[Napaść Na Tle Seksualnym] # 1. Wina

Wideo: [Napaść Na Tle Seksualnym] # 1. Wina

Wideo: [Napaść Na Tle Seksualnym] # 1. Wina
Wideo: Napaść na tle seksualnym w KWK Chwałowice 2024, Kwiecień
[Napaść Na Tle Seksualnym] # 1. Wina
[Napaść Na Tle Seksualnym] # 1. Wina
Anonim

Pracuję z kobietami ofiarami napaści na tle seksualnym. I z takimi prośbami postanowiłem zacząć publikować serię artykułów o mojej pracy.

Wykorzystywanie seksualne może wystąpić w różnym wieku: dzieciństwie, okresie dojrzewania i dorosłości. Istnieją podobieństwa i różnice w radzeniu sobie z konsekwencjami wykorzystywania seksualnego w różnym wieku. Mówiąc o wykorzystywaniu seksualnym w dzieciństwie, chciałbym podkreślić, że nie pracuję z dziećmi, ale pracuję z dorosłymi kobietami, które były wykorzystywane seksualnie w dzieciństwie: często przez niektórych ich bliskich.

Wiem, że są też mężczyźni, którzy byli wykorzystywani seksualnie: w dzieciństwie lub w wieku dorosłym i najprawdopodobniej dla nich przyda się to, o czym będę pisać, jednak nie mam teraz doświadczenia z takimi prośbami, dlatego w moich artykułach Napiszę konkretnie o klientach.

Ponieważ materiałów jest dużo, będę zamieszczać artykuły na temat przemocy seksualnej i moje doświadczenie w pracy z jej skutkami regularnie, przynajmniej raz w tygodniu: dlatego jeśli jesteś zainteresowany przeczytaniem moich artykułów na ten temat: zapisz się na mój kanał i polubić (abym wiedziała, że artykuł był dla Ciebie przydatny i interesujący)

Po pierwsze, wykorzystywanie seksualne może mieć miejsce w dzieciństwie, okresie dojrzewania i dorosłości.

Jeśli mówimy o wykorzystywaniu seksualnym w dzieciństwie, to często dorosła ofiara nie pamięta, że w ogóle do tego doszło. Jeśli taki klient przychodzi na terapię: często z pytaniem o niemożność budowania długotrwałych relacji z mężczyznami, to mogę jedynie postawić hipotezę przez pośrednie oznaki, że klient mógł być wykorzystywany seksualnie w dzieciństwie: a czasami moja hipoteza okazuje się mieć rację, czasami nie.

W tym artykule napiszę o sytuacji, gdy ofiara pamięta o przemocy lub gdy już o niej pamiętała w wyniku naszej wcześniejszej pracy.

Pierwszym uczuciem, jakie klient napotyka w trakcie naszej pracy, jest poczucie winy: i nie jest to oskarżenie gwałciciela, jak można by sądzić w tej sytuacji, to oskarżenie ofiary o siebie: że ofiara przemocy bardzo często obwinia siebiew co się stało: niezależnie od wieku przemocy – kobieta/dziewczyna/dziewczyna znajduje „powody” tej winy: sama go przywiozłam, poszłam z nim, byłam zbyt wyzywająco ubrana, nie krzyczałam, nie wzywałam pomocy, nie broniła się i tak dalej.

Niestety, przemoc jest często pierwszym doświadczeniem seksualnym dziewczyny/dziewczyny, a jeśli tak, to często w „powodach” poczucia winy wpisuje swoją własną ciekawość i ewentualnie swoje pożądanie seksualne.

Rzeczywiście, często dochodzi do przemocy seksualnej, w tym na randkach, to znaczy może to być mężczyzna, którego kobieta lubiła i do którego miała pożądanie seksualne, jednak kobieta nie była jeszcze gotowa na seks: i wtedy kobieta nie obwinia się tylko ona sama, ale i jej pożądanie seksualne – iw przyszłości zaczyna je blokować: bo jest „winne” przemocy, która jej się przydarzyła, oraz bólu, wstrętu i złości, jakich doświadczyła podczas i po tej przemocy. A ponieważ nie chciałaby być w przyszłości poddawana przemocy, zaczyna blokować pragnienie innych mężczyzn.

Dlatego pierwszą rzeczą, od której zaczynam, jest poinformowanie kobiety, że przemoc, do której doszło nie jest jej winą i ani jej pragnienie, ani jej ciekawość nie są za to winne – cała odpowiedzialność za przemoc spoczywa tylko na gwałcicielu: nie na niej, ani na tym, co ona sama czuła w stosunku do gwałciciela!

Dlatego kobieta powinna przestać się obwiniać - przerzucić odpowiedzialność za przemoc gwałcicielowi: w końcu nawet jeśli miała ochotę na mężczyznę, ale nie była gotowa na seks, nadal miała prawo powiedzieć „nie” ! A jeśli mężczyzna nie usłyszał tego „nie” i kontynuował – to jego odpowiedzialność.

Nie spotkałem się z tym, ale nawet jeśli kobieta przeżyła orgazm podczas przemocy, to i tak pozostaje przemoc, a odpowiedzialnością gwałciciela jest to, że zgwałcił kobietę - nie kobietę.

To wszystko, przeczytaj kontynuację tego tematu w moich następnych artykułach.

Zalecana: