2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Myśleć na głos…
Chciałem tylko podzielić się jedną z opcji, dlaczego ludzie zmieniają swoją orientację… wiele hipotez krąży mi po głowie, ale to, wydaje mi się, jest definiujące.
A korzenie tej hipotezy wywodzą się z minionych stuleci, w których kobieta została pozbawiona wielu praw. Pamiętaj, że miejsce kobiety znajdowało się w kuchni przy piecu. Zajmowała się także domem, mężem i dziećmi.
Mężczyzna miał w tym życiu do odegrania rolę. Był żywicielem rodziny w rodzinie. Musi być silny, odważny i stanowczy w swoich decyzjach. Często ta twardość przeradzała się w okrucieństwo i despotyzm, co prowadziło do autorytarnego stylu rodzicielskiego.
Kobieta w głębi duszy oburzyła się na takie zachowanie swojego mężczyzny, ale wychowane w niej posłuszeństwo, pokora i posłuszeństwo (w końcu taka powinna być prawdziwa kobieta) nie dawały jej możliwości buntu przeciwko takie bezprawne zachowanie. Co więcej, dostęp do wszystkich dobrodziejstw wszechświata krył się również za pośrednictwem męskiego portfela. Władza i pieniądze należały wówczas do mężczyzn. Ale to było w przeszłości …
Świat się zmienił. Kobieta, która przez wiele stuleci znosiła swoją bezsilność, w końcu zbuntowała się i odważnie zaczęła bronić swojego prawa do życia i swojego zdania. Pytasz, jak to wpłynęło na orientację? Z mojego punktu widzenia wszystko jest bardzo logiczne i logiczne. Udostępniam …
Człowiek jest z natury biseksualny. Wiemy, że każdy z nas ma w sobie obecność zasad zarówno męskich, jak i żeńskich. W męskim chodzi o siłę, logikę, podejmowanie decyzji itd., a żeńskie dotyczy uczuć, emocji, cierpliwości, współczucia itd. Mężczyznom zabroniono czuć i być emocjonalnym, a kobietom podejmować decyzje i być apodyktycznym. Cóż, jako przykład. W naszych czasach mężczyźni stali się bardziej wrażliwi, a kobiety silniejsze. Ale kobiety, moim zdaniem, czuły się nawet wszechmocne, co nie jest prawdą… ale niewiele osób myśli o tym problemie.
„Być kobietą to przeznaczenie” – powiedział S. Freud. Kobiety w naszych czasach stały się bardziej wyzwolone, mają więcej możliwości bycia osobą autonomiczną i kreatywną. Obecnie coraz częściej możemy spotkać mężczyzn sprzątających dom, gotujących, siedzących na urlopie macierzyńskim z dziećmi czy często narzekających na życie i niemożność realizacji siebie.
Jedna skrajność zastąpiła drugą. Choć w równowadze, prawo do opieki nad dziećmi i prowadzenia życia rodzinnego, a także do uzupełniania rodzinnego budżetu, należy w równym stopniu do partnerów.
Ale kto o tym myśli? Przekonania i ramy otrzymane od poprzedniczek, wraz ze scenariuszami rodzajowymi i rodzinnymi, przypisują kobiecie poczucie podstawowej niepewności, w przejawach jej pragnienia lub odpowiedzi na pragnienie mężczyzny. Te wewnętrzne ograniczenia sprawiają, że kobieta cierpi z powodu niepokoju, ponieważ jej prawdziwe potrzeby są wypierane i niezrozumiane. Kobieta zbliża się do niezadowolenia ze swojego kobiecego przeznaczenia, co pociąga za sobą niemożność cieszenia się miłością, którą obdarzają ją mężczyźni.
Zamiast tego większość kobiet wkłada całą swoją miłość w swoich synów, pozwalając im być słabymi, leniwymi, o słabej woli i posłusznymi tylko jej, jednocześnie ignorując córki, co z kolei daje im przesłanie, by byli silni, celowi i silni. Często kobiety używają swojego ciała i seksu do manipulowania swoimi potrzebami, stając się twardą i silną wolą, rywalizując z mężczyzną o władzę w rodzinie. Stąd zamieszanie ról, brak wzajemnego zrozumienia i jasnych porozumień między sobą, co rodzi u dzieci poczucie niepewności, beznadziejności i chęć przeciwstawienia się temu, co nadawali rodzice.
W idealnym przypadku, przy uzgodnionym podziale ról i obowiązków w rodzinie, dziecko w wieku trzech lat już jasno rozumie, kim jest chłopiec czy dziewczynka i nie musi o tym myśleć w okresie dojrzewania. Jednak niezdolność rodziców do komunikowania się i budowania relacji ze sobą, pomieszanie ról, często popycha dojrzewającą młodzież do znalezienia pocieszenia w ramionach partnerów tej samej płci, którzy bardziej rozumieją i bardziej sympatyzują z ich problemami. Z mojego punktu widzenia na zmianę orientacji wpływa również nieumiejętność oddzielenia się matki czy córki od siebie. Interesujące jest również to, że mieszkanie syna z matką po ukończeniu 21 roku życia i nadmierna bliskość z nią kształtuje w synu więcej cech kobiecych, a jeśli mieszka z nią córka, to rozwija cechy bardziej męskie.
Myślę, że aby osiągnąć równowagę w tej kwestii, trzeba odwiedzić biegun, na którym króluje kobieta i poczekać, aż zmęczy się odgrywaniem ról zarówno dla siebie, jak i dla tego faceta, będąc jednocześnie ojcem i matką dla swoich dzieci. Zapamięta, że sama jest także córką, kobietą, osobą i wreszcie częścią wszechświata. Mam nadzieję, że to nastąpi bardzo szybko. Co sądzisz o przyczynach zmiany orientacji seksualnej?
Zalecana:
Refleksje Na Temat Dynamiki Schizoidalnej
Źródło: Autor: McWilliams N. Od wielu lat zajmuję się rozwojem głębszego zrozumienia subiektywnego życia osób o schizoidalnej organizacji osobowości. Ten artykuł dotyczy innej wersji schizoidalnego zaburzenia osobowości niż opisowej taksonomii psychiatrycznej (takiej jak DSM).
Refleksje Na Temat Mamy-9. Nieprzecięta Pępowina, Czyli Jak Wybrać Teściową
Któregoś dnia odbyła się konferencja, na której przez cały dzień prowadziłem „vertical” – kreatywne laboratorium poświęcone problemom rodzinnym. Zmieniły się osoby i formaty – były to dyskusje grupowe, sesje pokazowe, superwizja. Dzień minął w ciekawym, żywym i otwartym dialogu.
Przedłużone Samobójstwo. Psychoanalityczne Refleksje Na Temat Katastrofy
Przedłużone samobójstwo. Psychoanalityczne refleksje na temat katastrofy. Andreas Lubitz O czym mówiłby drugi pilot Lubitz, gdyby nie milczał? Rankiem 24 marca 2015 r. samolot Germanwings Airbus A320 rozbił się we francuskich Alpach, lecąc z Barcelony do Dusseldorfu.
Bez Rozstania - Nie Spotkasz Się. Refleksje Na Temat Znaczenia Rozstania
To refleksje nie o fizycznej separacji, ale o emocjonalnej separacji, kiedy wszyscy żyją i mają się dobrze, a coś innego zniknęło. Moje uczucia i doświadczenia, relacje, wartości. Już ich nie ma. A potem rozstaję się nie z ludźmi, ale z moimi uczuciami, że żyłem obok nich… Rozstaję się z częścią siebie, częścią mojej części, moimi doświadczeniami, które były… I to jest bardzo bolesne, bo są nie wracaj.
Refleksje Na Temat Kontaktu Psychoterapeutycznego
Zupełnie nieznajomy przychodzi na twoją konsultację. Jesteś dla niego obcy, on jest dla ciebie. Ta wzajemna alienacja w wielkim mieście jest już tak znajoma, że prawie niezauważalna, prawie normalna, naturalna. Łatwo to przenieść, gdy chodzisz o swój biznes, mijając wielu ludzi, którzy dla Ciebie są tak, jakby wcale nie byli ludźmi, ale po prostu migoczącymi pociągnięciami otaczającej Cię przestrzeni, szczegółów.