Strategie Miłości. Poczucie Własnej Wartości I Granice

Spisu treści:

Wideo: Strategie Miłości. Poczucie Własnej Wartości I Granice

Wideo: Strategie Miłości. Poczucie Własnej Wartości I Granice
Wideo: Jak zbudować poczucie własnej wartości? ...w 7 minut 👑 SpecBabka 2024, Może
Strategie Miłości. Poczucie Własnej Wartości I Granice
Strategie Miłości. Poczucie Własnej Wartości I Granice
Anonim

Często kobiety skłonne do popadania w miłosne uzależnienie w relacjach ze swoimi mężczyznami albo wyznaczają bardzo sztywne, nieprzekraczalne granice, albo je zawodzą i wpuszczają zbyt daleko na swoje terytorium, nie dbając o ich wygodę i bezpieczeństwo.

- "Jestem dla niego gotowy na wszystko, a on ociera o mnie nogi!"

- "Niech cierpi i udowodni, że na mnie zasługuje!"

- "Nigdy najpierw nie okazuję zainteresowania, to poniża kobietę!"

- "Bije, to znaczy kocha."

- "Mężczyzna docenia tylko kobietę, która go ignoruje."

Wszystkie te różne, ale bardzo znane komunikaty mają jedno podobieństwo: wyraźnie zniekształcają granice. Wiele kobiet (na szczęście nie wszystkie!) ma w swoim miłosnym arsenale dwie ulubione i nieskuteczne strategie komunikowania się z płcią przeciwną. Empatyczne, ciepłe kobiety często ignorują swoje granice, poddając się we wszystkich ważnych pozycjach obiektowi ich miłości. Kobiety, jasno i głośno deklarujące „godność”, wymagające i pryncypialne, często chowają za tą fasadą swoją niezdolność do bycia wystarczająco uważnym i odpowiadającym na potrzeby swojego mężczyzny. Niektóre kobiety wiedzą, jak stosować, naprzemiennie lub w sposób mieszany, obie „strategie miłosne” jednocześnie. Ktoś używa jednej ulubionej techniki. Ale w takim związku kobieta pozostaje niezadowolona. Każda z tych strategii tworzy współzależny proces. (Tutaj chcę doprecyzować: w tym artykule nie ośmielam się powiedzieć czegoś o wszystkich kobietach, ale raczej chcę przedstawić swoje obserwacje na temat kobiet w związkach współzależnych.)

O doświadczeniach dzieci

A kobiety zbyt wymagające i zbyt miękkie miały w dzieciństwie podobnych rodziców: nieodpowiednią lub słabą wolę, przestraszoną matkę, czasami rywalizującą z córką; i despotyczny lub niestabilny emocjonalnie, przerażający ojciec, czasami ojciec jest całkowicie nieobecny. Takie kobiety z jednej strony idealizują i szanują męską moc i siłę, których nie mają, az drugiej strony nie mogą szanować swojej kobiecości i kobiecej siły, skoro ich matki nie dały im takiego przykładu. Kontakt ze swoją seksualnością, umiejętność uwodzenia jest postrzegana jako jedyna możliwa dźwignia w tym nieprzewidywalnym świecie. W takich rodzinach dziewczęta otrzymują wiele sprzecznych wiadomości. Tłumiona jest ich inicjatywa i niezależność, lub zachęcana jest tylko ta, która jest w męski lub dziecinny sposób. Dorastająca dziewczyna nie czuje swojej kobiecej wartości, spotyka się z zakazem i tłumieniem jej bezpośredniości lub zdrowej agresji. Jest zmuszona albo stać się taka jak jej tata i dążyć do męskiego świata, albo pozostać infantylna i zależna, rozwiązując wszystkie swoje życiowe zadania poprzez mężów, kochanków i wszelkich wpływowych mężczyzn.

Granice w miłości

Ciepłe, uległe, opiekuńcze kobiety opowiadają o kobiecości. Ale jeśli doda się do tego niestabilne granice i niemożność zadbania o siebie, to przynęta na męskie pasożyty. Cierpi z kolei ich męska godność, równe relacje dla takich mężczyzn są zbyt niebezpieczne, dlatego wchodzą w relacje tylko z tymi, którzy nie mają bardzo granic. Tutaj, na pozycji kobiety (czy zdaje sobie sprawę, czy nie) istnieją nie tylko namacalne wady, ale także nieoczywiste zalety. Za relacją z pasożytami, sprawcami kryje się silny strach i brak doświadczenia niezależności, odrębności. Niska samoocena i brak kontaktu z Twoją kobiecą siłą i agresją. W środku kobiecie nie udało się urosnąć, a raczej czuje się jak bezbronne dziecko. I oczywiście taka kobieta ma skłonność do znoszenia zbyt wiele w związku, aby nie stracić przedmiotu, który zapewnia jej bezpieczeństwo i przetrwanie. Z biegiem czasu jej osobiste granice prawie przestają być przez nią odczuwane. Jeśli w rodzinie są dzieci, brak osobistych granic dla matki, a zatem w całej rodzinie, również w dużym stopniu wpłynie na ich granice i poczucie własnej wartości.

