2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Konflikty w naszym życiu zdarzają się z różnych powodów. Różne poglądy na ten sam problem, różne wartości i postawy rodzinne, różne wychowanie i doświadczenie. To wszystko są ważne przyczyny konfliktu. Ale prawie zawsze, mając możliwość wyjaśnienia drugiej osobie, na co dokładnie się nie zgadzasz i dlaczego, konfliktu można uniknąć. Po prostu rozmawiaj i słuchaj się nawzajem. Dlaczego więc jest to takie trudne? Wydaje się, że czasami jest to po prostu niemożliwe.
Chodzi o to, w jakim języku mówisz.
Człowiek ma dwie podstawowe umiejętności: poznawać i kochać. Korelują z tym, jak postrzegamy otaczającą rzeczywistość w danej chwili: poprzez logikę lub poprzez emocje. Nie jest tajemnicą, że u niektórych osób jedna z umiejętności może być lepiej rozwinięta niż druga.
Postawmy hipotezę pary, męża i żony. Jest logikiem z rozwiniętą zdolnością „wiedzieć”. Jest emocjonalna i ma rozwiniętą zdolność „kochania”. Każdy z nas patrzy na drugą osobę przez pryzmat siebie i oczekuje od drugiej osoby takich samych reakcji.
A oto dwie sytuacje lustrzane:
- Mąż wraca do domu zmęczony iw złym humorze. On jest zmęczony. I pokłócił się z szefem. Mówi o tym swojej żonie. I stara się go wspierać najlepiej jak potrafi. Dokładnie tak, jak chciałaby, żeby jej zrobił. Żałuje. I to go złości. Powstaje konflikt, w którym żona jest pewna, że mąż „załamuje się” z nią bez powodu z powodu pracy. I tak wychodzi, aby porozumieć się z przyjacielem/bratem/siostrą/ojcem lub kimś, kogo „język” pokrywa się z jego. Nie będą go tam żałować, nie. Tam zadają wiele wyjaśniających pytań i zwrócą jego uwagę na pewne punkty, których mógł nie zauważyć. Może dadzą radę. A potem będzie starał się nie rozmawiać z żoną o problemach w pracy. A to jeszcze bardziej ją obrazi.
- Żona wraca do domu po upomnieniu szefa i opowiada o tym mężowi. Ze swojej „logicznej” dzwonnicy zaczyna analizować jej zachowanie i udzielać rad. I natyka się na jeszcze większe oburzenie, ale już skierowane na niego, a nie na szefa. Nie potrzebuje porady, sama wie, co robić. Trzeba ją pogłaskać po głowie, zrobić herbatę i powiedzieć: „Kochanie, nie martw się. To drań, a ty jesteś dla mnie najlepszy”. I to wszystko! Potrzebuje wsparcia emocjonalnego, a nie logicznego. I po prostu pójdzie porozmawiać o swoich problemach z kimś, kto ją usłyszy, w jej języku.
I w ten sposób ludzie mogą utknąć w swoich odmiennych „wyobrażeniach” i obrażać się na siebie za wyjątkowo dobre intencje, uważając się za chłodnego lub zdenerwowanego.
Ale nawet jeśli masz szczęście i ty i twój partner macie ten sam dominujący język, nie jest to gwarancją całkowitego spokoju. W końcu zdarzają się też sytuacje awaryjne, które są niepokojące. I w takiej sytuacji te zdolności zaczynają się zmieniać, jak przełącznik dwustabilny tam iz powrotem. A jeśli dostaną się w przeciwfazie - to wszystko, wiosła do sushi.
- Nie przyszedłeś na czas i nawet nie zadzwoniłeś! Masz pojęcie, jak bardzo się martwię? (emocje)
- Byłem na spotkaniu, skończyło się późno. A kiedy jechałem do domu, mój telefon nie działał. Dlaczego tak się martwisz? Co może się stać? (logika)
- Tak. Czyli żeby zobaczyć, telefon jest prawie rozładowany, nie mogłeś przed wyjściem z pracy? A przynajmniej napisz? Nie tłumacz się! Mogłeś zrobić wszystko, ale nie myślałeś. (cóż, ok, dla ciebie też jestem logiczny)
- Co Ty tutaj robisz? Czy uważasz, że koniec świata! Tak, nie. Swoją drogą, jestem zmęczony! I nie miałem na to czasu! (no wszystko, jesteście emocjami, więc ja też!)
Co się dzieje? Umiejętność się zmienia, ale jednocześnie dwie osoby nadal mówią jednocześnie różnymi językami.
Najciekawsze w tym jest to, że kiedy ludzie nagle angażują się w komunikację z punktu widzenia jednej podstawowej umiejętności, konflikt bardzo szybko się wyczerpuje.
Czasami tak ważne jest, aby usłyszeć siebie nawzajem i zrozumieć, że wszyscy jesteśmy różni. A najważniejsze jest zaakceptowanie tych różnic. Żałować, gdy ktoś potrzebuje akceptacji i miłości oraz okazywać zainteresowanie, gdy potrzebuje wsparcia i rady. I nie narzucać tego, co sami chcielibyśmy w tej sytuacji dostać.
Zalecana:
Mów Bezpośrednio - Jeśli Chcesz Być Zrozumiany
We współczesnym świecie istnieje wiele książek i szkoleń, które uczą manipulowania innymi ludźmi – „Jak sprawić, by się zakochał?”, „Po poznaniu tych zasad można zakochać się w każdym”, „Jak zdobyć przyjaciół?”, „Jak stać się popularnym?” Czy oni pracują?
Mów Co Chcesz
Ludzie bardzo często narzekają, że związki nie układają się z typowych powodów. Są pragnienia, są plany, ale nigdy ich nie wyrażają, bo… Cóż, nie wiedzą dlaczego. Nie ma sensu mówić na głos tego, czego chcesz. Jednocześnie bardzo pożądane jest, aby ludzie wokół nich jakoś zgadli sami.
WZORY ZACHOWANIA DZIECI Z RÓŻNYMI RODZAJAMI PRZYCZEPÓW
Idąc za pomysłami M. Ainswortha, P. Fonagi opisuje następujące wzorce zachowań dzieci z różnymi typami przywiązania. - Spokojne dzieci . - Dzieci niespokojne / unikające. - Niespokojne / niegrzeczne dzieci. - Zdezorganizowane/zdezorientowane dzieci.
MÓW, CZERWONY KAPTUR, NIE MIESZKAJ! (KAZIERDZIO, PRZEMOC, PEDOFILIA)
Dzisiaj napiszę na niewygodny dla większości temat - wykorzystywanie dzieci, kazirodztwo i pedofilia. Temat jest tabu, ponieważ jest niewygodny dla wszystkich uczestników tego procesu – gwałciciela, ofiary, obserwatorów, wspólników. Tak, dokładnie.
Sprytny I „przegrany” W Jednej Osobie I Pod Różnymi Kątami
Spojrzałem w jej ogromne niebieskie oczy, które przypominały mi niebo w okularach. Niegrzeczne kasztanowe loki leżały trochę niedbale i od tego w biurze unosiła się jakaś lekkość. Nie wiem, czy była nieskazitelnie piękna, ale była ciekawa. A w głębi duszy - nieszczęśliwy.