, krewnych/przyjaciół/bliskich itp. I lepiej się w nie nie angażować. Jak tylko zauważysz, że bierzesz udział w takiej grze, wyjdź. Dosłownie i w przenosni. Zamknij się, odsuń się, zajmij pozycję obserwatora. Albo po prostu idź… stopami… do progu. Jestem poważny.

Zalecana: