2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Większość przypadków przemocy domowej popełniają nie „przerażający maniacy”, ale znajomi, bliscy ludzie, którym ofiary ufają. A potem człowiek doświadcza całego spektrum emocji, od strachu po wstyd. Jak powiedzieć, kto uwierzy? Tak, i często nie ma komu powiedzieć. Przecież ludzie wokół nich najprawdopodobniej nie uwierzą, staną po stronie gwałciciela i dodadzą „wydawało ci się”, co doprowadza ofiarę do szaleństwa, a może też i destrukcji „tak cudowna matka jak twoja nie potrafiła tego zrobić " i "jesteś zbyt zdenerwowany i zawsze wymyślaj dla siebie."
Siedziała na krześle z przygarbionymi plecami. Twarz na wpół ukryta w czarno-szarych pasmach, piękne dłonie, zaniedbane paznokcie. Długie palce poruszają się równomiernie. Głos jest niski i równy.
- Nienawidzę tradycyjnych uzdrowicieli. Zawsze krzywdzą ludzi. Na przykład uzdrowiono mnie świecami z piołunem. Świece tam są: napar z piołunu i wosku i podobno jest poprawa od tej świecy. Musisz trzymać ręce nad świecami, a następnie „energia trafia prosto do czakr”. Oto tylko oparzenia z tego. Aż do trzeciego stopnia. Skóra powinna palić, aby pomóc. Delirium, prawda? - i wygląda na zaskoczonego i pełnego nadziei.
- A jak sobie z tym poradziłeś?
- Uciekłem i bez względu na to, jak mnie zmusili, nie byłem już oddany „uzdrowicielowi”. Bardzo mnie za to skarcili.
- Czyli leczenie nie było dobrowolne?
- Miałem piętnaście lat. Mama uwielbia zabieg tak, aby efekt był w dzień, a najlepiej w godzinę. Ale nie chce próbować na sobie, najpierw na mnie jako szkic. Jeśli to pomoże, to ty sam. Na początku powiedziała mi, jaka to kolosalna korzyść. Też wierzyłem, co jeśli przestanę boleć? Potem bolało, „uzdrowiciel” trzymał moją rękę nad świecą, gdy skóra zaczęła boleć nieznośnie, zaczęłam krzyczeć i wyciągać rękę, ale on ją trzymał. Uwolnił mnie dopiero wtedy, gdy sięgnęłam do jego twarzy lewą ręką i zaczęłam się drapać.
- Gdzie była twoja matka?
- Mama siedziała obok mnie i milczała. Ani słowa, żebym nie krzyczała. Przyjrzałem się uważnie. Opuchnięta twarz, lekko wyłupiaste niebieskie oczy. Pochłonięte emocje jak sucha woda z piasku. Gdy „uzdrowicielka” odmówiła współpracy ze mną, wzięła mnie za rękę do innego pokoju i tam uderzyła mnie w twarz. Powiedziała, że wstydziła się swojej córki, bardzo jej pragnęła, a jej córka się bała. Na chwilę bandażowałem pędzel. Teraz boli mnie, że „leczenie” zostało przeprowadzone na moim dziadku. Jest stary, nie mógł się oprzeć. Dostał oparzenie na każdej ręce. A potem znaleziono pobitego „uzdrowiciela” na leśnej plantacji. Wyczołgał się na tor, przypadkowi ludzie zabrali go do szpitala. Zmarł tam.
Siedzi i patrzy gdzieś daleko.
Co jeśli masz podobną historię w swojej przeszłości?
Rozpoznaj, że naprawdę ci się to przydarzyło. I spowodował uraz psychiczny.
I ważne jest, aby przyznać, że ta historia rzeczywiście miała miejsce w przeszłości. I pozostała w przeszłości. A teraz, w teraźniejszości, dorosła osoba jest w stanie walczyć i leczyć konsekwencje przeszłości.
Ale często bardzo trudno jest ludziom uwierzyć, że osoba, która teoretycznie powinna być najbliższa, w rzeczywistości nie chroniła, ale przeżywała traumę. Gniew w naszym społeczeństwie jest już tabu, ale gniew na mamę jest generalnie zły, zły. A potem złość przenosi się na coś bardziej odpowiedniego. W tym fragmencie dziewczyna przeniosła swój gniew na tradycyjnych uzdrowicieli. Gniew i nieufność matki za to, że pozwoliła córce przeżyć tak traumatyczne doświadczenie, pozostały ukryte.
W przyszłości przejawi się to poprzez naruszenie zaufania do świata. Ludzie dorastają z instalacją, której nikomu nie można ufać. Szczególnie blisko. A wtedy nowe znajomości lub osobiste relacje czasami wydają się niebezpieczne. Zwłaszcza jeśli są naprawdę blisko. I wtedy osoba popada w nieznośny ból i albo ucieka z bliskich relacji, albo „pije, chwyta, zapala”, albo kieruje ból do wewnątrz i zachoruje.
Ważne, żeby nie być z taką historią sam na sam. Dobrze jest podzielić się z kimś, komu ufasz, kto zaakceptuje wraz z tą historią i jej nie odrzuci. Na początek taką historię można opowiedzieć w psychoterapii.
I uzyskaj moralną akceptację i wsparcie. Wykwalifikowany terapeuta uwierzy i zaakceptuje, nie będzie krytykował ani zawstydzał.
Uwolnij od siebie ból i gniew. Aby „dopełnić” tę historię tu i teraz.
Zaakceptuj to koniec i nigdy więcej nie powtarzaj
Zaakceptuj, że nie jesteś dziewczyną zależną od rodziców, ale dorosłą osobą, która może się chronić
Zaakceptuj, że masz prawo się bronić, nawet jeśli Inny jest nieprzyjemny.
Zaakceptuj, że masz prawo do ochrony siebie, nawet jeśli jesteś ukochaną osobą. Czasami ci, których uważamy za bliskich, nie są.
Zaakceptuj, że jesteś osobą i masz prawo chronić się przed przemocą.
Zalecana:
Co Zrobić, Gdy Jest Naprawdę źle? Punkt Wyjścia
Głowa stała się ciężka, myśli zawisły w szarej wacie, guzek podwinął mi się do gardła, łzy zamroziły mi się w oczach. Nie ma siły ani mówić, ani płakać. Prosić o pomoc, dzwonić do kogoś, tym bardziej nie ma siły. Oto stan - „w ogóle zły”.
Co Zrobić, Gdy Twoje Granice Zostaną Naruszone - Trzy Opcje
Kiedy ludzie wspinają się na twoją głowę (sprytnie - naruszają granice), możesz (a nawet powinieneś) wybrać jedną z trzech opcji. Opowiem o nich w tym artykule. 1) Najtrudniejszym i najbardziej niezbędnym krokiem jest poradzenie sobie z samym sobą Myślę, że dla nikogo nie jest tajemnicą, że ludzie mają inne granice, a ich naruszanie też jest inne.
Co Zrobić, Gdy Nie Ma Chęci I Siły?
Wewnętrzna energia osoby przejawia się na różne sposoby. Często zdarzają się przypadki, gdy ludzie mówią, że nie mają siły ani chęci, aby coś zrobić. Wydawało się, że jakiś czas temu wszystko było w porządku, a potem wszystko się zmieniło. Pojawiło się lenistwo, zaczął się samo-sabotaż, a teraz osoba nie jest już w stanie nic zrobić, a ponadto nie ma najmniejszego pragnienia.
Co Zrobić, Gdy Chcesz Iść Na Terapię Rodzinną, A Twój Partner Nie?
Czasami zdarzają się sytuacje: wiadomo, że jest problem, a nawet można go mniej lub bardziej wyraźnie zarysować (na przykład konkretny problem w związku). I są specjaliści, którzy pomagają rozwiązać właśnie ten problem (np. psychologowie rodzin i par).
Chcę, Ale Nie Mogę Co Zrobić, Gdy Nie Masz Siły Robić Tego, Na Co Masz Ochotę?
Rozważ sytuację, kiedy chcesz coś zrobić, naprawdę chcesz, ale nie masz na to siły. Nie ma siły fizycznej, kładziesz się i leżysz płasko. I naprawdę chcę zrobić dla ciebie coś niezwykle, ale nie możesz. Cóż, nie możesz, to wszystko. Jeśli ci się to przydarzy, teraz powiem ci, jak możesz się z tego wydostać.