Zdarza się, że kobieta marzy o znalezieniu silnego mężczyzny, aby później stał się delikatny, uważny i opiekuńczy. Jeśli tak się stanie, to dewaluuje go jako mężczyznę. Robi to oczywiście nieświadomie. Jeśli kobieta przekracza męskie granice, trudno jej szanować go i cieszyć się intymnością. Ta pozycja ma też swoje zalety. Na przykład jej lęk przed intymnością jest tak wielki, że lepiej mieć do czynienia z bezpiecznym partnerem, aczkolwiek takim, który nie budzi szacunku. Tylko tutaj jest minimum kobiecej przyjemności. Często: kłopoty z odczuwaniem przyjemności seksualnej. Ponieważ własna kobiecość jest zabroniona, poprzez projekcję może objawiać się jako intensywna zazdrość o inne kobiety lub nadmierna kontrola i niepokój. Stan gotowości bojowej do rywalizacji – na wszystko na świecie i na każdym kroku. To napięcie powinno zapewnić bezpieczeństwo własnej samooceny, która jest bardzo niestabilna i ciągle się zmienia. I co dziwne - ani jeden mężczyzna, ani jego uwaga, prezenty i uwielbienie, które nigdy nie są wieczne, nie mogą zasadniczo wpłynąć na samoocenę kobiet. Tak, możesz na krótki czas rozładować napięcie, potwierdzając z zewnątrz swoją wagę. Ale działa jak beczka bez dna.

Generalnie wszystko, co wiąże się ze sztucznym zewnętrznym podparciem samej wartości, jest albo bardzo kruche i zawodne, albo wymaga nieludzkich wysiłków non stop, albo jest piekielnie drogie. Praktyka pokazuje, że kilkuletnia psychoterapia jest znacznie tańsza zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.

O kształtowaniu samooceny kobiet

Początkowo poczucie własnej wartości kobiet jest budowane w kontakcie z Inną Kobietą. Mężczyźni nie mają tu kontroli. Jest to terytorium wyłącznie żeńskie z własnymi prawami. Problem w tym, że kobieta z urażoną godnością dewaluuje tego Innego, zanim coś od niej wydobędzie. Zdewaluowała moją matkę… W terapii klientka może nie wytrzymać napięcia, jakie wywołuje osobowość innej kobiety terapeutki. Jeśli nie można go zdewaluować, może być trudno poradzić sobie z pozornie przytłaczającą wagą i autorytetem terapeuty. Ale oczywiście wszystkie te trudności są do pokonania. A kiedy to działa, terapeutka może być bardzo dobrym partnerem w przywracaniu dostępu do kobiecości.

Co robić w istniejącym związku?

Podczas gdy granice w związkach są zatarte, bardzo trudno jest odizolować swoją odpowiedzialność: nie brać za dużo, ale też nie przerzucać swojej odpowiedzialności na mężczyznę. Kobiety często grzeszą, obwiniając mężczyzn o wszystko – albo jest on, jak mówią, zbyt despotyczny, albo zbyt pozbawiony kręgosłupa, ze wszystkim, co to oznacza. Ale to nie prowadzi do niczego dobrego ani pożytecznego. Strefa twojego wpływu nie polega na próbie jej zmiany, ale na twojej pracy z twoją częścią odpowiedzialności. Dobrze, jeśli mężczyzna jest gotowy iść z tobą do psychologa rodzinnego. A jeśli nie…

Wszystko, co naprawdę możesz zrobić, to przywrócić własne granice, godność i obserwować, co dzieje się z twoim partnerem. Czy dostosowuje się do zmian? Czy będzie mógł żyć z kobietą, której poczucie własnej wartości wróci do normy? Bo to, bez żartów, nie jest sprawdzianem dla osób o słabym sercu. Nie każdy może to znieść. A związek można utrzymać tylko z kimś, kto przetrwa i podniesie się po tobie. A jeśli nie ma na to środków, to często kobieta odkrywa, że sama nie jest gotowa na kontynuowanie związku z takim mężczyzną. I bardzo prawdziwe. Kiedy godność jest normalna, pojawiają się inni partnerzy, których to pociąga.

Niektórzy będą teraz wykrzykiwać: dlaczego to kobieta, a nie mężczyzna inicjuje zmiany? Nie zawsze jest tak samo. Mężczyźni i kobiety bardzo różnią się mentalnością. Silniejszy seks jest bardziej skłonny do manifestowania się na zewnątrz. Zainicjuj procesy życia zewnętrznego. A przecież każdy z nas też wybiera – czy kojarzyć życie z takim a takim człowiekiem, czy ma dostateczny status, czy silny, czy niezawodny. Podobnie relacje są dla kobiet sferą większego wpływu. Tutaj człowiek raczej, oceniając swoje możliwości i potrzeby, zgadza się lub nie zgadza z jakością interakcji, którą oferujesz.

Zalecana: