Zazdrość. Bić Czy Nie Bić?

Spisu treści:

Wideo: Zazdrość. Bić Czy Nie Bić?

Wideo: Zazdrość. Bić Czy Nie Bić?
Wideo: "Tętno pulsu" - Czy bić dzieci? 2024, Może
Zazdrość. Bić Czy Nie Bić?
Zazdrość. Bić Czy Nie Bić?
Anonim

W podejściu Gestalt to uczucie dzieli się na dwa składniki: gniew i pożądanie. Chcę czegoś, co masz, i jestem zła, bo tego nie mam

Należy od razu zauważyć: każdy jest zazdrosny, nie każdy przyznaje się do tego nawet przed samym sobą. A jak wiecie, im mniej przywłaszczamy sobie nasze uczucia, tym bardziej nas kontrolują.

Z zazdrością można sobie radzić konstruktywnie lub jej cierpieć.

W pierwszym przypadku: na początek zauważam, że zazdroszczę, rozumiem czego dokładnie i mam świadomość swojego pragnienia

Ważne jest, aby się tutaj nie mylić. Znajomy, bogaty mąż, podarował mi samochód na urodziny. Rosnąca, paląca fala zazdrości może wcale nie odnosić się do schludnego żółtego włazu: nigdy nie miałeś prawa. I masz męża - choć nie tak bogatego, ale ukochanego i od czasu do czasu daje prezenty. Jednak! Nigdy nie pokazuje publicznie, jaka jesteś mu droga. A ten jest piękny, na imprezie pojechał do restauracji. Oznacza to, że nie chcesz samochodu, ale uznania.

Każde pragnienie, w zależności od jego znaczenia, niesie ze sobą pewien ładunek energetyczny. Jeśli nie jest zaspokojony przez długi czas, dodaje się do niego energia gniewu. Jak pozbyć się tego dobra w celach pokojowych?

Kiedy mam umiejętność konstruktywnego radzenia sobie z zawiścią, dostrzegam swoje pragnienie i oceniam: ile energii trzeba poświęcić na jego realizację, czy mogę sobie na to pozwolić? Już na tym etapie niektóre pragnienia same odpadają. Bo zazdroszczę urody i wdzięku baletnicy, ale nie chcę zabijać nóg w mięsie i krwi przez 14 godzin dziennie, nie zrobię tego i jest już za późno. I natychmiast się rozjaśnia.

Jeśli zazdroszczę smukłym wysportowanym kobietom, wymyślam, ile czasu, pieniędzy i wysiłku trzeba będzie poświęcić na dobrą sylwetkę, chodzę na siłownię i uwaga! r-a-b-o-t-a-y na swoim wyniku. Bo dla szczęśliwców genetyka do 30 lat nadal utrzymuje ciało w dobrej kondycji, a jeśli ma 40 lat i jest cukierkiem, to też działa.

Główny chodzi o to, że realizacja każdego pragnienia wymaga Twojej inwestycji. I nie wierz tym, którzy mówią, że dostają wszystko za darmo: każdy ma własną pensję. Za władzę płaci się samotnością, za piękne życie - wolnością. Czasem wychodzi taniej z pieniędzmi i własną pracą, ale nie tak szybko.

Jeśli jestem zazdrosny, ale okoliczności są nie do odparcia.

Na przykład: facet postanowił nie wziąć cię za żonę, ale dziewczynę. Tutaj też masz wybór: możesz szczerze rozpaczać i odpuścić tę sytuację – w końcu nie wszystko w życiu dzieje się tak, jak tego chcemy. Albo możesz zacząć aktywnie cierpieć z powodu zazdrości.

Zaprzyjaźnij się z nią nie na całe życie, ale na śmierć. Próbując subtelnie zepsuć ich związek i rozkoszować się wrogością. Albo udawaj, że nie zostałeś ranny, ale spędź 10 lat przewyższając ją we wszystkich sferach życia. "Więc nie dostaniesz się do nikogo!" - generalnie klasyk destrukcyjnego leczenia zawiści. Zepsuć, zabrać, zniszczyć, oczernić, ukraść - krzywdzić i ranić. Nie bez powodu wielu boi się cudzej zazdrości. Gniew może popchnąć zazdrosną osobę do wszelkiego rodzaju podłości. Bo gniew naprawdę słabnie, gdy widzisz, jak cierpi ten drań, kto ma to, czego tak bardzo potrzebujesz. Ale energia pragnienia pozostaje. I kiedy nic z nim nie zrobisz - gniew będzie się narastał w kółko.

Aby nie zmierzyć się z naszą bezsilnością i bólem z powodu tego, że niektóre z naszych pragnień nigdy się nie spełnią, poświęcamy wiele sił i energii na głupią walkę. Albo za każdym razem kurczymy się i płoniemy w środku z zazdrości, gdy spotykamy upragniony, ale nieosiągalny obiekt. Musisz umieć rozróżnić: co jest moim prawdziwym pragnieniem, a gdzie mogę i warto o to walczyć, a gdzie trzeba – poddać się wewnętrznie.

Kiedy się poddajemy, wydaje się, że mamy do czynienia z rzeczywistością: tak, nie mogę zrobić wszystkiego w tym życiu, tutaj przegrałem. Paradoksalnie w tym momencie zwykle pojawia się jego własna wartość i godność. Z jednej strony człowiek traci część swoich złudzeń, co jest zawsze bolesne, az drugiej wreszcie może dostrzec swoje prawdziwe i słabe strony i mocne strony. I oprzyj się na nich. Poznaj, że tak powiem, ze sobą w teraźniejszości.

Im więcej złudzeń co do siebie samych, zarówno niewystarczających, jak i wspaniałych, tym dalej nasze pragnienia od rzeczywistości, tym silniejsza i bardziej nieodparta zazdrość. Tym trudniejsze są nasze relacje z innymi i z samym sobą.

Zalecana: