Wyspa Teściowej: Kwaśny Smak Nienawiści Do Teściowej

Spisu treści:

Wideo: Wyspa Teściowej: Kwaśny Smak Nienawiści Do Teściowej

Wideo: Wyspa Teściowej: Kwaśny Smak Nienawiści Do Teściowej
Wideo: Teściowa. Maria Metlicka. Audiobook PL 2024, Kwiecień
Wyspa Teściowej: Kwaśny Smak Nienawiści Do Teściowej
Wyspa Teściowej: Kwaśny Smak Nienawiści Do Teściowej
Anonim

Wyspa teściowa - familijny hit i horror jednocześnie, zwłaszcza gdy znajdziesz się na wyspie mamy swojego męża jak w złym śnie.

Dlaczego twoja nienawiść do synowej do teścia ma cierpki smak nienawiści?

Nie ma dyskusji o gustach, ale moja pasja do medycyny chińskiej wydaje się procentować.

Wyspa teściowa jako fenomen władzy na ograniczonym terytorium

Fabuła tej krwiożerczej historii jest prosta i zrozumiała dla każdego kanibala.

Jesteś krwiożerczą i bezlitosną Amazonką żyjącą na własnej wyspie i rządzącą plemieniem swoich mężczyzn: męża i syna. Głównym skarbem tej wyspy jest twój syn.

I nagle obok twojej wyspy rozbija się statek piracki, na czele którego stoi mały zbójnik atamansze, w którym zakochuje się twój skarb-dziecko.

Od razu rozpoznasz w nim swoje, tylko nie przyznawaj się do tego otwarcie. Rozumiesz, że zabicie jej przed zdumionym plemieniem nie zadziała, twój skarb, twój syn, to może złamać ci serce.

Dlatego postanawiasz potajemnie walczyć o terytorium swojej wyspy, używając sztuczki 1000 i 1, aby wypić krew bez wbijania się w gardło przeciwnika zębami zaostrzonymi w długotrwałej walce o władzę.

Zdając sobie sprawę, że ślub jest nieunikniony i że oznacza to, że władzę twojego plemienia wkrótce przejmie nowo przybyła młoda i zwinna suka-synowa, przywołujesz zwierzę totemowe z 12 rzędami zębów (rekin) i udawanie uśmiechu zwija figę w kieszeni, wbija paznokcie w dłoń z taką siłą, z jaką chcieliby zatopić zęby w gardle znienawidzonej ukochanej syna.

Złośliwa synowa też nie jest zrobiona z chrzanu (kaustycznej rośliny, takiej jak przyprawa). Rozumie wszystko, w przeciwieństwie do głupiego i oszołomionego pociągiem seksualnym świeżo upieczonego męża. Przyjmuje wyzwanie.

Tak zaczyna się wieloodcinkowy przebój „Wyspa teściowych” i jeśli para na własne ryzyko i ryzyko nie zrobi tratwy z wraku statku synowej i nie odpłynie marina tylko na pierwszy rzut oka, przyjemna rajska wyspa, potem… krew i liczne kontuzje, w tym fizyczne, nikogo nie ominą!

Wyspa Teściowa to przede wszystkim terytorium

Terytorium to granice, granice muszą być bronione, gniew jest najlepszą obroną.

„Na granicy chmury idą ponuro, brzeg jest surowy z ciszą, wartownicy Ojczyzny są na wysokich brzegach Amuru…”

Image
Image

Jesteś synową i najechałeś na granice wyspy, a nawet udajesz, że jesteś głównym posiadaczem jej głównego skarbu. Czego spodziewałeś się tam powitać z otwartymi ramionami?

To jest wyspa! Ma ograniczone zasoby. W kuchni teściowej jest tylko jeden nóż - jej ulubiony nóż. Ją! Nie twoje. Nie wchodź więc na terytorium cudzego klasztoru z własnym statutem!

Co? Czy to paskudna stara kobieta, która obraża twojego męża? A także udaje wnukom? Cóż, zgadza się - wszystko, co pojawiło się na terytorium wyspy, należy do jej właściciela, zgodnie z rozdziałem 3 konstytucji kanibali.

Możesz oczywiście studiować prawo wyspiarskie i znaleźć w nim luki - nie masz nic przeciwko spędzeniu życia na tych śmieciach?

Każdy psycholog ci to powie gniew jest narzędziem ochrony granic i ich terytorium. Każdy chiński lekarz ci to powie siedliskiem gniewu jest kanał wątroby (co, teść ze swoimi regułami już siedzi w twojej wątrobie?). A kwaśny smak odpowiada meridianowi wątroby. I zielony. Pamiętasz, jak twoja teściowa pozieleniała ze złości, kiedy zorientowała się, że przyprowadzisz swoje pierwsze dziecko do jej mieszkania?

Co robić? Jak możesz uniknąć tego kwaśnego smaku nienawiści w ustach, który pozbawił cię smaku na całe życie? Marzyłeś o szczęśliwym życiu z mężem?

Nasuwa się tylko jeden wniosek: Synowe! Poszukaj mężczyzny, który opuścił wyspę i buduj z nim życie na własnej wyspie, która, jeśli urodzi się twój syn, może wkrótce zostać pochłonięta ogniem płonącego gniewu i ponownie zamieni się w nową Wyspę Matki-w- Prawa.

Zalecana: