Jak Poruszać Się W Konstelacjach Rodzinnych, Aby Zmieniać Się W życiu?

Wideo: Jak Poruszać Się W Konstelacjach Rodzinnych, Aby Zmieniać Się W życiu?

Wideo: Jak Poruszać Się W Konstelacjach Rodzinnych, Aby Zmieniać Się W życiu?
Wideo: Musieli walczyć o związek, zdrowie dzieci i swoje. Nie załamali się - Małgorzata i Paweł Królikowscy 2024, Może
Jak Poruszać Się W Konstelacjach Rodzinnych, Aby Zmieniać Się W życiu?
Jak Poruszać Się W Konstelacjach Rodzinnych, Aby Zmieniać Się W życiu?
Anonim

Wielu siedzi i czeka - niech wszystko jakoś samo się wydarzy - docenią, zauważą, znajdą, zakochają się, wyciągną mnie z dziury, czyli zrobią za mnie wszystko, a ja po prostu muszę się położyć i marzyć lub medytować.

Albo druga skrajność - człowiek naprawdę wiele robi, aby zmienić swoje życie, ale nie ma zmiany. Wszystko wydawało się zamrożone w martwym środku.

Zarówno w pierwszym, jak iw drugim przypadku osoba podejmuje niewłaściwe kroki, których naprawdę potrzebuje, aby energia zaczęła się poruszać. Człowiek myśli i działa stereotypowo, według szablonu. Wszyscy chodzą na jogę dla poprawy zdrowia, a ja będę. Wszyscy się pobierają, a ja to zrobię. Każdy dla kogoś pracuje, a ja będę. Ale nie zdarza się, że to, co zadziałało u jednego, pomaga też drugiemu. Chodzi o to, że cudzego sukcesu nie można powtórzyć, cudzej wygodnej i wydeptanej ścieżki nie można przejść, cudzego szczęścia nie można się cieszyć. Trzymając się szablonów społecznościowych, nie możesz wejść na swoją Drogę. Wręcz przeciwnie, odciągają go coraz dalej od niego, czyniąc osobę słabą i niesamodzielną, uległą i wygodną.

Na przykład panuje taki stereotyp - jeśli chcesz pomóc, idź do medycyny lub psychologii. Jeśli chcesz uwagi i uwielbienia - udaj się do artystów. Jeśli chcesz budować - idź do budowniczych lub architektów. Ale gdyby ktoś miał umiejętność pracy z Polem, wiedziałby, że to wszystko, czego chcę, nie ma z nim nic wspólnego, bo bardzo często to, czego potrzebujemy, czyli to, co nas posuwa do przodu, nie pokrywa się z tym, co my chcieć. Nie oznacza to, że lekarz, psycholog, artysta czy budowniczy to złe zawody, to znaczy, że za naszą „chcą” może kryć się coś więcej niż my. Na przykład rodziny, które są teraz w Polu, mówią o ogromnej liczbie ofiar, które nie uciekły, nie przeżyły i zostały zapomniane. O stratach i ciężkich losach, w których kształtowały się nieświadome strategie zachowań - poszukiwać, znajdować, zmieniać, oszczędzać lub odwrotnie, tkwić w jednej pracy na dziesięciolecia. Życie w małżeństwie, ale jednocześnie samotność lub ciągłe życie w długach i stratach pieniężnych. Wegetować w strachu, coś zmienić lub wreszcie oderwać się od kogoś.

Najbardziej niesamowite jest to, że każdy ma swoją własną Ścieżkę i często można przywrócić do niej punkty odniesienia poprzez rodzinne Pole. Schodząc w pierwotne uczucia i dołączając do Pola, człowiek ma możliwość dowiedzieć się, czego naprawdę potrzebuje teraz, w jakim kierunku się poruszać, co robić. W rodzinnym Polu w ogóle nie ma stereotypów i wzorców, bo pochodzą one ze świata fantazji. A człowiek zmierza w kierunku zmian tylko wtedy, gdy jest kontakt z Życiem, z rzeczywistością, jest jasne, gdzie - dlaczego - po co. Jakie kroki podjąć, jakie decyzje należy podjąć teraz, co usunąć ze swojego życia, co zacząć wdrażać, co jest ważne do nauczenia się i jaki talent wymaga jego ujawnienia i włączenia do systemu. Jakie miejsce w społeczeństwie zajmuje dana osoba i jaką nową rolę społeczną musi opanować. Wszystko to jest teraz na Polu dla wszystkich. To właśnie z tego człowiek odmawia, gdy zwraca się ku schematom społecznym i zaczyna wykonywać stereotypowe działania, w których jest więcej chaosu i strat niż realnego ruchu w kierunku zmiany.

Zalecana: