2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Nawet we współczesnym, tolerancyjnym społeczeństwie nie ma zwyczaju mówić o tych, w których rodzinach lub bliskim otoczeniu doszło do samobójstwa. Ten temat jest nadal tematem tabu. Dlaczego ludzie potrzebujący wsparcia, zrozumienia i akceptacji zostają sami ze swoim żalem?
Pewnie dlatego, że trudno nam wbudować się w światopogląd, że ktoś, na pozór całkiem zamożny, może zdecydować się na samotną śmierć: takie uznanie wydaje się nam zagrażać, przyznaje, że coś takiego może się zdarzyć w naszej rodzinie. A łatwiej i bezpieczniej jest pomyśleć, że w przeciwieństwie do nas, krewni i przyjaciele nie zwracali uwagi na samobójstwo i nie widzieli (nie chcieli widzieć), jak cierpi i prosi o pomoc. Przy takiej postawie „ocaleni” są napiętnowani katastrofą samobójstwa, ich żal musi stać się „niewidzialny” dla społeczeństwa, jeśli nie chcą otrzymywać wiadomości, że tragedia jest ich winą.
Co dzieje się z ludźmi, którzy już doświadczają bólu straty, wstydu i poczucia winy, poczucia opuszczenia, poczucia „nie jak wszyscy” i innych równie trudnych doświadczeń. Unikając milczących oskarżeń społeczeństwa, a często także członków rodziny, zamykają się w milczeniu, izolują się w samooskarżeniu. To częściowo ich chroni, ale także wywołuje poczucie całkowitej samotności, zwiększając cierpienie i być może prowadząc do zaburzeń psychosomatycznych i zachowań samobójczych.
Na przestrzeni lat z telefonu alarmowego słyszano wiele podobnych historii. I przez te wszystkie historie samotność, izolacja, niemożność opowiedzenia o swoim bólu, o tym, co się wydarzyło, przeświecało jak czerwona nić. Przeanalizowano sytuację z możliwością uzyskania pomocy psychologicznej w Petersburgu dla tych osób, w wyniku czego nie ma gdzie uzyskać tak „specjalistycznej” kompleksowej pomocy w naszym mieście.
Pierwszym krokiem na tym polu było stworzenie grup wsparcia dla osób, których bliscy popełnili samobójstwo. Ponadto stało się jasne, że „zniszczenie” w wyniku takiej tragedii jest bardziej rozległe, tj. pojawiają się problemy:
- na poziomie społecznym - etykietowanie, oskarżenia ze strony społeczeństwa, zakaz wyrażania prawdziwych informacji o tym, co się wydarzyło itp., co prowadzi do izolacji od społeczeństwa i poczucia separacji i stygmatyzacji w ogóle;
- na poziomie rodziny - redystrybucja ról, obowiązków, winy i innych rzeczy w systemie rodzinnym. Niezdolność systemu rodzinnego do radzenia sobie ze skutkami tragedii może prowadzić do zniszczenia związków, a nierzadko nawet do dezintegracji rodziny (emocjonalnej i faktycznej);
- na poziomie indywidualnym – utknięcie w jednej z faz procesu żałoby, nerwice, choroby psychosomatyczne, alkoholizm, konflikty intrapersonalne itp.
W ten sposób zrozumiano potrzebę zintegrowanego podejścia do osób dotkniętych tym zjawiskiem społecznym.
Uważam, że w tym artykule ważne jest nadanie głosu możliwości indywidualnej pracy z osobami, które doświadczyły samobójstwa bliskiej osoby metodą jungowskiej terapii piaskiem.
Samobójstwo bliskiej osoby to zawsze złożona trauma, najczęściej przeżywana jako nie do zniesienia. Ta strata zawsze pozostawia po sobie wiele pytań, których nie ma komu zadać, istnieje wiele hipotez zaczynających się od „a co jeśli…”, prób odnalezienia „winnych”. W związku z częstą sytuacją niemożności uznania samobójstwa za odpowiedzialnego za tragedię poszukuje się innych, w tym dość często dochodzi do samooskarżenia, co prowadzi do aktywacji prymitywnych obron psychologicznych, co znacznie komplikuje proces psychoterapia werbalna.
Taca z piaskiem jest żyznym gruntem do wyprowadzania na zewnątrz wewnętrznych ukrytych konfliktów i bezpieczną okazją do reakcji. Terapię piaskiem jungowskim wyróżnia w szczególności fakt, że w tej pracy zdolność do zmian psychicznych jest aktywowana na bardzo, bardzo głębokim poziomie – to właśnie K. G. Jung nazwał funkcję transcendentalną. Podświadomość rozumiał jako coś, co działa na rzecz wspierania możliwości rozwojowych jednostki.
Metoda jungowskiej terapii piaskiem pozwala na wypracowanie tak złożonej sytuacji psychotraumatycznej na poziomie symbolicznym, reagowanie na negatywne przeżycia emocjonalne, zmianę nastawienia do siebie i innych ważnych osób oraz zakończenie relacji przerwanych samobójstwem. I właśnie to pozwala głęboko straumatyzowanemu klientowi uzyskać bardziej obiektywny obraz tego, co się wydarzyło.
W ten sposób, pogrążając się w pracy z piaskiem i figurkami, osoba dotknięta traumą samobójstwa ukochanej osoby ma możliwość „ominięcia” obrony psychologicznej i przepracowania traumatycznej sytuacji na głębokim nieświadomym poziomie w bezpiecznym środowisku z otrzymanym piaskiem terapeuta, przywrócić całościowy obraz własnej rzeczywistości psychicznej.
Pomoc bliskim i przyjaciołom samobójców to nowy, jeszcze nie w pełni ukształtowany kierunek pracy psychologicznej. W przypadku rozwiązywania problemów związanych ze szkoleniem, zjednoczeniem i profesjonalnym wsparciem specjalistów pracujących z bliskimi samobójców oraz możliwością masowego informowania o tej opcji pomocy psychologicznej osobom jej potrzebującym, ten obszar pracy ma duże perspektywy w zakresie pole pomocy ludziom, którzy nadal zmuszeni są radzić sobie z żalem samotnie, bez wsparcia opieki innych i profesjonalnej pomocy.
Zalecana:
12 Kroków I Psychoanaliza. Perspektywy I Cechy Pracy W Rosji. Subiektywne Doświadczenie
Chcę od razu zaznaczyć, że sam nie jestem psychoanalitykiem i myślę, że w związku z tym należy wyjaśnić, dlaczego podjąłem się napisania tego artykułu. Od 10 lat pracuję z osobami uzależnionymi chemicznie, głównie narkomanami i ich bliskimi, czyli współuzależnionymi.
Cechy Pracy Psychologa Z Dziećmi
Od wielu lat pracuję z dorosłymi, a prośba o pracę z ich dziećmi jest jedną z najczęstszych. Jednocześnie bardzo rzadko zdarza się, że do mojego gabinetu przyprowadzane są same dzieci. Ile razy zdarzyło się to w mojej praktyce - przez jakiś czas pracujesz z mamą, a okazuje się, że jej relacje z synem lub córką stopniowo się poprawiają.
O Tym, Dlaczego Bliscy Stają Się Obcymi
Jeden z najwybitniejszych systemowych psychoterapeutów rodzinnych XX wieku – Murray Bowen, podobnie jak większość innych psychologów rodzinnych (i nie tylko) uważał, że życie człowieka bezpośrednio zależy od warunków, w jakich dorastał. Innymi słowy, relacje rodzic-dziecko są podstawą całego późniejszego życia osoby … Tak bywa w życiu, że wczoraj bliska nam osoba, dziś staje się zupełnie odległa i zimna.
Co Zrobić, Gdy Bliscy Są Ranni
Większość przypadków przemocy domowej popełniają nie „przerażający maniacy”, ale znajomi, bliscy ludzie, którym ofiary ufają. A potem człowiek doświadcza całego spektrum emocji, od strachu po wstyd. Jak powiedzieć, kto uwierzy? Tak, i często nie ma komu powiedzieć.
Specyfika Pracy Z Osobami O Różnych Akcentach Charakteru
Zygmunta Freuda można uznać za jednego z twórców psychoterapii i psychologii praktycznej. I możemy śmiało powiedzieć, że zaproponowana przez niego metoda pracy – psychoanaliza – jest podstawą większości obszarów psychoterapii, które powstały później.