Czy Mogę Samodzielnie Pozbyć Się Lęku Napadowego?

Wideo: Czy Mogę Samodzielnie Pozbyć Się Lęku Napadowego?

Wideo: Czy Mogę Samodzielnie Pozbyć Się Lęku Napadowego?
Wideo: Jak leczyć nerwicę lękową z napadami paniki? Dr med. Maciej Klimarczyk 2024, Kwiecień
Czy Mogę Samodzielnie Pozbyć Się Lęku Napadowego?
Czy Mogę Samodzielnie Pozbyć Się Lęku Napadowego?
Anonim

Czy mogę samodzielnie pozbyć się lęku napadowego? Prawdopodobnie możesz, ale ja nie.

Opowiem ci moją historię.

W 2010 roku zostałem przeszkolony na warsztacie z pracy z atakami paniki w ramach programu Master. Zaraz po tym warsztacie zacząłem pracować z klientami, którzy mieli ataki paniki.

W 2014 roku byłem już ekspertem w leczeniu ataków paniki. W ciągu czterech lat było wielu klientów, którzy pomyślnie powrócili do satysfakcjonującego życia.

Tak więc w 2014 roku sam „złapałem” lęk napadowy. Mój pierwszy atak paniki miał miejsce w nocy. Obudziłem się i wydawało mi się, że brakuje mi powietrza i duszę się. Wstałem, otworzyłem okno i spróbowałem wziąć głęboki oddech. Jednak mi się nie udało. Od tego mój strach narastał jeszcze bardziej i nastąpił atak paniki.

Image
Image

Dlaczego atak paniki zdarzył się w nocy? Nie wiem. Może śniło mi się coś strasznego. Ale fakt pozostaje faktem – uderzył mnie pierwszy atak paniki. Przeszkodziłem całemu domowi. Domownicy obudzili się i byli z tego wyraźnie niezadowoleni. Widząc mój stan, przestraszyli się i próbowali mnie uspokoić. Jednak dla mnie tylko się pogorszyło. Już zdałem sobie sprawę, że wpadłem w panikę. I wtedy popełniłem pierwszy błąd, chociaż wiedziałem, że nie warto. Wezwałem karetkę. Przybyła dość szybko. Dostałem zastrzyk uspokajający, a lekarz doradził, gdy takie przypadki się powtórzą, koktajl „Uspokój się”: nalewka z serdecznika, nalewka z waleriany i Corvalol.

Tej nocy zasnąłem dopiero rano. W drodze do pracy powtórzył się atak uduszenia z atakiem paniki. Miałem ochotę wyskoczyć z metra i wyjść na ulicę. Jako specjalista od ataków paniki wiedziałem, że nie powinno się tego robić, bo inaczej zacznę omijać metro i wysiłkiem woli przezwyciężyłem tę zupełnie naturalną potrzebę.

W pracy nie byłem sobą. Musiałam akceptować klientów i prześladowała mnie obawa, że podczas konsultacji może dojść do paniki. I tu nie mogłem się oprzeć drugiemu błędowi. Zacząłem opowiadać kolegom o tym, co mi się przydarzyło w nocy. W ten sposób wpakowałem się w jeszcze gorszą sytuację. Podsyciłem chwast, który dzięki dyskusji zakorzenia się jeszcze głębiej i daje młode pędy strachu.

Image
Image

Próbowałem poradzić sobie ze swoim stanem. Przekonałem się: „Cóż, sam jesteś specjalistą w leczeniu napadów paniki, więc musisz sobie pomóc”. Ale te perswazje w niczym nie pomogły. Dla mnie tylko się pogorszyło. Nadal robiłem wszystko, czego nie powinno się robić w przypadku ataków paniki.

Po miesiącu zmagań, prawie w rozpaczy, postanowiłam jednak zwrócić się do kolegi, który pomógł mi się uporządkować i poradzić sobie z napadem paniki. Pracowała ze mną dokładnie tak, jak ja pracowałam z moimi klientami.

Nie byłem w stanie pomóc sobie nawet jako ekspert w leczeniu ataków paniki. Dlaczego to się stało? Wszystko jest dość proste. Stan, w którym wówczas przebywałem, jest zdominowany przez prastare struktury mózgu, których celem jest przetrwanie. Ale kora mózgowa praktycznie nie działa w przypadku paniki.

Więc moja odpowiedź na pytanie brzmi:

„Czy możesz samodzielnie pozbyć się lęku napadowego?” "Prawdopodobnie możesz, ale ja nie mogłem."

Zalecana: