2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Dziwne pytanie, prawda? Może wydawać się jeszcze dziwniejsze, że podstawowe uczucie jest takie samo. „Kto świadomie wybiera między tymi opcjami?” – pytasz, a będziesz miał rację – wybór dokonany nieświadomie, proponuję trochę się dziś zastanowić. Będzie o prokrastynacji jako formie biernej agresji wobec siebie i innych
Wyobraź sobie osobę, która jest na takim stanowisku: „…nie potrafię zmusić się do pracy nad zadaniem w skupieniu, ciągle przestawiam się na coś innego. Intelektualnie rozumiem, że muszę iść zgodnie z harmonogramem (a sam to robię i mogę wybrać, co robić), ale jednocześnie jestem ciągle rozkojarzony i w końcu pod koniec dnia lub tygodnia, Zdaję sobie sprawę, że nie pracowałem nad tym, co było naprawdę ważne. Już zaczynam się mylić, co ważne – indywidualnie wszystko wydaje się ważne.” Mówi to cicho, jego głos brzmi zmęczony, żałosny i zirytowany. A także poczucie winy i niepokój – otaczający go ludzie stają się z niego coraz bardziej niezadowoleni. Rozumie wszystko, ale nie może się przezwyciężyć, chociaż wielokrotnie tego próbował.
Ten człowiek budzi we mnie współczucie. Osiągając w życiu wiele i zajmując wysokie stanowisko w dużej firmie, wcale nie jest zadowolony z siebie i pewny siebie. Chce się naprawić i ma nadzieję, że otrzyma jasne instrukcje, jak to zrobić.
Tak więc, biorąc pod uwagę: objawem jest zwlekanie, a prośba o jego wyeliminowanie. Ale nie rozwiążemy tego problemu bezpośrednio, ponieważ terapia nie jest dystrybucją instrukcji ani coachingiem w zarządzaniu czasem.
Jak mogę zobaczyć proces? Kiedy słucham i obserwuję, jak klient mówi o sobie i swoich trudnościach, zauważam, że zazwyczaj zgadza się z zadaniami i terminami, które wyznaczył dla jego kierunku. I według niego ma wybór - zgodzić się lub odmówić, ale w momencie podejmowania decyzji szczerze wierzy, że chce, może i jest gotowy do wykonania zadania, ale kiedy przyjdzie na to czas, staje się nieznośnie trudne do zniesienia i utrzymania uwagi.
Domyślam się, że prokrastynacja w tym przypadku to unikanie robienia tego, czego tak naprawdę nie chce, z czym się nie zgadza, co nie jest interesujące. W chwili, gdy się zgadza, nie ma czasu, żeby to zauważyć. Z różnych powodów musimy się o nich dowiedzieć. Może to być brak umiejętności dostrzegania zainteresowania i lęki związane z negatywnymi doświadczeniami z przeszłości.
Tak więc osoba zgadza się na coś, co mu nie odpowiada. W głębi duszy chciałby odmówić, ale tego nie zauważa i powstrzymuje się. Energia, która powstała dla odmowy (gniew, agresja dla ochrony) nie jest przekazywana na zewnątrz, ale jest trzymana w środku. Co się z nią stanie dalej?
Człowiek podejmuje te sprawy, ale zaczyna ich unikać i stwierdza, że po prostu źle się stara. Jego gniew dzieli się na 2 części, jedna wciąż wybucha w mocno przefiltrowanej formie – w formie odwlekania i rozpraszania uwagi, druga – pozostaje wewnątrz w postaci niezadowolenia z samego siebie i poczucia winy.
Ponieważ straszne jest otwarcie odmówić (okazywać agresję), osoba nieświadomie „wybiera” nie być „złym”, ale „winnym” - w rzeczywistości wysyła swój gniew na zewnątrz w postaci komunikatu „Próbuję, ale po prostu nie mogę się przezwyciężyć”. Pomaga to rozwiązać dwa problemy - 1) nie robić i 2) uniknąć kolizji z wzajemnym roszczeniem. Przyznanie się do tego może być trudne. Ale to jest ważne, bo wtedy staje się jasne, że prokrastynacja nie jest „błędem” człowieka, ale jego własnym wewnętrznym napięciem z faktu, że podjął się robienia tego, czego nie chce.
I pójdziemy w następujący sposób. Będziemy pracować z niezadowoleniem z siebie i poczuciem winy - odkryjemy złość skierowaną na siebie (jak bardzo człowiek się zmusza). Zbadamy przyczyny nagromadzenia się tak wielu przypadków - znajdziemy obawy i będziemy z nimi pracować. Po drodze nauczymy się słuchać siebie, zwłaszcza gdy zgodzimy się zrobić coś dla kogoś. Zauważ swoje zainteresowanie i pragnienie, a tym bardziej niechęć i sformułuj odmowę. Ważne jest, aby zobaczyć, jak gniew jest podzielony na te dwie części – agresywną, choć przefiltrowaną, zewnętrzną wiadomość i autoagresję. Kiedy stanie się to świadome, będzie więcej wolności wyboru.
I na koniec ćwiczenie life hack dla zainteresowanych, aby zrozumieć, czy czegoś chcesz, czy nie. Zrób listę tego, co powinieneś robić, ale czego nie robić. Na przykład: „Muszę uprawiać sport, muszę uczyć się francuskiego, muszę codziennie dzwonić do mamy” itp. Przeczytaj tę listę na głos. Teraz przeczytaj, zastępując „Chcę” zamiast „Muszę” i posłuchaj siebie – na pewno poczujesz swoją prawdziwą odpowiedź.
Stolarowa Swietłana
Terapeuta Gestalt
Zalecana:
Dlaczego Lepiej Cierpieć Niż żyć Swoim życiem?
Każde cierpienie ma wiele drugorzędnych korzyści, zwłaszcza jeśli chodzi o parę. Kiedy jeden czuje się źle, drugi jest już winny bycia szczęśliwym. Kiedy jednej osobie nie udaje się w życiu, druga okrywa się wstydem za swój sukces. W rezultacie cierpienie obejmuje jedno i drugie.
Proaktywny Coaching, Czyli Lepiej Zapobiegać Niż Leczyć
Nie ulega wątpliwości, że przedsiębiorstwo jest „żywym organizmem” w ciągłym ruchu, a więc również podatnym na choroby, etapy wzrostu lub upadku, stany krytyczne, stagnację itp. I dalej stosując terminologię medyczną, przedsiębiorstwo, jak każdy organizm, potrzebuje opieki i uwagi, terminowego leczenia i rehabilitacji itp.
Być Albo Nie Być? O Podejmowaniu Decyzji
Całe nasze życie polega na podejmowaniu decyzji. Obudzić się teraz czy leżeć jeszcze przez pięć minut? Załóż ten garnitur, czy lepiej w dżinsach? Jedziesz do pracy czy idziesz? A może w ogóle nigdzie nie chodzić? I tak dalej i tak dalej… W rzeczywistości podjęcie decyzji to nic innego jak możliwość dokonania wyboru spośród wszystkich dostępnych alternatyw.
Czy Kłamiesz, żeby Wyglądać Lepiej Niż Jesteś?
Więc wszyscy … ✔ Mamy kompleksy. Bo pryszcze lub zmarszczki. Tłuszcz jest gdzieś ekstra lub odwrotnie - wystające kości. Ale nigdy nie wiesz, co jeszcze. ✔ Składamy obietnice, których nie dotrzymujemy. Czy to obietnica komuś czy sobie:
Jak Utrzymać Mężczyznę? Aby Być W Związku Małżeńskim, Musisz Nauczyć Się Nie Chcieć Być W Związku Małżeńskim
Społeczna, kulturowa, religijna postawa: „mężczyzna jest nadwartością w życiu kobiety” sparaliżowała los całych pokoleń kobiet. Uważam, że tylko kobieta wolna od takiego przekonania jest w stanie budować zdrowe związki partnerskie z mężczyzną, bez popadania w wyrzeczenia i upokorzenia, bez manipulowania mężczyzną z poczuciem winy, by go nie stracić, by go nie zatrzymać, bez podejmowania destrukcyjnych prób dla siebie i mężczyzny, aby go zatrzymać za wszelką cenę.