Ssie Palce, Obgryza Paznokcie. Rozumowanie Psychoterapeuty

Spisu treści:

Wideo: Ssie Palce, Obgryza Paznokcie. Rozumowanie Psychoterapeuty

Wideo: Ssie Palce, Obgryza Paznokcie. Rozumowanie Psychoterapeuty
Wideo: Przestań Obgryzać Paznokcie Raz Na Zawsze! 2024, Może
Ssie Palce, Obgryza Paznokcie. Rozumowanie Psychoterapeuty
Ssie Palce, Obgryza Paznokcie. Rozumowanie Psychoterapeuty
Anonim

Dzieci i dorośli ssą palce, obgryzają i obrywają paznokcie. Dorośli są zaradni w swoich reakcjach i próbach (a częściej torturowaniu) „wykorzenienia” tego nawyku.

Dzieci są kreatywne i cudowne w swojej zdolności do adaptacji i poszukiwania uzdrowienia. Niestety nie ma uniwersalnych przepisów. Zaproponuję kilka kierunków przemyśleń i poszukiwań. Będzie dużo - ale praktyczne. Temat jest wieloaspektowy i badany na różne sposoby.

1. Ssanie palców (rogi ubrania, w dalszym ciągu – palenie możliwe itp.), obgryzanie paznokci, łamanie paznokci to objawy, które na pierwszy rzut oka są podobne, ale zwykle mają inną przyczynę.

2. To nie tylko „zły nawyk” – to działania neurotyczne, często zupełnie nieświadome, nie zawsze kontrolowane (zwłaszcza u dzieci, których ośrodki wolicjonalne nie zostały jeszcze wykształcone). Dziecko nie robi tego celowo, aby zirytować rodzica.

3. Za każdym takim działaniem kryje się głębszy powód – a dorośli się napinają, szczerze mówiąc, nawet nie z powodu samego działania, ale z powodu „zarzutu” – niekontrolowanego i ważnego, który czują „za” działaniami. (Tak jak rodzice napinają się nie z powodu bałaganu w pokoju nastolatka, ale z powodu wewnętrznego stanu nastolatka, który maskuje zewnętrzny bałagan.)

4. Każdy uformowany nawyk - mówi o istniejących stałych mechanizmach - jest nawykiem naszych połączeń nerwowych. Potrzeba czasu, żeby to się zmieniło. Musisz zaproponować i wypracować alternatywną akcję lub reakcję.

5. Nie możemy nic zabrać bez dostarczenia niczego w zamian. To podstawowa zasada edukacji. Jeśli się wycofujemy, zostawiamy na miejscu babcię lub nianię. Zabieramy komputer – oferujemy sensowną alternatywę – naszą emocjonalną obecność, książkę…. Jeśli nie ma zastępstwa, w owej uformowanej „pustce” wyrośnie nowy, być może poważniejszy i już cielesno-somatyczny objaw.

6. Im większy nasz stres, tym bardziej domaga się „coś z tym zrobić” – im bardziej dziecko czuje „nie tak”, tym większe prawdopodobieństwo, że objaw naprawi lub przekształci go w coś innego (np. bez komentarza na temat adekwatności metod "Terapia rodzicielska" - dziecku powiedziano, że jego ręce i penis zostaną oderwane przy kolejnym "stukaniu" do masturbacji - było ssanie palców, kiedy rodzice grozili, że mu odetną - zaczęła się moczenie).

Przy piersi

Dużo wiemy o ustnej fazie rozwoju. Jest to czas, w którym maluch cieszy się i rozwija wiele adaptacji i mechanizmów cielesnych (na przykład podczas ssania zaangażowane są jednocześnie trzy nerwy z ogromnymi strefami „odniesienia”: nerw błędny, trójskładnikowy i nosowo-gardłowy) ssanie mleka z pierś. I dokładnie wtedy i tyle, ile potrzebuje. Każde dziecko ma swoją normę, a także możliwości systemu rodzinnego.

Jest to czas „ustny”, kiedy w dziecku zostaje zaszczepione poczucie Ja Istnienia i Moje Potrzeby mogą być zaspokojone przez świat. To czas na formowanie się przywiązania – możliwość bycia ogólnie w bliskich związkach, zaakceptowania i odpowiedzi na intymność. To czas na kształtowanie się w świecie podstawowego zaufania lub nieufności.

Każda osoba ma swoje potrzeby, lekcje i doświadczenia. Jeśli potrzeba dziecka z różnych powodów nie została zaspokojona, jeśli wydarzyło się w tym czasie coś traumatycznego - dziecko może „w pełni zaspokoić” - uzyskaj tę potrzebę, wybierając „zamienniki” - palec, smoczek, ołówek, papieros …

W ssaniu palców dzielimy wiek:

Niemowlęta i dzieci po 3 latach

Niemowlęta, które są karmione mieszanym, podczas wycinania zębów, ssąc krzywkę i palec, rekompensują braki lub znieczulają proces. Jest to wariant normy, z tym nie można „nic nie robić” (ale - ważna wada - może przerodzić się w nawyk). W tym wieku brak kontaktu z piersią jest kompensowany bliskością emocjonalną i reakcją emocjonalną oraz kontaktem cielesnym.

Za pomocą ssania osoby starsze i bardzo dorosłe przywracają sobie poczucie obecności kogoś najważniejszego (wypełniają pustkę, w której powinni być mama i tata), bezpieczeństwa i łagodzą stres emocjonalny.

One Regress - powrót do przeszłości, gdy teraźniejszość jest zbyt napięta.

Dla jedynaków w rodzinie - okazja w tak dziwny sposób na oderwanie się od nadmiernych kontaktów (w szkole i przedszkolu).

Potrzeba: Bezpieczeństwo, poleganie na mamie, złagodzenie nadmiernego stresu, powrót do bliskości i czułości. Odzyskać poczucie ważności będąc zazdrosnym o młodszego. Zmniejsz własną krytyczność, kontrolę, wyrwij się z presji krytyczności, kontroli, perfekcjonizmu - swojego i swoich rodziców.

Co robić:

1. Znajdź źródło neurotyzacji - niepewność.

2. Zmniejsz możliwą dokładność i ocenę.

3. Więcej kontaktu cielesnego, masaż, zabawy cielesne, zwłaszcza uściski i wszystko, co przypomina uściski - uściski to projekcja "łona", zabawy w chowanego, halabuda i tak dalej. Zagraj w dzieci.

4. Narysuj mandale, domy, zbuduj coś, co stworzy poczucie granic. Graj pod kołdrą.

5. Daj napój ze słomki, z miski do picia.

6. Wspólne gotowanie.

7. Czasami działa paradoksalna metoda - aby ssanie kciuka było nie tylko dopuszczalne, ale wręcz obowiązkowe. Wypisałem receptę z pieczątką - „w poniedziałek od 15-15:15 ssać z uderzeniem kciuka prawej ręki. Wtorek - od 16-16:15 - ssać klepiąc palcem wskazującym lewej ręki i tak dalej. Dla rodziców to poważny test, dla dzieci – paradoksalna psychoterapia.

8. Baw się wodą i wodą.

9. Maluj farbami palcowymi.

Dziwne pytania dla osoby dorosłej:

Dziecko z tym objawem jest często nadmiernie odpowiedzialne i wrażliwe, boi się zranić innych, powiedzieć „źle”, obraźliwie, nieśmiało, samokrytycznie. Często bierze odpowiedzialność za uczucia rodziców. Bojąc się ich zdenerwować, bojąc się popełnić błąd, nie sprostać oczekiwaniom. Potrafi czasem mówić cicho i niewyraźnie. Trudno mu powiedzieć „nie”.

Tłumi naturalne agresywne impulsy. Często nie może powiedzieć, czego chce, a czego nie chce. Nie pozwól sobie na pomyłkę. Trudno się zrelaksować. Plecy mogą być zgięte, jakby na ramionach spoczywał ładunek.

Często odczuwa strach i poczucie winy. W obgryzaniu paznokci manifestują się stłumione słowa, samokrytyka, kontrola. Na łożysku paznokcia są punkty - projekcje różnych etapów naszego rozwoju. Czasami dziecko „pobudza”, dłubiąc lub gryząc „punkt poczęcia, porodu”… To samo dziecko może mieć częste zapalenie krtani, migdałków, oskrzeli.

Co robić:

1. Zmniejsz ciśnienie. Zdjąć z dziecka odpowiedzialność za jego uczucia i wycie niespełnienia.

2. Ucz i pozwól ci powiedzieć nie.

3. Stymulować do dokonania samego wyboru i zachęcać do jego wyboru.

4. Podziel się swoimi błędami ze śmiechem.

5. Sam "odpuść" i pozwól sobie wygłupiać się i radować.

6. Graj w pseudoagresywne gry (gdzie jest „zniszczenie”). Wyciągnij chusteczkę ustami jak psy, warczeć, szczekać na siebie, gryźć krakersy, jabłka, popychać.

7. Śpiewaj, krzycz, manifestuj się w dowolnej kreatywności, pluj na cel z tuby.

8. Rzeź z gliny, plasteliny, baw się piaskiem kinetycznym, zbożami, wlewaj płyny.

9. Masaż ciała i dłoni.

10. Graj w gry fabularne, chodź do studiów teatralnych.

11. Niech powiedzą „Moje!”

+ wszystko, co zostało napisane podczas ssania palców.

Dziwne pytanie dla dorosłych:

Łamanie paznokci

Forma autoagresji i retrofleksji, tłumienie impulsów agresywnych i destrukcyjnych, odporność na naciski. Reakcja na kary cielesne, poczucie winy za ból lub uraz fizyczny, poczucie niższości, niemożność fizycznej obrony granic, ich terytorium, lęk przed karami cielesnymi, potrzeba czułości i fizycznej bliskości, samokaranie za masturbację lub „zakazane” działania.

Co robić:

jeden. Ucz się i naucz się mówić nie.

2. Na poziomie cielesnym chroń swoje granice - broń swojego terytorium.

3. Daj prawo do słowa „Mój”.

4. Pozwól się pochwalić.

5. Rozerwij papier, baw się piaskiem, gliną, rysuj kredkami, baw się janga, tkaj z winorośli.

6. Gry: boks, kręgle, małe miasteczka, rzutki, walki na poduszki, „w chapaeva”.

7. Zagraj na bębnie.

+ wszystko, co zostało napisane wcześniej.

Dziwne pytania dla dorosłych:

Oczywiście każda osoba i osoba ma swoje własne objawy i ich przyczyny oraz nasilenie tych objawów i przyczyn. Oczywiście psychologowie wszystko komplikują, a bez nich ile pokoleń dorastało. I oczywiście zamiast wszystkiego, co napisane, łatwiej krzyczeć, łamać lub smarować palce jaskrawą zielenią. Dobre dorastanie.

Swietłana Royz

Zalecana: