Bogowie Zwlekania

Spisu treści:

Bogowie Zwlekania
Bogowie Zwlekania
Anonim

Bogowie zwlekania

Miałam dzisiaj dobry dzień - ostatni dzień wolny przed rokiem szkolnym, cotygodniowe grupy, absolwenci-klienci. A plany na ten dzień były wspaniałe. Motywacja dźwięczała jak czysty pionierski róg, energia uderzała kluczem, a triumfalne strzały rysowały mi się już przed oczami, porównywalne do spaceru Armstronga po Księżycu… Zrealizowałem 75% tego, co było zaplanowane – i nagle… I nagle te piękne światło, niczym bezcielesne motyle przy latarni, myśli… Ponętnie przetoczyły się gdzieś po stronie nieświadomości - lub nieświadomości - i zniknęły we Wszechświecie. I w tej samej sekundzie, zupełnie niezauważalnie dla siebie, radykalnie zmieniłem swoje plany: jakoś słynnie upiekłem cudowne ciasto gruszkowe z kruchego ciasta, ciasto, które wypełniło mieszkanie aromatem wanilii, cynamonu i karmelu … w łazience na 5 minut i znalazłem się przez godzinę w pianie bez najmniejszej próby podskoczenia i dokończenia rzeczy …

Dziwne - myślałem, że wszystko idzie tak dobrze, a nagroda prawie w moich rękach - ale jakoś niespodziewanie… przypadkowo… nagle… jakby utknęła w martwym punkcie…

A ja, pławiąc się w promieniach gasnącej i już pozornie nieosiągalnej chwały przywódcy-bohatera, najlepszej dojarki i pierwszego kosmonauty na Księżycu, zacząłem myśleć: kto jest winien?

I to mnie olśniło! Zdałem sobie sprawę, kto był winien wszystkich odcinków niedokończonego artykułu, niedokończonego mieszkania i niedokończonej obietnicy, której nie oczekuje się za trzy lata, ale na zawsze. Oni są winni. Bogowie. Bogowie zwlekania.

Terry Pratchett napisał kiedyś o małych bogach Świata Dysku. Jest ich ponad 3000, ale teoretycznie ich liczba jest nieskończona. W końcu każde wydarzenie lub zjawisko może doprowadzić do pojawienia się innego bóstwa. Przykład z Wikipedii: „pasterz, który zgubił owcę, znajduje ją zaplątaną w cierniste krzaki. Ignorancki chłop uważa, że to duch tarniny pomógł mu w poszukiwaniach, składa duchowi tarniny modlitwy, a nawet ofiary i na świecie pojawia się kolejna boska esencja. Kluczowym momentem pojawienia się Boskości na Dysku jest obecność w nim Wiary.”

I coraz częściej zauważam, że ludzie stali wierzyć w kunktatorstwo … Co za słowo! To nie jest dla ciebie banalne lenistwo… To proste ZŁA MOC! Demoniczny! Nagle staliśmy się niewinni: jak Bóstwo Silnika Silnik może oprzeć się naszej podróży, jak Bóstwo Pogody może się na nas gniewać i sprowadzać deszcz i wiatr właśnie wtedy, gdy postanowiliśmy zjeść kebab z wszelkiego rodzaju marynowanymi bakłażanami - a więc Bóstwo zwlekania w każdej chwili może nas wyprzedzić i swoim słusznym gniewem całkowicie zdestabilizować nasze plany i pozbawić nawet tych okruchów energii, które mogłyby pomóc dokończyć to, co zaczęliśmy. A przynajmniej zacznij planować.

I pomyślałem: samo Bóstwo nie może tego zrobić. Oczywiście w Bóg zwlekania są pomocnicy - nawet mniejsi bogowie. Zwlekanie przyniosło owoce, a tajemnice wszechświata zostały mi ujawnione, które przez jakiś czas szkalowałem w głowie, a potem szybko, aż nadeszło powtórne nadejście lenistwa zwlekania, próbowałem je spisać.

Oczywiście najważniejszą rzeczą jest BÓG OPÓŹNIONYCH KAR … Kiedy byliśmy młodzi, kara następowała niemal natychmiast po zbrodni. Zabił staruszkę, Rodion Raskolnikow, - maszeruj do więzienia. Zdradził swojego męża, Annę Kareninę, - maszeruje pod pociągiem. Otrzymał złą ocenę, opuścił szkołę, oszukał rodziców, VasyaPetyaSasha - odpowiedz i zdobądź to, na co zasługujesz. Ale teraz dorośliśmy. Nikt nie karze. Nawet plany w pracy, nawet nieobecności, nawet ławice można przetrwać, jeśli poświęcisz trochę czasu. A premie z egzekucji są zwykle mniejsze niż problemy z kary. Nie straszny, nie zawstydzony – po co więc się męczyć? A zatem, mając mnóstwo rzeczy do zrobienia (rysujemy tablicę analizy SWOT: pilne - nie pilne, ważne - nieważne), nadal nie robimy ważnych i nie pilnych. Czemu? Ponieważ możemy! bo nic za to nie dostaniemy! A po otrzymaniu zadania / zbudowaniu wspaniałych planów / określeniu celów zadajemy sobie pytanie: co, jeśli tego nie zrobimy? A potem Bóstwo przychodzi i szepcze ci do ucha: „Po co próbować? Nikt ci nic nie zrobi… „I wszystko zniknęło…” Krokodyl nie jest złapany, kokos nie rośnie”

Trzecie bóstwo to BÓG INNEGO POŻĄDZENIAon jest BÓG NIE JEST TWOJĄ MOTYWACJĄ … Ile razy słyszałeś zdanie z ekranów, stron iw osobistych rozmowach: „Naprawdę tego chcesz? Czy naprawdę tego potrzebujesz?” Gdy tylko zadajesz sobie pytanie, jak dokładnie poruszasz nogami, podczas chodzenia nogi się plączą. Jak tylko zaczniesz myśleć, czy musisz to zrobić, tylko dla siebie, właśnie to motywacja wydaje się rozpływać w powietrzu … I rozumiesz, że chciałeś zrobić coś złego, nie tak … To nie było twoim pragnieniem … A dlaczego ty, a nie VasyaPetyaSasha - to niesprawiedliwe! I spędzasz dużo czasu na bumelowaniu, odkładaniu, przesuwaniu - bo słowa „powinien” i „powinien” w tych momentach stają się coraz mniej znaczące.

Czwarte bóstwo - BÓG „TAM I WTEDY”, lub BÓG NIESKOŃCZONYCH CZASU … Piękna zasada „tu i teraz” jest wrogiem wszystkich Bogów Zwlekania. Ale to Bóg "Tam i Wtedy" szepnie ci "Będziesz miał czas… W odległej cudownej przyszłości zrobisz to… Teraz zrelaksuj się… Baw się zabawką… Porozmawiaj ze swoim przyjacielem … Oglądaj serial / news / po prostu wpatruj się w telewizor lub monitor … Masz przed sobą wieczność … Masz dopiero 47 lat - będziesz miał czas na urodzenie kilkunastu dzieci … Masz dopiero 38 - nadal otrzymasz 3 wyższe wykształcenie… Masz jeszcze tylko 63 lata - oczywiście nadal będziesz zarabiać i kupować mieszkanie, samochód i daczę… Pamiętaj, jak dobry byłeś jako dziecko - żyj jak dziecko, nie ładuj!”

Piąty bóg - BÓG POWODZENIA CZEKA NA CIEBIE. Och, jest przebiegły i przebiegły! Zawsze jest w pogotowiu i szepcze: „Jesteś niczym … Nie odniesiesz sukcesu … Nawet tak prosta sprawa jest poza twoją mocą … Czy pamiętasz, jak dostałeś dwójkę z chemii w 9 klasie? Zawsze będzie tak… Nawet nie zaczynaj… Słuchaj: twój kot cię nie szanuje - nie możesz go szkolić w toalecie, ale mam nadzieję, że wykonasz zadanie normalnie… Jesteś nieudacznikiem, a im szybciej to przyznasz, tym łatwiej ci będzie żyć, niefortunna przeciętność…”

Szóste bóstwo – oczywiście BÓG DOSKONAŁOŚCIon jest BÓG DOSKONAŁOŚCIon jest IDEALNY BÓG … Z nim wszystko jest proste: jego motto znane jest wszystkim. „Jeśli nie możesz zrobić czegoś perfekcyjnie, lepiej nie rób tego wcale”. Kropka. Czy na pewno sprawisz, że TEN BIZNES będzie doskonały? Czy doskonale wychowasz swoje dziecko? Najlepiej wybrać nowe buty dla siebie, żeby nie ocierać się jak ostatnim razem – inaczej „nie córko, jakie sandały, jeszcze nie nosiłaś rolek”. Idealnie witamy gości. Idealnie… Generalnie - nie zaczynaj, bo gdzieś w pobliżu ktoś robi to samo dużo lepiej niż ty.

Siódme bóstwo jest najbardziej nierozpoznane, najbardziej niepozorne, ale bardzo potężne BÓG STRACHU PRZED KOLEJNĄ ZAzdrościąon jest BÓG LĘKU WŁASNEGO SUKCESU … Nie będę wdawał się w skomplikowany dyskurs psychoanalityczny, aby wyjaśnić, w jaki sposób własna zawiść jest projektowana na zewnątrz i zaczyna onieśmielać. Ale bardzo często ludzie odmawiają robienia tego, co potrafią dobrze, bojąc się, że jeśli im się powiedzie, inni:

Boją się zostać sami i wolą być „średnimi wieśniakami” ze względu na to podstępne i niepozorne bóstwo.

Więc co najmniej siedem. Na pewno jest ich znacznie więcej. Na przykład Małe Bóstwo bardzo psuje życie "JESTEŚ NAJFAJNIEJSZY I MOŻESZ ZROBIĆ WSZYSTKO.", Pan Bóg „NIKT NIE ZAUWAŻY”, Bogini „KOCHAJ SIEBIE SILNIEJ” i inne inne… Tak naprawdę są to Bogowie Śmierci (dlatego umieszczam zdjęcie z shinigami z "Death Note"). Zabierają czas. Zabijają nam życie. Zatrzymują i paraliżują nasz ruch. Chowają się pod łóżkiem, chowają w ciemnych zakamarkach, przebierają się za zdjęcia i posty na portalach społecznościowych. Oni są - podstępni Bogowie Zwlekania - zrób wszystko, abyśmy myśleli, że nie chcemy robić czegoś naprawdę potrzebnego i ważnego dla nas, co wybraliśmy, czego potrzebujemy…

Pytanie: co robić?

Najpierw - przyznać się do prokrastynacji w jakiejś istotnej dziedzinie i jeszcze raz odpowiedzieć na pytanie: "Czy naprawdę tego potrzebuję?" Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, przejdź do kroku 2.

druga - aby zrozumieć, które bóstwa wpływają na ciebie szczególnie silnie. Możesz poznać wszystkich, możesz narysować portret, napisać kluczowe wiadomości, zrobić kolaż… Musisz rozpoznać wroga wzrokiem.

Trzeci - zacznij działać. Wybierz własną metodę radzenia sobie z bogami zwlekania - wojna partyzancka lub otwarta i uczciwa walka. Poproś o pomoc bliskich. Ustaw alarmy. Sprawdź się. Napisz motywujące kontrfrazy. Postaraj się zaprzyjaźnić z tymi Bóstwami, uspokoić je, ujawnić ich pozytywne intencje wobec ciebie – każda psychoterapia do pracy z częściami-subosobowościami-systemami wewnętrznymi ci pomoże. Jeśli wszystko inne zawiedzie, powtórz kroki 1 i 2.

Czwarty - Uwierz w siebie! Wiara karmi małych bogów. Skieruj tę energię na siebie, swoje wybory, swoje sprawy, pomysły i projekty. I odniesiesz sukces …

I będziesz wielkie ludzkie szczęście.

Autor: Natalia Olifirowicz

Zalecana: