TYLKO UCZY SIĘ CZEKAĆ

Wideo: TYLKO UCZY SIĘ CZEKAĆ

Wideo: TYLKO UCZY SIĘ CZEKAĆ
Wideo: Pezet - Nauczysz się czekać (prod. Auer) 2024, Może
TYLKO UCZY SIĘ CZEKAĆ
TYLKO UCZY SIĘ CZEKAĆ
Anonim

Ludziom takim jak ja brakuje cierpliwości. Kiedy nadejdzie czas na skok kwantowy, chcesz, aby wszystko wydarzyło się natychmiast. Ale należy rozumieć, że skok poprzedza nagromadzenie pewnej masy krytycznej potencjału - a to nie dzieje się na pstryknięcie palców. Ludzie żądni życia chcą przezwyciężyć kryzysy egzystencjalne (są też punktami wzrostu) za jednym razem. Rrrraz - i już po wszystkim. To wszystko i bałeś się, tylko twoja spódnica była pomarszczona.

Tak tak. Rozproszyliśmy się. Najwyższy czas, aby ktoś zajął ekonomiczną niszę w produkcji maszyn do zwijania warg. Czy nam się to podoba, czy nie, nawet najszybszy wzrost wymaga czasu. A im poważniejszy wzrost - tym więcej czasu.

Wyznaczamy sobie cele w rozwoju osobistym lub bezosobowym, stosujemy pewne praktyki i techniki, a często nie starcza nam cierpliwości, aby dojść do końca. Jak często ludzie poddają się dosłownie minutę przed wygraną. Dziś dowiedziałem się, że co 40 sekund na świecie zabija się 1 osoba. CO 40 SEKUND. Ludzi, którzy się poddali. Którzy nie mogli znieść ich bólu Wielu z nich nawet nie chciało chcieć czegoś zmienić. Ale na pewno jest wielu, którzy zrobili dużo i nie czekali na wynik. Czasami przez długi czas robimy coś złego, zanim znajdziemy drzwi do wejścia. A czasami, nawet gdy robimy dokładnie to, co jest potrzebne, po prostu musimy czekać tak długo, jak to konieczne. Czytałem gdzieś, że bambus nie pojawia się nad ziemią bardzo długo, a wystarczy podlać i czekać, czekać i podlać. Przez długi czas nie widać żadnych rezultatów, po długim siedzeniu pod ziemią pędy rosną tylko o 50 cm w ciągu sześciu miesięcy, ale potem rosną w rekordowym tempie - 10-15 cm dziennie, a niektóre gatunki rosną nawet o 120 cm na dzień!

Na dobrze wentylowanych stacjach metra wydostanie się przez przeszklone drzwi może być trudne, ponieważ wiatr jest tak silny, że praktycznie nie pozwala pchnąć drzwi do przodu, zwłaszcza jeśli jesteś delikatną dziewczyną. A jeśli zaczniesz się spieszyć i spróbujesz otworzyć drzwi siłą, spędzisz znacznie więcej czasu walcząc z drzwiami, niż gdybyś poczekał kilka sekund, aż wiatr sam otworzy się do wewnątrz i możesz po prostu wślizgnąć się w wolną przestrzeń. W życiu możesz też nauczyć się wyczuwać, w którym momencie sytuacja rozwija się dla Ciebie w taki sposób, że po prostu prześlizgujesz się przez drzwi, które się otworzyły - zamiast z nimi walczyć.

Bert Hellinger mówi, że kryzys można przezwyciężyć tylko na samym szczycie, podobnie jak strzelanie do wroga ma sens tylko wtedy, gdy ten zbliży się odpowiednio szybko - inaczej zmarnujesz całą amunicję.

Znam wielu ludzi, którzy są tak nienasyceni głodni zmian, że uczęszczają na wszystkie szkolenia i seminaria, na które tylko się natkną - jak osoba z obsesją na punkcie bulimii wpychająca wszystko, co nie jest wbite w usta. Skutek jest zwykle taki sam jak w bulimii - skręcasz, z biegiem czasu spalasz przełyk i niszczysz zęby kwasem solnym. Oczywiście szkolenia i seminaria (znowu wybiórczo) mogą być korzystne – pod warunkiem, że zostaną podjęte zdrowe środki i kiedy poświęcisz czas na przyswojenie sobie nowych informacji. W końcu pozwalasz ciału budować nowe połączenia nerwowe. Pozwalasz sobie dostosować się do nowego paradygmatu. Na ścieżce rozwoju równie niebezpiecznie jest biegać w galopie, jak w ogóle się nie ruszać. Brak rozwoju prowadzi do nieuchronnej degradacji, ale zbyt szybki rozwój to duchowa onkologia. Mięśnie kołyszą się, kiedy podnosisz hantle, a następnie obniżasz je. Naprzemienna aktywność i odpoczynek, przerwy - to wszystko - naprawdę konieczne.

A także, z reguły, to samo nieobecne poczucie proporcji odradza się w ciężkiej pracy misyjnej - kiedy hakiem lub oszustem zwracasz się na swoją stronę siły wszystko, co ma nieszczęście się do ciebie zbliżyć. W buddyzmie sytuacje, w których jesteś proszony o wyjaśnienie dharmy, ale tego nie robisz, i kiedy nie jesteś proszony, ale nadal wyjaśniasz, uważane są za równie trudne wrażenia dla umysłu. Wyrażanie swojej opinii, gdy nie jest o to pytane, udzielanie nieproszonych porad jest drugą stroną kradzieży. Kradzież ma miejsce, gdy bierzesz to, czego nie otrzymałeś, a nałożenie ma miejsce, gdy dajesz to, o co nie prosiłeś. Można też powiedzieć, że w ten sposób okradacie człowiekowi prawo do samodzielnego decydowania o tym, co chce teraz wiedzieć, a jakie informacje są dla niego zbędne. Kiedy próbujesz zrobić coś dla osoby bez proszenia o pomoc, kradniesz jej prawo do samodzielnego radzenia sobie, odbierasz jej siły i potencjał rozwojowy. Przykro mi, ale sama zrobiłam za dużo i wiem, jak to może zrujnować związek.

na oddziale
na oddziale

Kiedy naprawdę swędzi Cię coś komuś powiedzieć, zanim zostaniesz poproszony, jest to odrzucenie rzeczywistości. Nie możesz zgodzić się z obecnym stanem rzeczy. Nie pozwól, by rzeczy były po prostu takie, jakie są. To samo powoduje naddźwiękowy „rozwój osobisty” – kiedy twoje pomysły znacznie wyprzedzają zdolność umysłu i ciała do przystosowania się do zmian. Najpewniejszym lekarstwem na tak szalony bieg w mydle i białej pianie na ustach jest rezygnacja z rzeczywistości. Wszystko jest już wystarczająco dobre. Życie jest elastycznym i plastycznym konstruktorem, a rzeczywistość można zmieniać według własnego gustu - tylko delikatnie, z miłością i bez pośpiechu gdziekolwiek.

Zalecana: