Odszedłeś Motywy Bycia We Współzależnym Związku

Spisu treści:

Wideo: Odszedłeś Motywy Bycia We Współzależnym Związku

Wideo: Odszedłeś Motywy Bycia We Współzależnym Związku
Wideo: Wyjątkowo uroczysty CZAS wiejskiego WESELA~Czyli jak powinny wyglądać szczęśliwe ZAŚLUBINY ! 2024, Może
Odszedłeś Motywy Bycia We Współzależnym Związku
Odszedłeś Motywy Bycia We Współzależnym Związku
Anonim

Klienci przychodzą na konsultacje z różnymi historiami współzależnych relacji. Są to zarówno kobiety, jak i mężczyźni – wszyscy przekazują te same motywy swojej potrzeby bycia z uzależnionym: „Wierzę, że mogę go (ją) zmienić; Nigdy wcześniej nie miałem do nikogo takich uczuć; on (a) i tak mnie pokocha; Tyle dla niej ofiarowałem, beze mnie on (a) zginie…”.

Jedna klientka, młoda, zamożna kobieta, pracująca w branży budowlanej za granicą, pochodziła ze współzależnej rodziny, w której jej ojciec był alkoholikiem. Od kilku lat nie potrafi wyrwać się ze związku z mężczyzną, który ciągle od niej pożycza i jeszcze nie zwrócił ani grosza, zdradza z innymi kobietami i od czasu do czasu pojawia się w jej życiu, aby ponownie pożyczyć pieniądze wymiana na seks. W rzeczywistości poza seksem ten partner nie może jej nic dać, nie pomaga w jej sprawach, w domu i nawet nie daje prezentów, nie chce za nic odpowiadać, ale jednocześnie jest zawsze szukając jej wsparcia, narzeka na ciągłe kłopoty z pracą, długi, brak pieniędzy, a kobieta dalej go „karmi”. Mówi, że nie może już budować relacji z nikim, chce rodziny tylko z nim, nie zastanawiając się nad konsekwencjami.

Image
Image

Inna kobieta, przedsiębiorca, spotkała rozwiedzionego mężczyznę na portalu randkowym (później dowiedziała się, że jego żona rozwiodła się z nim z powodu jego chorobliwej pasji do hazardu na rynku walutowym i miliona dolarów długu). Spłaciła jego dług, zaprosiła go do zamieszkania z nią, aby nie wydawał na wynajmowane mieszkanie. Przez cały czas wspólnego pożycia mężczyzna nigdy nie dawał jej prezentu, ale cały czas narzekał na problemy, depresję, kilka razy wychodził, a potem wracał. Nieco później kobieta dowiedziała się, że mężczyzna zaciągnął pożyczkę, którą naprawił w mieszkaniu swojej kochanki. Ten fakt jej nie powstrzymał. Zapłaciła za niego i tę pożyczkę, gdyby tylko był z nią. W zamian - nieregularny seks, słaba moc, kaprysy, narzekania na życie, nieustanny swing "powrót".

Image
Image

Z historii kobiety stało się jasne, że matka poświęciła swoje życie mężczyźnie, który wcześnie stał się niepełnosprawny, wcześnie zmarł. Kobieta zawsze czuła poczucie winy wobec ojca i litość. Wspomina, jak jej matka opowiadała mu o swoim romansie z innym, ojciec chciał ją złapać za rękę, ale spadł z wózka inwalidzkiego i został ranny. Ten incydent został naznaczony bólem w jej duszy.

Image
Image

Klient płci męskiej spotkał kobietę i nie od razu rozpoznał jej pociąg do „zielonego węża”. Po urodzeniu dziecka nasilił się alkoholizm. Porzuciła dziecko, szukając pretekstu do opuszczenia domu w towarzystwie pijących towarzyszy. Została zwolniona z pracy, wykonywała prace domowe zgodnie ze swoim nastrojem. Kilka razy mężczyzna miał się rozwieść, ale został, tk. rozmowom o rozwodzie towarzyszyła zwykle gwałtowna histeria i groźby popełnienia samobójstwa.

Według klienta kobieta przypominała mu matkę, „ten sam pijany i rozhisteryzowany”.

Image
Image

We wszystkich trzech przypadkach klienci skarżyli się, że partner jest powierzchowny i unika ujawniania siebie, poważnych, głębokich tematów lub wycofania. Należy jednak zauważyć, że problem stłumionych uczuć jest charakterystyczny dla obu.

Zachowanie zarówno osób uzależnionych, jak i współzależnych jest bardzo podobne do popędu śmierci opisanego przez S. Spielreina i spopularyzowanego przez S. Freuda.

W pierwszych dwóch historiach kobiety stopniowo zaczęły popadać w depresję, stan emocjonalny nie był już czymś, za co można dobrze zarobić. Według mężczyzny ciągłe przebywanie w napięciu, strachu, poczuciu winy również doprowadziło go do depresji, sytuacja zaczęła wydawać się beznadziejna.

Image
Image

Dlaczego ci ludzie zgadzają się dobrowolnie znaleźć się w sytuacji emocjonalnego znęcania się?

Bo są też zależne, ale nie tyle od konkretnej osoby, ile od jej wewnętrznego postrzegania rzeczywistości.

Jakie są cechy tego postrzegania?

jeden. Niska samoocena (człowiek uważa, że poza pomaganiem osobie uzależnionej sam nie ma szczególnego znaczenia). 2. Zaprzeczenie rzeczywistości („Zamiast spłacić dług, wydał pieniądze na swoje drogie perfumy? I co z tego? Po prostu jestem taki kupiecki, nie ma szczęścia w pieniądzach” – przekonuje się współzależna kobieta). 3. Brak kontaktu z ich uczuciami i potrzebami, w wyniku którego współzależny rozpływa się w partnerze, żyje swoimi zainteresowaniami, nie może oddzielić swoich emocji od swojego stanu emocjonalnego - stale podejmowane są próby przewidzenia nastroju partnera i atrybutu na własny rachunek. Tworzy to z czasem poczucie winy wobec niego. 4. Niski próg frustracji, przekonanie współzależnego, że jego spokój ducha zależy od obecności drugiej osoby („byłoby miło obok”). Kiedy współzależny zrywa ze swoim uzależnionym partnerem, zaczyna obwiniać się za rozstanie i znajduje wiele powodów, dla których powinien zostać odesłany. Argument może brzmieć tak: „Uprawiam dobry seks tylko z Wasią, więc nie mogłem się powstrzymać, gdy byłem samotny i zadzwoniłem do niego ponownie …”. 5. Scenariusz z dzieciństwa, w którym współzależny zawsze uważa się za winnego i stara się zasłużyć sobie na miłość rodzica/partnera swoimi osiągnięciami lub samozaparciem, aby zadośćuczynić za swoją winę.

Image
Image

Oczywiście nie podałem wszystkich motywów, ale myślę, że to wystarczy, aby zrozumieć, że współuzależnienie jest nie mniej niebezpiecznym problemem niż narkomania i alkoholizm. Jego konsekwencje mogą być równie druzgocące, jeśli nie zwrócisz się o pomoc psychologiczną w odpowiednim czasie.

* Reprodukcje: Fabian Perez.

Zalecana: