Dynamika Zazdrości

Wideo: Dynamika Zazdrości

Wideo: Dynamika Zazdrości
Wideo: Seks, zazdrość i zdrada. Dynamika związków miłosnych - Michał Pozdał 2024, Kwiecień
Dynamika Zazdrości
Dynamika Zazdrości
Anonim

Manifestacja doświadczenia zazdrości jest prawie zawsze nieświadoma, podobnie jak jej korzenie. Czasami zazdrość jest tak silna i niewytłumaczalna, że zazdrosna osoba może nawet zdać sobie sprawę, że siła doświadczenia nie pasuje do sytuacji. Na przykład dzika zazdrość mężczyzny o żonę o ludzi, których nie zna, których nie widział i którzy byli w jej przeszłości, zanim go poznała. Ta fantazja, że kiedyś spotkała się z kimś, zmysłowo tak samo jak z nim, uprawiała seks, pocałowała kogoś, polizała itp., wywołuje silną zazdrość, która z kolei może prowadzić nawet do dysfunkcji seksualnych. Zdarzenia z przeszłości przez osobę zazdrosną mogą być również odbierane jako zdrada, tak silna i bolesna.

Ponieważ tak złożone doświadczenia są głęboko zakorzenione w nieświadomości, trudno o nich mówić, ponieważ osoba przeżyła bardzo wczesną traumatyzację, kiedy uczucia nie miały jeszcze postaci słów.

Człowiek nie zawsze może rozpoznać swoją zazdrość, ponieważ można ją łatwo ukryć za czymś innym, na przykład za fobią.

Zazdrość można podzielić na trzy rejestry:

Łączyć

Inwazja

Potrzebować

Każdy rejestr ma swoją własną dynamikę i znaczenie, a każdy jest w pewnym stopniu charakterystyczny dla wszystkich ludzi.

Scal rejestr reprezentuje swoisty sposób postrzegania partnera jako części siebie, tak jakby on (partner) nie mógł sam istnieć, nie miał własnej autonomii. W tym przypadku agresja osoby zazdrosnej skierowana jest na jego partnera, jako jego część: „Jak to jest, część mnie chce działać beze mnie? Jak to jest, że ty, jako moja kontynuacja, możesz czegoś chcieć, zobaczyć kogoś?” To zawsze narcystyczne doświadczenie, ponieważ partner jest jak oddzielona część mnie. To jest doświadczenie z dzieciństwa, kiedy matka jest przedłużeniem mnie. Osoby, które wpisywały uczucie zazdrości z rejestru fuzji, były pozbawione macierzyńskiej miłości i uwagi, a im silniejsza była, im większą agresję wykazuje osoba zazdrosna, tym bardziej jest bolesna i niespokojna. Warto zauważyć, że partner w momencie aktualizacji rejestru jest zdepersonalizowany, ponieważ nie jest postrzegany jako samodzielna, odrębna osoba, ale staje się częścią zazdrosnego ja. Jednocześnie osoba zazdrosna zdaje się przejmować kontrolę nad obiektem, choć w nieświadomości jest to kontrola, którą chciałby mieć nad sobą.

W zdrowszej postaci rejestr fuzji może być aktualizowany np. w momencie, gdy jesteśmy zakochani w drugiej osobie, w tym momencie lubimy siebie, bo lubimy przedmiot (lepiej czujemy się przy obiekcie miłości), a to daje efekt pewnego połączenia się z nim. Ale tęsknimy za momentem, w którym to ta druga osoba czyni nas lepszymi w naszych oczach, a nie nas samych, a jeśli ta druga nas opuści, złościmy się na niego: „Jak śmiesz mnie opuszczać?”.

Rejestr włamań - dynamiczną strukturę, w której jest Ja, Ty i ktoś inny. Różni się od rejestru fuzji tym, że obiekt miłości nie jest już postrzegany jako część siebie, ale jako odrębny, mający własne granice, a jednocześnie w związku pojawia się trzecia osoba, która chce ten obiekt miłości z dala. Trzecią, nawiasem mówiąc, niekoniecznie musi być jakiś kochanek, ale ktokolwiek lub cokolwiek: dziecko, praca, hobby, przyjaciele. Rejestr inwazji charakteryzuje się agresją już nie na partnera, ale na trzeciego, który próbuje zaatakować związek dwojga, a zazdrosny często chce wytępić trzeciego, zniszczyć, zmielić na proszek. Jednocześnie uwaga osoby zazdrosnej skupia się na analizie działań wspólnika, ale bez próby kontroli, jak w rejestrze fuzji. Rejestr ten wykazuje stadium edypalne, które uważa się za wystarczająco dojrzałe.

Potrzebujesz rejestru … Najwcześniejsza genetycznie, z tego i najtrudniejsza do opisania. Bycie potrzebnym matce jest dla dziecka najważniejsze, a jeśli tak nie jest, to już dorosłe dzieci noszą swoje porzucenie i bezużyteczność przez całe życie, a w czasach, gdy zdrowsi ludzie po prostu cieszą się życiem, bardziej niespokojni spędzają kolosalne ilość ich mentalnej energii, aby poradzić sobie z ich stanem. Rejestr potrzeb obejmuje potrzebę bezpieczeństwa i intymności w stosunku do obiektu: Ty jesteś, istniejesz i ja Cię potrzebuję.

Wszyscy ludzie potrzebują osoby, przy której w pewnym momencie możemy stać się słabi, „wpaść na nasze ręce”, płakać, wpadać w złość, w ogóle cofać się, zachowywać jak dziecko i to jest normalne. Intymność jako zaufanie i pewność, że każdy mnie zaakceptuje – tak naprawdę jest to relacja między matką a dzieckiem. Matka daje dziecku możliwość bycia, istnienia, jest też dla niego środowiskiem, z którego korzysta, a następnie z bycia wyrasta zdolność do działania. Kiedy byliśmy na piórach partnera, który nas rozumiał i wspierał, ładujemy się i ruszamy dalej. W bardziej patologicznej wersji, gdy w najwcześniejszym związku między matką a dzieckiem dochodzi do oczywistej porażki, w okresie dorastania znajduje się ono w częstym deficytowym stanie potrzeby, doświadcza wstydu, nagiej niepewności. Agresja w tym rejestrze skierowana jest na samego siebie: „Nie jestem wystarczająco dobry, aby być kochanym”.

Te trzy rejestry reprezentują dynamiczną triadę pierwotnej zazdrości. Aktywacja jednego rejestru w łańcuchu aktywuje pozostałe dwa, te trzy rejestry są zawsze obecne w procesie zazdrości. W celach terapeutycznych lub w celu samopoznania nie jest tak ważne, dlaczego popadamy w zazdrość, jak ważne jest zrozumienie, z którego rejestru wchodzimy w tę zazdrość, ponieważ ma to fundamentalne znaczenie, a wpadamy w zazdrość z różne rejestry, ale częściej z jednego i tego samego, wskazuje nam gdzie mamy „cienkie”.

Na przykład aktywacja rejestru scalania, wyrażająca się w pewnym biernym oczekiwaniu wsparcia emocjonalnego, zwiększa potrzebę scalania, ignorowania oddzielnego obiektu, a zajęcie obiektu prowadzi do wzrostu lęku przed trzecią inwazją. Trzecim z kolei może być wszystko, co może zakłócić fuzję, wywołując uczucie niepokoju i agresji.

Jeśli aktywowany jest rejestr włamań, wzmacnia on rejestr potrzeb, a następnie rejestr scalający. Każda osoba ma swoją własną dynamikę pracy tych rejestrów o różnym czasie trwania każdego, aż do osiągnięcia pewnej granicy, następnie następuje spadek i przejście w stan utajony aż do następnej sytuacji, która aktywuje wszystko na nowo.

W procesie zazdrości cofamy się, a stany z dzieciństwa aktualizują się tu i teraz, reagujemy i reagujemy bardzo różnie, często są to tylko emocje, ale zdarzają się też przejawy przemocy. Często nie jesteśmy świadomi reakcji, w trakcie, czasem po, ponieważ nie zawsze rozumiemy, co się z nami dzieje, lub nie mamy możliwości monitorowania naszych uczuć i działań. Psychoterapia pozwala zacząć patrzeć na siebie z zewnątrz, śledzić swoje reakcje najpierw po tym, co się wydarzyło, potem - złapać siebie w trakcie reakcji, a potem przed, co oznacza, że dana osoba może mieć wybór, aby wejść w reakcję na sytuacji, czy nie, a on sam sytuacje nie będą już wywoływać silnych reakcji, ponieważ podnoszenie na duchu i ponowne przeżywanie pewnych chwil zmniejsza napięcie w tym obszarze traumy.

Zalecana: