8 Przykazań Dobrego Przywódcy

Wideo: 8 Przykazań Dobrego Przywódcy

Wideo: 8 Przykazań Dobrego Przywódcy
Wideo: Przykazania Boże - 8 przykazanie | Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu 2024, Może
8 Przykazań Dobrego Przywódcy
8 Przykazań Dobrego Przywódcy
Anonim
  • Jestem liderem - i taka jest moja pozycja. Mam określone mandaty i przede wszystkim odpowiadam za sukces firmy. Moja pozycja nie jest okazją do autoafirmacji i realizacji własnych ambicji. Nie jestem ani gorszy, ani lepszy od moich podwładnych. Wiem i jestem pewien, że czasem lepiej radzą sobie z zadaniem niż ja. Moim zadaniem jest danie im możliwości realizacji ich potencjału.
  • Jestem doskonałym liderem i potrafię inspirować zespół, wyznaczać cele, wspierać inicjatywę i entuzjazm pracowników. Każdy pracownik czuje się potrzebny, użyteczny i znaczący. To bardzo ważne zarówno dla mnie, jak i dla biznesu.
  • Ciągle się uczę i doskonalę. Wiem, że dobrym liderem, skutecznie zarządzającym ludźmi i biznesem, można nazwać tylko osobę, która nieustannie wyrasta ponad siebie, pokonuje przeszkody osobistej niedoskonałości i pracuje nad kompleksami, a także stale uczy się nowych rzeczy zarówno zawodowo, jak i osobiście. Dla moich podwładnych jestem wzorem do naśladowania ze względu na moje doświadczenie zawodowe, wiedzę i mądrość. Nie wyjmuję na nich kompleksów i złych nastrojów.
  • Mogę słuchać i słyszeć. Daję możliwość bezpośredniego dialogu. Moje drzwi są zawsze otwarte na wszelkie sugestie i rady. Każdy pracownik wie, że może przyjść w dogodnym momencie i nie boi się wyrazić swojej opinii.
  • Zawsze udzielam informacji zwrotnej. Podaję to poprawnie, w konstruktywnym i wspierającym tonie. Zawsze umiem odnotować i zobaczyć zasługi mojego podwładnego i potrafię w odpowiedniej formie opowiedzieć o sytuacjach wymagających poprawy. Oznacza to, że nie mówię o samej osobie, ale o jej działaniach. Najpierw chwalę, potem mówię o punkcie, który trzeba poprawić, a potem znów go popieram.
  • Mogę i chcę delegować. Wiem, że słuszne i przydatne jest przekazanie części swoich uprawnień i odpowiedzialności pracownikowi do ważnego zadania. Wiem, że jest gotowy i zdolny, podejmuję ryzyko i daję mu możliwość samodzielnego ukończenia od początku do końca. Samodzielnie, bez mojej ingerencji i cennych wskazówek. W końcu to właśnie rozwija podwładnych i daje mi możliwość radzenia sobie ze strategicznymi zadaniami.
  • Pamiętam o kontroli … Moi pracownicy wiedzą, że odpowiedzialność za efekty swoich działań spoczywa na mnie, że kontroluję wyniki końcowe i pośrednie. Wiedzą, że uzgodnione terminy muszą być dotrzymane, bo właśnie w tych terminach poproszę ich o raport i oczekuję rezultatu.
  • Wszelkie „nieprzyjemne rozmowy” z podwładnymi tylko twarzą w twarz. Mówienie podwładnemu w obecności kolegów to ostatnia rzecz. Wiem, jak trzymać emocje pod kontrolą i jeśli muszę kogoś upomnieć i rozumiem, że nie da się tego uniknąć, zrobię to w łagodnej formie, bez osobistego i tylko prywatnego.

Zalecana: