Dlaczego Ciekawy Pomysł Na Biznes Zamienia Się W Martwy?

Dlaczego Ciekawy Pomysł Na Biznes Zamienia Się W Martwy?
Dlaczego Ciekawy Pomysł Na Biznes Zamienia Się W Martwy?
Anonim

Każdy przypadek lub projekt biznesowy ma swoje własne cele i zadania. Dobieramy dla nich zespół. A potem wszystko się zaczyna - miesiąc, pół roku, rok - coś dziwnego zaczyna się dziać albo w zespole, albo z dochodem, albo z produktem, albo z usługami. Znika zainteresowanie, popęd, rośnie niezrozumiałe zmęczenie lub rozczarowanie. Osoba może zamknąć biznes lub przeorientować się na coś nowego, ale po chwili wszystko się powtarza.

Przyczyn może być kilka. Na razie opowiem o jednym z …

Kiedy biznesmen lub prywatny przedsiębiorca powtarza pewne życiowe scenariusze: straty, niepowodzenia, oszustwa, zmniejszony dochód, jest bardzo prawdopodobne, że jest w jakiejś rodzinie i klanie przeplatającym się i całą energię życiową i pieniądze oddaje na niedokończone rodzinne historie. Często taka osoba nieświadomie wybiera zespół nie pod cele i zadania swojej firmy, ale przychodzą do niego osoby o podobnych procesach. A to, co zostało przepisane i obliczone, zaczyna odbiegać od tego, co dzieje się w rzeczywistości.

Na przykład Klient otwiera kawiarnię i rekrutuje pracowników, ale ludzie przychodzą i odchodzą. Podczas konsultacji okazało się, że Klient rekrutując zespół obawia się, że w jakiś sposób w przyszłości personel będzie mógł wykorzystać, oszukać, zastąpić, lepiej zbudować dystans i odgrodzić się, lepiej od razu straszyć grzywnami. Kiedy zaczęliśmy rozwiązywać te obawy, doszliśmy do głębokich ogólnych zakazów – „nie dawaj innym dużo, bo inaczej to wykorzystują” – i postawy rodzinnej – „bierz od innych jak najwięcej i daj im jak najmniej”. jak to możliwe. Oznacza to wyraźne naruszenie wymiany i orientacji na konsumpcjonizm.

Okazało się, że te zakazy i postawy nie wzięły się znikąd, jest kilka historii o dużych stratach majątkowych i pieniężnych w systemie rodzinnym Klienta. W nawożonej glebie zawsze rośnie strach. Programuję wszelkiego rodzaju straty i niepowodzenia na przyszłość, Klient nieświadomie był w stanie ofiary i od państwa rekrutował personel do kawiarni.

Czy przyszły zespół będzie w stanie wypełnić powierzone mu zadania?

Absolutnie nie.

Jest wysoce prawdopodobne, że biznes lub biznes stworzony ze stanu ofiary (lęk przed utratą, użyciem, ogólne zakazy i postawy wspierające te obawy) upadnie w przyszłości.

Więc co robić?

Stan ofiary w człowieku (lęki, straty, długi itp.) wynika z jego historii rodzinnej i strategii życiowych stosowanych przez jego rodziców.

Proces poszukiwania rozwiązania generycznych splotów i zakazów, samo przejście ze stanu ofiary do stanu motywatora zajmuje dużo czasu. Natomiast w biznesie ważne jest szybkie podejmowanie decyzji.

Co robić?

  1. Doprowadzić do poziomu świadomości tego, co tak naprawdę się z Tobą dzieje, co naprawdę czujesz (jakie masz obawy i oczekiwania, czy projekt utknął na samym początku, czy zaczęły się problemy z pożyczkami i pieniędzmi, czy nagle sponsor odmówił współpracy z tobą).
  2. Doprowadzić do poziomu świadomości postaw rodzinnych i zakazów przodków, strategii życia rodzicielskiego, które nadal stosujesz i które przeszkadzają w rozwiązywaniu problemów związanych z Przyczyną (może to objawiać się doborem personelu, poszukiwaniem pokoju, miejsca, w wyborze wnętrza)
  3. Bez zwlekania rozpocznij współpracę ze specjalistą w poszukiwaniu rozwiązania swoich lęków i zakazów, wątpliwości i ograniczeń, które wspierają Twój wewnętrzny stan bycia ofiarą i utrudniają postęp.

Zalecana: