„Efekt Plateau” Lub Gdy Psychoterapia „już Nie Działa”

Wideo: „Efekt Plateau” Lub Gdy Psychoterapia „już Nie Działa”

Wideo: „Efekt Plateau” Lub Gdy Psychoterapia „już Nie Działa”
Wideo: Funnel Scripts Review 2021💥 | Killer Copywriting In 10mins Flat! 2024, Kwiecień
„Efekt Plateau” Lub Gdy Psychoterapia „już Nie Działa”
„Efekt Plateau” Lub Gdy Psychoterapia „już Nie Działa”
Anonim

Przez długi czas zdecydowałeś się na psychoterapię, przestudiowałeś najbardziej odpowiednie typy i kierunki, starannie wybrałeś doświadczonego i wykwalifikowanego psychoterapeutę? Odbyło się długo oczekiwane spotkanie, wszystko poszło dobrze, a nawet pierwsze spotkania przyniosły poczucie satysfakcji, skuteczności, perspektyw i słuszności dokonanego wyboru?

Ale nagle w pewnym momencie zacząłeś rozumieć, że psychoterapia nie uzasadnia stawianych jej oczekiwań, spotkania zaczęły być „o niczym”, objaw przestał być korygowany, a nawet pojawiło się poczucie, że terapia nie jest pracowałeś, odmierzałeś czas i wszystko poszło na marne …

Jak to może być? Gdzie biegać i co robić?

Rzeczywiście, w sytuacjach, gdy klient jeszcze nie zaczął otwarcie wyrażać swoich uczuć, często myśli, że pomylił się w metodzie lub specjaliście, postanawia znaleźć inną, a często sytuacja się powtarza. Dlatego proponuję nie spieszyć się z wnioskami, ale dowiedzieć się, co się dzieje)

Polecam - "Efekt Plateau"

Psychofizjologiczna gra słów, charakteryzująca się okresem całkowitego spokoju, bez względu na wysiłki … Jego formuła brzmi: „po każdym sukcesie przychodzi okres stagnacji”.

Jest zaznajomiony z wieloma lekarzami (skuteczne leczenie zaczyna być gorsze), biznesmenami (środki antykryzysowe powodują stagnację), nauczycielami (pomimo ciągłych powtórek, przyswajanie materiału i zmniejsza się produktywność), sportowcami (intensywny trening nie daje większych rezultatów) i ludzie innych zawodów.

Z psychologicznego punktu widzenia efekt ten można postrzegać jako adaptację i zawłaszczenie pewnej jakości jako normy. Kryteria te mają fundamentalne znaczenie, ponieważ w przyszłości, gdy dojdzie do sytuacji kryzysowej, efekt plateau będzie punktem odsunięcia. Nie będziemy już porównywać naszego stanu „tu i teraz” z tym, co było przed pracą nad sobą, ale z tym, co zostało wypracowane i przyswojone później jako norma (ostatnie plateau).

Postaram się narysować bardziej zrozumiałą analogię do jednego z najczęstszych - płaskowyżu „dietetycznego”.

Kiedy człowiek decyduje się schudnąć, zmienia swój styl życia, dietę, dodaje część aktywności fizycznej i na początku proces przebiega bardzo pewnie.

Nadmiar płynów odchodzi jako pierwszy i stosunkowo szybko zaczynamy chudnąć.

Po nieco wolniej, ale nadal skutecznie pozbywamy się powierzchownych złogów tłuszczu.

Ale potem nadchodzi czas i stwierdzamy, że waga pozostaje niezmienna przez długi czas.

Niektórzy uważają, że „odchudzanie” popełnia błędy i robi coś złego. Ale nie. Wszystko jest tak i wszystko jest prawdziwe, proste organizm przystosował się do tego obciążenia i stylu życia, zaczynając je postrzegać jako normalne … Po etapie zmagań przywrócił mu metabolizm i wszystkie przeprowadzone zabiegi zaczynają działać na rzecz utrzymania status quo.

Przyjrzyjmy się teraz podobnemu łańcuchowi w psychoterapii.

Po pierwsze, pracując ze specjalistą otrzymujemy rodzaj diagnozy, wyjaśnienia dotyczące charakteru naszego objawu, rokowania i planu korekcyjnego - niepokój spada … Ponieważ większość objawów wynika z lęku, nasz stan się poprawia. Bezwarunkowa akceptacja i wsparcie postaci autorytetu daje zaufanie i motywować.

Następnie zapoznajemy się z pewnymi algorytmami pracy, technikami łagodzenia przeżyć emocjonalnych, zaczynamy lepiej rozumieć siebie i swoje działania, zarówno skuteczne, jak i niezbyt. My opanowanie instrumentu i otrzymujemy możliwość zmiany sytuacji poprzez dyskusję i wyrażanie naszych doświadczeń z psychoterapeutą.

Przez długi czas, gdy nasz objaw narastał, niepokój, dezorientacja i beznadziejność narastały wprost proporcjonalnie do objawu. Teraz sytuacja nabrała zupełnie innych barw, a my sami, nie zdając sobie z tego sprawy, nie mając jeszcze czasu na podjęcie zdecydowanych działań, jesteśmy już w zupełnie innym, wygodniejszym, psychologicznym stanie. Życie weszło w pewną rutynę, kiedy wszystko jest mniej lub bardziej jasne, niepokojące pytania znalazły swoje odpowiedzi, a przeszłe kryzysy są doświadczane z mniejszą intensywnością.

Co tu jest nie tak?

Nasza psychika i organizm zrozumiał i zaakceptował zmiany, dostosował się do nich i teraz pracuje według nowych zasad. Wszystkie nasze działania mające na celu pracę nad sobą tylko utrzymują ten pośredni wynik. ale jeśli cel zostanie osiągnięty, wszyscy są szczęśliwi … Jak napisałem powyżej, czasami zmniejszenie lęku jest samo w sobie terapeutyczne.

Jeśli odchudzanie chce więcej, a klient w psychoterapii nie pozbył się całkowicie objawu, musimy przejść do nowego etapu pracy.

Utrata wagi zwiększy aktywność fizyczną, spożycie białka i błonnika, połączy program antystresowy, a nawet wydłuży dni „ładowania” na wstrząsy. Da to organizmowi sygnał, że to nie koniec i praca musi być kontynuowana z większą intensywnością.

Klient w psychoterapii jest podobny lub zaczyna stosować nową wiedzę w praktyce (kiedy my przejście od rozmowy do działaniatworzymy coraz to nowe sytuacje wyzwań, które wyprowadzają nas ze stanu plateau, stagnacji) lub po nawiązaniu relacji opartej na zaufaniu z psychoterapeutą przenosimy się na poziom wypracowanie głębszej traumy.

Tak więc, gdy tylko każdy nowy etap osiąga punkt plateau, przechodzimy na nowy poziom ćwiczeń, czy to fizycznie, czy psychicznie. … Za każdym razem, gdy czujemy, że psychoterapia stoi w miejscu, oznacza to, że stajemy przed wyborem – zaakceptować to, co zostało osiągnięte jako norma i pracować nad utrzymaniem efektu, albo kontynuować terapię, przechodząc na nowy poziom „złożoności” … Jeden z pomysłów, które autor książki o płaskowyżu Bob Sullivan tłumaczy, brzmi mniej więcej tak: „Gdybyśmy postrzegali stan kryzysowy lub problem jako okres płaskowyżu, dałoby nam to zupełnie inną motywację i inne rozwiązania dla udane wyjście z”.

Dlatego w przypadku, gdy po udanym starcie psychoterapia przestała działać, ale objaw pozostał, polecam przedyskutować to z psychoterapeutą, identyfikując główne punkty dynamiki terapii, od początku do chwili obecnej. Jest to wielokrotnie skuteczniejsze i bardziej niezawodne, ponieważ przejście od jednego terapeuty do drugiego tylko rozpoczyna ten krąg od początku, aż do następnego plateau.

Bądź zdrów;)

Zalecana: