Iluzje Roztrzaskane Przez Terapię

Spisu treści:

Wideo: Iluzje Roztrzaskane Przez Terapię

Wideo: Iluzje Roztrzaskane Przez Terapię
Wideo: Tęsknota za iluzją - związek z narcyzem/psychopatą - TERAPIA SZEPTEM FB Live 2024, Kwiecień
Iluzje Roztrzaskane Przez Terapię
Iluzje Roztrzaskane Przez Terapię
Anonim

Źródło : transfer

Dobrze pamiętam pierwsze sześć miesięcy mojej terapii. Poczułem wielki entuzjazm i ogólnie przyszłość wydawała się obiecująca, a w powietrzu unosiła się jakaś magia. Później zdałem sobie sprawę, że ten stan był w dużej mierze spowodowany wieloma iluzjami, które ożyły i poruszyły w oczekiwaniu na to, jak wkrótce się spełnią)) Bardzo bolesne było zerwanie z iluzją i wewnętrznymi siniakami w miejscach ciosy wciąż są czasem odczuwalne:)

Poniższe złudzenia i wyciągnięte wnioski są moim subiektywnym doświadczeniem. Zastanawiam się, czy ktoś jeszcze to miał?

Iluzja nr 1: Rozwiążę wszystkie moje globalne problemy w ciągu trzech…najwyżej czterech miesięcy

Prawda: nie można schudnąć o 50 kg miesięcznie ze stałym wynikiem i bez szkody dla zdrowia. Im większe doświadczenie ma problem, tym więcej czasu zajmuje, a dla problemów, które ciągną się od dzieciństwa, najważniejsza jest zasada „im ciszej jedziesz, tym dalej będziesz”. W takich problemach, jeśli pociągniesz jedną nić, wyciągniesz ogromną, bolesną plątaninę wszystkiego na świecie, którą trzeba cierpliwie i starannie rozplątać.

Minus: uczucie głębokiej frustracji w terapii i poczucie niemożności rozwiązania swoich problemów

Bonus: jeśli idziesz do przodu, to z każdym krokiem staje się to łatwiejsze, a jeśli nie przestaniesz, to jest to prawdziwa szansa na stworzenie nowej kontynuacji i nowego zakończenia dla twojej osobistej historii - nie tych odziedziczonych po rodzicach, a nie te podyktowane traumą i te, które są najbardziej zgodne z Twoimi pragnieniami i wartościami. To świetna okazja, aby przeżyć swoje życie.

Osobiście widzę inny bonus - który może nie być bonusem dla wszystkich - czuję, że ze względu na specyfikę mojej osobistej historii, otrzymałem bardzo mało osobistej, niepodzielnej, nieoceniającej uwagi i empatii w moim życiu, więc terapia dla ja zawiera sposób na uzyskanie go w czystej postaci.

Aktualizacja: istnieją teraz metody, które mogą przyspieszyć ten proces - na przykład EMDR lub neurofeedback. O neurofeedbacku napiszę później, ponieważ nie skończyłem jeszcze kursu.

Iluzja nr 2: Najważniejszą rzeczą jest szybka amputacja tych części mojej osobowości, które nie pozwalają mi stać się wielkim i potężnym

Prawda: w psychice nic nie da się oderwać i wyrzucić, a także w psychice nie ma "złego" i "dobra" - jest tylko to, co już nie działa i nadal działa. To, co już nie działa, musi zostać wzmocnione i wyhodowane.

Minusy: proces, delikatnie mówiąc, nie jest szybki.

Bonus: małe pudełko „wewnętrznego bogactwa” ostatecznie staje się imponującą skarbnicą talentów, umiejętności i narzędzi do rozwiązywania szerokiego zakresu zadań.

Iluzja numer 3: Gdy tylko znajdę korzenie moich problemów, rozwiążą się one same, z jednej świadomości ich przyczyn

Prawda: zrozumienie przyczyn to tylko punkt wyjścia. Potem następuje praca nad uzupełnieniem niezbędnych części psychiki.

Minus: trudny, czasem bolesny proces, na który składa się wiele nieprzyjemnych odkryć na temat Twojej przeszłości, słabości Twojej osobowości, ślepych plam Twojego światopoglądu

Bonus: rzeczy, które wcześniej wydawały się absolutnie niemożliwe, zaczynają być realizowane w życiu, co znacznie poprawia samoocenę i pewność siebie

Iluzja nr 4: „Gdy tylko znajdę w sobie dobro, reszta świata natychmiast zwróci na mnie swój wzrok i natychmiast się we mnie zakocha” ps. „Najważniejsze to kochać siebie - a wtedy wszyscy na pewno cię pokochają”

Prawda: Ludzie, tacy jak ja, mają swoje własne granice i własne preferencje, a jeśli nie jesteś studolarówką, uniwersalna miłość się nie zdarzy. Jeśli jednak dobrze rozumiesz siebie ze wszystkimi osobliwościami, możesz znaleźć "swoich" - ludzi, jak ich nazywam, "z mojej planety" - z którymi się pokrywają.

Minus: Trzeba włożyć wiele wysiłku, aby znaleźć „nasze”.

Bonus: Komunikacja z „przyjaciółmi” to dreszczyk emocji!

Iluzja nr 5: Dobra, moi rodzice rozwalili mi drewno na opał w mojej psychice i pozostawili wiele zniszczeń, ale teraz, uzbrojony w wiedzę psychologiczną, naprawię wszystko w sobie, jakby nigdy nic nie zostało złamane

Prawda: Kończyna oderwana w dzieciństwie nigdy nie odrośnie. Najwięcej, co można zrobić, to zaawansowana technologicznie proteza bioniczna.

Minus: Połączenie protezy z ciałem będzie boleć pod wpływem stresu.

Bonus: Proteza i jej wykonanie daje wiele przewagi nad tymi, którzy mają wszystko na swoim miejscu od dzieciństwa.

Dodałbym złudzenie, że „Drugą osobę można zmienić”, ale to nie jest do końca złudzenie. Czasami, gdy jeden w parze się zmienia, drugi zaczyna się zmieniać - a czasami nawet na lepsze.

Z czym się zgadzasz lub nie zgadzasz? Jakie złudzenia przełamałeś lub nie złamałeś podczas terapii?

Zalecana: