Czy Wiesz, Dlaczego Sport Przeszkadza W Odchudzaniu?

Wideo: Czy Wiesz, Dlaczego Sport Przeszkadza W Odchudzaniu?

Wideo: Czy Wiesz, Dlaczego Sport Przeszkadza W Odchudzaniu?
Wideo: #15 Najczęstsze problemy w odchudzaniu (oraz jak sobie z nimi radzić) cz. 1 2024, Może
Czy Wiesz, Dlaczego Sport Przeszkadza W Odchudzaniu?
Czy Wiesz, Dlaczego Sport Przeszkadza W Odchudzaniu?
Anonim

Nie spotkałem jeszcze dietetyka, dietetyka, psychologa lub innych podobnych do nich zajmujących się problemami spalania tłuszczu, którzy nie poleciliby swoim klientom ćwiczeń o różnym typie i intensywności. Ktoś, po wizycie u takich specjalistów, następnego dnia o czwartej rano biegnie ulicą, strasząc jeszcze zaspane psy i ich właścicieli, ktoś kładzie na barze bardziej efektowny naleśnik.

Wszystko to, nawet przy przyzwoicie skomponowanej diecie, daje efekty i człowiek traci na wadze. Tutaj trzeba powiedzieć o najważniejszym - kwestia utraty wagi od dawna nie jest na pierwszym miejscu w rankingu problemów żywieniowych. Dietetycy mają problem z utrzymaniem tej wagi, a ze mną, psychologiem, z tym, jak usunąć ten stan przypominający nerwicę, który nabyłeś na diecie po raz setny. Istnieją dwie kategorie ludzi, niektórzy po prostu nie mogą nie uprawiać sportu, człowiek żyje ruchem, to ugruntowana tradycja, która przerodziła się w wewnętrzną potrzebę. Druga kategoria to osoby, które czasowo naśladują sport ze względów medycznych. Ale to aktywność fizyczna w kohorcie drugiego typu nie tylko nie przyczynia się do harmonii, ale także zmniejsza wszelkie wysiłki do zera już w pierwszym miesiącu.

Pozwól mi wyjaśnić dlaczego. W 99% przypadków pączek jest bity przez sport, jeśli jest to prostsze, to aktywność fizyczna po kilku dniach diety ma swój wyłączny cel, aby spalić kalorie, które zostały zwiększone z powodu zakłóceń w „zabronionej żywności”. Ponieważ klient miał uzależnienie od węglowodanów to pozostało, ponieważ była nerwica i kompleks niższości, to nigdzie nie zniknęło, ponieważ klient obniżył poziom cukru we krwi do momentu, gdy po 5 minutach poszło pudełko czekoladek zero, więc kontynuuje to robić. Ale aktywność fizyczna daje złudzenie, że wszystko się wypali, a proces idzie w dobrym kierunku, choć trudno wyobrazić sobie większy miraż. Człowiek idzie do przedpokoju nie dlatego, że jest to wewnętrzna potrzeba, ale tylko dlatego, że zjadł dwa eklery na śniadanie. Sport staje się karą za przestępstwo i poza odrzuceniem nie może spowodować nic innego.

To samo dzieje się po męczącym treningu, kiedy po piekle trzeba koniecznie dodać sobie otuchy. Jak? Cóż, na pewno nie jabłko. Jabłka z kefirem są potrzebne do samodzielnego torturowania przez dziesięć dni, a normalnym facetom, którzy wbijają nogi w tyłek bieżni na godzinę, tylko pizza.

Podobne problemy wciąż pojawiają się ze względu na to, że istnieje orientacja na szybki wynik, powiedziałbym wręcz błyskawicznie, a to jest pierwsza droga do porażki. A droga do zwycięstwa są na powierzchni, korekta fobii węglowodanowej (patologiczny lęk przed węglowodanami), przygotowanie do sezonu plażowego od początku pierwszych chłodów w listopadzie, a nie trzy dni przed lipcem, a nie po Nowym Roku jedzenie. Zaufaj profesjonalistom i szczęściu, które w zasadzie pozwala im sprostać. Szukaj niezwiązanych źródeł przyjemności. Korekcja kompleksów i nerwic. I pamiętaj, że ten, kto się nie spieszy, wszędzie jest na czas.

Zalecana: