Refleksje Na Temat Kontaktu Psychoterapeutycznego

Wideo: Refleksje Na Temat Kontaktu Psychoterapeutycznego

Wideo: Refleksje Na Temat Kontaktu Psychoterapeutycznego
Wideo: Jak znaleźć dobrego psychoterapeutę? 🗣️ | rozmowa z psycholożką Agnieszką Sławińską 2024, Może
Refleksje Na Temat Kontaktu Psychoterapeutycznego
Refleksje Na Temat Kontaktu Psychoterapeutycznego
Anonim

Zupełnie nieznajomy przychodzi na twoją konsultację.

Jesteś dla niego obcy, on jest dla ciebie.

Ta wzajemna alienacja w wielkim mieście jest już tak znajoma, że prawie niezauważalna, prawie normalna, naturalna.

Łatwo to przenieść, gdy chodzisz o swój biznes, mijając wielu ludzi, którzy dla Ciebie są tak, jakby wcale nie byli ludźmi, ale po prostu migoczącymi pociągnięciami otaczającej Cię przestrzeni, szczegółów.

Te same szczegóły, co Ty dla nich.

Ale teraz, z różnorodności przestrzeni, powstaje człowiek.

Siedzi na krześle naprzeciwko, przyszedł do Ciebie ze swoimi trudnościami, problemami, bólem… i nadzieją, że przynajmniej możesz mu pomóc.

Obcy, zupełnie obcy… z nadzieją…

Nawykowa alienacja nagle zaczyna ci przeszkadzać, pojawia się niezręczność, napięcie.

Jest też wyraźnie zaniepokojony.

Dwie spięte osoby naprzeciw siebie …

Aby rozładować ogólne napięcie, zaczynasz zadawać pytania.

Pytania są znajome, można by rzec, standardowe: w czym problem, co chciałbyś zmienić, czy miałeś już doświadczenie w pracy z psychologiem, psychoterapeutą, czy są efekty, jakie są oczekiwania wobec wspólnej pracy?

Po drodze poznajesz rodzinę, środowisko, szczegóły życia.

Opowiadasz coś o sobie, o tym, jak pracujesz, w jakich warunkach.

Generalnie nawiązujesz kontakt.

To nie jest szybka sprawa.

Ponieważ najważniejsze nie są słowa, ale uczucia - jak się masz z tą osobą obok ciebie? Jak się czuje jego trudność, czy ma to związek z jego prośbą?

Z reguły trudność jest ukryta głębiej niż słowa, poza świadomością.

W przeciwnym razie nie zwróciłby się do ciebie o pomoc.

Głębsze niż słowa są doświadczenia.

Nie jest łatwo być ich świadomym.

To wymaga czasu i oboje tego potrzebujecie.

W kontakcie psychoterapeutycznym jest coś niesamowitego – Ty i klient wydajecie się być czymś zjednoczonym, pozostając jednocześnie każdym z nich.

Być może więcej niż tylko dwie osoby…

Taki kontakt nie zawsze się sprawdza, nie z każdym klientem.

Nie da się przewidzieć jego wystąpienia, można jedynie spróbować stworzyć mu sprzyjające warunki.

Ale jeśli on, ten kontakt się zdarzy, stanie się coś naprawdę niesamowitego.

Na przykład zaczynasz tak dobrze odczuwać doświadczenia swojego klienta, że w niektórych momentach możesz je wypowiedzieć zamiast niego, a wszystkie słowa będą dokładnie tymi, którymi on sam chciałby się wyrazić.

Lub - zmiany w sobie, we własnych doświadczeniach w niewytłumaczalny sposób powodują zmiany w doświadczeniach twojego klienta.

Jakby istniał jakiś niewidzialny, niematerialny związek, który jednak, jak się domyśla, objawia się w czymś.

Wzajemne doświadczenie tego połączenia daje czasem niesamowite rezultaty: rozwiązywane są trudności, które dręczyły klienta, odnajdywane są odpowiedzi, których od dawna nie znaleziono, wydają się oczywiste i proste.

A najbardziej niesamowite jest to, że w momentach tego połączenia z drugą osobą, Twoim klientem, czujesz się niewypowiedzianie szczęśliwy, tak jak on.

Mimo to jest coś w tym pomyśle, że my wszyscy, ludzie, jesteśmy w jakiś sposób ze sobą połączeni.

A uczucie tego połączenia jest doświadczane jako niezwykłe szczęście jedności w czymś przenikliwie prawdziwym i lekkim.

Może zakochany?..

Zalecana: