Animowane Manekiny: Czym Proponują Nam Sklepy Odzieżowe

Wideo: Animowane Manekiny: Czym Proponują Nam Sklepy Odzieżowe

Wideo: Animowane Manekiny: Czym Proponują Nam Sklepy Odzieżowe
Wideo: Co kupiłem na giełdzie staroci w Bytomiu / Polowanie na vintage #11 2024, Może
Animowane Manekiny: Czym Proponują Nam Sklepy Odzieżowe
Animowane Manekiny: Czym Proponują Nam Sklepy Odzieżowe
Anonim

Wędrowałem po centrum handlowym: patrzeć na obrazy zebrane na manekinach i próbować uchwycić to, co niosą te obrazy. Gdybym spotkał taką osobę na ulicy, jakie wrażenie zrobiłby na mnie? Planowałem nie patrzeć na ceny i nie przyglądać się uważnie jakości materiału i krawiectwa, ale nie zawsze było to możliwe.

Oto zbuntowany nastolatek. Wygląda na to, że jeszcze nie zdecydował, jakiej jest płci. Pamiętam, że podobne sklepy przyciągały mnie w wieku 24 lat. Ale od tego czasu minęło 10 lat niezauważone. Nadal uwielbiam styl protestacyjny. Ale nie w nastoletnim formacie. Sklep jest jednak skierowany do dorosłych, a nie nastolatków.

Oto bardzo zdezorientowany i zagubiony nastolatek. Z głębokim zamętem i bólem w środku. To także sklep „dla dorosłych”.

Oto młody pracownik biurowy. Ze sztucznym życiem. Przepiękna sukienka z daleka, transmitująca "W porządku, jestem bardzo miła i fantazyjna i pomogę Ci rozwiązać Twoje problemy", wykonana ze sztucznego materiału, jak się okazuje blisko, pod którym wszystko swędzi.

Oto piękna dojrzała kobieta. Dumnie niosąc swoją kobiecość i dojrzałość, a nie rozpoczynając "Jestem dziewczyną, nie kobietą!" Cieszę się. Przyglądam się bliżej. Materiał i jakość krawiectwa sprawiają, że chce się wyjeżdżać, a nie wracać.

Oto pretensja do oryginalności, z której olśniewa oczy.

Oto coś bardzo podobnego do osobowości i głębi. Ale obraz nie jest w pełni zmontowany. Ciekawie byłoby zobaczyć cały obraz.

Oto ludzie z amerykańskiego filmu w przytulnych swetrach z amerykańskim uśmiechem – z kina widzę amerykańskie święta, kominek, rodzinny obiad…

Oto marka, w której możesz być zarówno prosty, jak i złożony, wygodny dla siebie i zabawny dla innych. Byłbym zainteresowany tą osobą. Chociaż jest nieco poza zwykłą rzeczywistością.

Oto stylowa dojrzała kobieta o głębi i wyjątkowości. Przyglądam się bliżej - jakość jest przyzwoita. Hurra!

Oto znowu człowiek zamieszania…

A oto manekin-kobieta w wieku ponad 60 lat w kwasowo-różowej kudłatej bluzce-bolero, przypominającej albo pięciolatkę, albo nastolatkę, albo komediowy numer z burleski…

Na wielu obrazach kobiecość jako taka jest odcięta. Odczytuje się brak kobiecej siły, stabilności, uroku. Nie wspominając o dojrzałości. To smutne. Ale czasami zdarzają się dość dojrzałe kobiece wizerunki, które zachowały swoją godność i atrakcyjność, kobiecą siłę i urok, to się podoba.

Oczywiście ludzie na ulicach rzadko wyglądają jak manekiny jakiejś konkretnej marki. Wszyscy jesteśmy wieloaspektowi i zbieramy bardziej złożone i obszerne obrazy w ubraniach, niż oferują nam sklepy.

Ale co chcę powiedzieć?

Wybierając ubrania, możesz zadać sobie pytania „Jak postrzegałbym osobę, gdyby była ubrana jak manekin tej marki (czyli tak naprawdę: co właściwie nosi ta marka, jaki pomysł)?”, „Jak to koreluje ze mną, moją istotą, moim stylem życia?”,„ Co ta rzecz we mnie odzwierciedli?”,„ Co chcę odzwierciedlić za pomocą ubrania?”.

To jest proces, to jest poszukiwanie. I ja też wciąż jestem w trakcie poszukiwań. I wydaje mi się, że trochę większa świadomość może uczynić ten proces bardziej efektywnym.

---

Zalecana: