Złe Gry żony Grają

Spisu treści:

Wideo: Złe Gry żony Grają

Wideo: Złe Gry żony Grają
Wideo: *🎧 WOJCIECH WAGLEWSKI Gra Żonie | 1991 | Surround Sound on HEADPHONES | FULL ALBUM 🎧 2024, Kwiecień
Złe Gry żony Grają
Złe Gry żony Grają
Anonim

W tym artykule opiszę 6 najczęstszych gier, w które grają żony, które mogą zniszczyć rodzinę. Dlaczego żony grają w te gry i jakich konsekwencji mogą się spodziewać?

Gra „Mamusia”. Ta gra jest najczęstsza wśród żon.

Przykłady: „Zapomniałeś wziąć pieniądze?”, że musisz po sobie umyć talerz?” itp.

W tej grze żony traktują swoich małżonków jak dzieci, z wyjątkiem tego, że potrafią o siebie zadbać. Kobiety zachowują się tak, jakby sami mężczyźni nie mogli nic zrobić i potrzebują cennych wskazówek do działania. Uważa się, że mężczyźni są zapominalscy i uważają za swój obowiązek przypominanie o tym, o czym rzekomo mogli zapomnieć. Bierz odpowiedzialność za to, czego mężowie mogą nie robić tak dobrze, jak oni. Narzekają na nich. Popraw je i pokieruj nimi.

Dlaczego żony to robią? Kobiety zachowują się wobec mężczyzn jak matki, ponieważ chcą zasłużyć sobie na miłość. Od dzieciństwa dziewczynka obserwowała, jak matka opiekuje się ojcem, braćmi i siostrami, dając z siebie wszystko i zaspokajając potrzeby domowników. Jeśli matka zachowywała się wobec współmałżonka jak matka, nawyk dziewczynki stawał się jeszcze silniejszy i wierzyła, że tak powinna zachowywać się wobec mężczyzn. Co więcej, utrwalono w niej, że to właśnie zachowanie jest jedynym sposobem nawiązania relacji z mężczyzną. Z jednej strony mężczyźni kochają opiekę, są przyzwyczajeni do opieki macierzyńskiej i czują się kochani. Jeśli mężczyzna otrzymał mniej miłości i troski w dzieciństwie, chętnie pozwoli ci traktować go jak syna, aby „dostać” tę miłość już w twoim związku. Jaka jest druga strona takiej relacji?

Konsekwencje: podstawową psychologiczną potrzebą każdego mężczyzny jest prędzej czy później oddzielenie się od matki. Na początku mężczyzna polubi matczyną opiekę, ale z czasem będzie go to irytować i będzie dążył do zerwania związku. Postawa „matki i syna” w związku zabija pasję w związku. Traktując mężczyznę jak syna, kobieta przestaje postrzegać go jako mężczyznę, a w rezultacie przestaje ją podniecać. Ze strony mężczyzny istnieje podświadomy zakaz spania z matką i oczywiście nadejdzie czas, kiedy będzie chciał przestać to robić.

Gra „Mama” ma odmianę, ta gra nazywa się „Ja”. W tę grę grają silne, niezależne kobiety, które zaciekle demonstrują swoją siłę w związkach i ściągają na siebie pasek. Mężczyzna obok silnej kobiety może zmęczyć się tym, że jest nieadekwatny, niekompetentny, a może nawet zacznie się tak czuć. Doprowadzi to go do niskiej samooceny, w wyniku czego będzie mniej zakochany w swoim partnerze. W takim małżeństwie mężczyzna nie będzie mógł czuć się mężczyzną, aby pokazać swoje cechy i odpowiedzialność.

2. Gra „Hunted Housewife” jest podobna do gry „Mommy”

Ta gra jest dla tych, którzy dużo chcą. Różnica w stosunku do gry „Mamusia” nie polega na demonstracji siły, kontroli, władzy, czy odwrotnie, trosce o mężczyznę, ale stanem, który można określić jako „jestem zmęczony”. W tej grze biorą udział gospodynie domowe, kierując się swoimi obowiązkami. Bardzo łatwo opisać tę grę: kobieta chwyta się wszystkiego i oferuje swoje usługi kosztem swoich potrzeb i mocnych stron. Tyle że to nie sprawia przyjemności z wykonanej pracy. Obładowana obowiązkami „napędzona gospodyni domowa” nie wie, czego się chwycić, od czego zacząć, ponieważ role, które musi (słowo-klucz) wypełniać jednocześnie, bywają czasem sprzeczne i trudne: Matka, Żona, Kucharz, Pokojówka, Niania, Pani, Ciekawy rozmówca, Pani Domu, Toastmaster… (może ktoś będzie miał inne opcje).

Dlaczego żony to robią? Od dzieciństwa dziewczyna obserwowała matkę, nie siadając przez cały dzień, co minutę i co godzinę przerabiała wiele rzeczy. Dla niej symbolizował troskę i miłość do mężczyzny. Matka nauczyła ją dbać o mężczyznę kosztem siebie. Niepewność kobiety i jej poświęcenie rodzi myśl, że „możesz mnie kochać tylko wtedy, gdy dom jest czysty, wszystko przygotowane, posprzątane, umyte, goście są szczęśliwi… tylko tak zasługuję na miłość”. Efekt jest odwrotny – mężczyzna przestaje szanować swoją kobietę, bo z kobiety zamienia się w gospodynię domową w szlafroku.

Następstwa: pełniąc wszystkie te role jednocześnie, kobieta naraża się na niezrozumienie swojego mężczyzny, jego brak szacunku ze strony kobiety, brak dbałości o niego (niezależnie od tego, jak paradoksalnie to zabrzmi), zaniedbanie dzieci i zaniedbania w stosunku do siebie. Małżeństwo takiej kobiety może być zagrożone. Wykonując wszystkie te role jednocześnie, kobieta naraża się na niezrozumienie swojego mężczyzny, jego lekceważenie ze strony kobiety, brak dbałości o niego (nieważne jak paradoksalnie to może zabrzmieć), zaniedbywanie dzieci i zaniedbywanie w stosunku do siebie. Małżeństwo takiej kobiety może być zagrożone.

3. Gra „Mała dziewczynka”. Kobiety, które grają w tę grę ze swoimi mężczyznami, nazywają ich „tatusiami”, pozwalają im zarządzać budżetem rodzinnym, zadowolić się kieszonkowymi wydatkami, które mężczyzna im daje. Kobiety wykazują niezrozumienie i zachowują się naiwnie, kiedy doskonale rozumieją, co się dzieje. Przedstawiają urazę, wydymając usta, zamiast przyznać, że są nieszczęśliwi lub rozgniewani. Kobiety udają, że są zdezorientowane w momencie, gdy w ogóle nie odczuwają tego uczucia i rozmawiają z mężczyznami cienkim głosem, jak małe dziewczynki. Tworzą problemy, aby mężczyzna je rozwiązał, nieustannie potrzebują ich pomocy, aby coś od mężczyzny uzyskać (pieniądze, uwaga, opieka itp.). Z jednej strony takie kobiety przyciągają mężczyzn swoim urokiem i bezbronnością. Obok nich mężczyzna zaczyna czuć się bardziej znaczący, doświadczony, kompetentny. Technika ta sztucznie zwiększa poczucie własnej wartości mężczyzny, zaczyna on odczuwać wyższość nad swoją kobietą, stwarza to iluzję komfortu w związku.

Dlaczego żony to robią? Od dzieciństwa dziewczynę uczono, że okazywanie uczuć złości jest złe, brzydkie i nauczyła się je tłumić… zastępując je uczuciami bezradności, urazy, strachu, poczucia winy. W jej rodzicielskiej rodzinie nie było zakazu wyrażania tych uczuć, dlatego ożywiła je ze swoim mężczyzną. O wiele bezpieczniej jest okazywać te uczucia niż złościć się lub wyrażać złość (szczególnie w tych związkach i sytuacjach, w których musisz się zadeklarować lub już zerwałeś). Dziewczyna wie, że uraza jest dla mężczyzn znacznie przyjemniejsza niż gniew. Pozycja „małej dziewczynki” zwalnia kobietę z odpowiedzialności za jej część związku, kobieta ma nadzieję, że jej wybranka przyjdzie i uratuje ją od wszystkich kłopotów i problemów, które ją „nagle” spotkały. Im bardziej mężczyzna traktuje swoją żonę jak małą dziewczynkę, tym dłużej ta kobieta pozostaje tą dziewczynką.

Konsekwencje: Nie ma nic złego w tym, że rzadko okazuje się słabość i bezradność, tak że mężczyzna bierze odpowiedzialność za związek lub konkretne działania. Ale nie staraj się często uciekać do takiej pozycji. Pozycja małej dziewczynki dla mężczyzny nigdy nie wzbudzi szacunku u kobiety. Z czasem mężczyzna przestanie traktować swoją kobietę jak kobietę, a coraz częściej będzie przed nim mała dziewczynka, potrzebująca opieki i rozwiązania swoich problemów. Zabija pasję i prawdziwą miłość.

4. Gra „Nie dam”. Gra dla tych, którzy lubią manipulować. Odmiany "nie dam" mogą być różne - nie dam seksu, nie dam zupy, nie dam uwagi, nie dam uścisków i pocałunków… Mężczyzna powinien czuć miłość i opiekę jego kobieta. Urażona mężczyzną kobieta zaczyna uciekać się do różnych sztuczek. Przestań dla niego gotować lub zaprzeczaj intymności. Przyjrzyjmy się temu drugiemu bardziej szczegółowo. Mężczyzna czuje się odrzucony, gdy kochanek odmawia mu intymności. Seks jest dla mężczyzny ważną formą wyrażania siebie i wyrażania swoich emocji. Odrzucenie dotyka człowieka w najbardziej negatywny sposób: doświadcza depresji i upokorzenia.

Dlaczego żony to robią? Seks to praktycznie jedyna sfera relacji, w której kobieta może poczuć swoją siłę, zacząć manipulować mężczyzną. Zarobiłeś mało? Nie poświęciłeś wystarczającej uwagi? Kupiłeś zły prezent? Pozostawiony bez kwiatów? Oczekiwania kobiety nie są spełnione, a ona zaczyna „karać” swojego mężczyznę w sposób, który jest pod jej kontrolą.

Konsekwencje: mężczyzna nie słyszy „boli mnie głowa lub jestem zmęczony”, słyszy: „nie podniecasz mnie, nie kocham cię, jesteś zły, nie jesteś chciany…”. Nie każdy partner będzie w stanie wyrazić urazę do swojej kobiety z powodu twojej odmowy (pieszczenia, karmienia, opiekowania się) i będzie szukać zainteresowania z boku, co może następnie zniszczyć związek.

5. Gra „Głupiec”. Gra dla tych, którzy nie szanują swojego partnera.

Przykłady: „Na co w ogóle patrzysz?”, „Cóż, nie głupi, co?!”

Dlaczego żony to robią? W dzieciństwie dziewczynka mogła patrzeć na swoją matkę, która nie szanowała i nie akceptowała męża, w każdy możliwy sposób lekceważona, poniżana i obrażana (z powodu zwątpienia w siebie). Dla dziewczyny wychowanej w takiej rodzinie był to jedyny przykład tego, jak należy traktować mężczyznę.

Konsekwencje: Granie w grę głupców może zrujnować związek. Ani jeden związek długo nie trzymał się upokorzenia ze strony jednego lub obojga partnerów. Poczucie własnej wartości mężczyzny zostanie zniszczone, mniej będzie kochał swoją kobietę. A potem całkowicie pójdzie do innego, który będzie go pielęgnował i podziwiał.

6. Gra „Cichy”. Gra dla tych, którzy uważają, że współmałżonek ma zdolności telepatyczne. Ta gra, podobnie jak gra „Nie dam”, ma również element manipulacyjny. Żona obraziła się i od kilku godzin nie rozmawiała z mężem. Chce mu pokazać, że się w czymś pomylił, nie odgadł jej pragnień, nastrojów itp. Istnieje wiele przykładów „zgadnij sam”.

Dlaczego żony to robią? Pierwszym powodem milczenia jest karanie w celu poprawy, zakupu, zmiany zachowania, zwrócenia uwagi… Rodzice w dzieciństwie nie uczyli córki wyrażania emocji, niezadowolenia i mówienia o swoich uczuciach, wyrażania potrzeb. Drugim powodem jest pokazanie swojej władzy nad mężczyzną, osiągnięcie celu, gdy inne metody zachowania nie pomagają. Żona krzyczała, rozbijała naczynia, była zirytowana. Nie pomogło. Potem zamilkła. Dla niektórych mężczyzn milczenie ich kobiety jest nie do zniesienia i nie do zniesienia… a ona dostała wszystko, czego chciała. Żona uważa, że mąż musi sam dowiedzieć się, dlaczego milczy i co należy zrobić, aby to naprawić.

Konsekwencje: nie mówiąc wprost o swoich potrzebach, milcząc o nierozwiązanych chwilach, a nawet gasząc nieprzyjemne emocje w konfliktach, kobieta stawia swój związek na drodze śmierci. Z tych relacji traci się zaufanie, zrozumienie i akceptację. Z czasem mężczyzna poczuje się manipulowany, a także przestanie ufać i kochać swoją kobietę.

Czy rozpoznałeś siebie w tych grach? Oto kilka ćwiczeń, które pomogą Ci przestać grać w szkodliwe gry i zbudować bardziej dojrzałą, satysfakcjonującą i szczęśliwszą relację ze swoim mężczyzną

  1. Przeanalizuj swoją relację z mężczyzną. W jakie gry grasz? Jak często? Co zabrałeś ze swojej rodziny rodzicielskiej i wniosłeś do relacji z małżonkiem?
  2. Zapisz wszystkie gry, których używasz w swojej relacji z mężczyzną. Zrób listę: dokładnie tak, jak grasz. Napisz, jaka dokładnie jest Twoja rola w stosunku do mężczyzny? Dodaj więcej pozycji do tej listy, obserwując siebie przez tydzień. Zarezerwuj wystarczająco dużo czasu na jedną grę, aby poczuć emocje, które w tobie wywołuje.
  3. Zwróć uwagę na swojego mężczyznę. Jak reaguje na twoje gry? Jak zmienia się jego nastrój i stan zdrowia? Jak to później wpływa na twój związek?
  4. Po wystarczającym przeanalizowaniu swojego związku z grami możesz zacząć zmieniać swoje zachowanie. Jeśli wcielasz się w rolę „mamusi”, zacznij traktować swojego mężczyznę jak osobę kompetentną, miej cierpliwość, gdy bez Twojej pomocy przejmie odpowiedzialność za swoje czyny, czyny i zachowanie i przestanie robić dla mężczyzny to, co powinien robić sam. W końcu poślubiłeś dorosłego mężczyznę, a nie chłopca, który potrzebuje matki. Jeśli wcielisz się w rolę „napędzonej gospodyni domowej”, naucz się cenić czas dla siebie i przestań czuć się z tego powodu winny, rozdzielaj obowiązki między domowników. Jeśli grasz rolę „małej dziewczynki”, zadaj sobie pytanie, czy coś cię denerwuje, gdy masz ochotę płakać, a jeśli jesteś z jakiegoś powodu zdenerwowany, czy naprawdę jesteś zdenerwowany, czy chodzi o coś innego w twoim życiu. Jeśli naprawdę chcesz odmówić mężczyźnie czegoś w grze „Nie dam”, zrób to z jak największym szacunkiem wobec niego. I koniecznie powiedz, że go kochasz, pieścisz go w inny sposób i zapomnij o manipulacji. Działając w ten sposób, sam będziesz chciał robić to, czego na początku nie chciałeś. Wykreśl grę „Fool” natychmiast z listy gier! Nie ma w tym odpustów i wymówek. Naucz się traktować swojego mężczyznę z szacunkiem i nie pozwól na upokorzenie w swoim adresie. Jeśli grasz w grę „Cichy”, naucz się wyrażać swoje uczucia i potrzeby, aby przekazać je swojemu mężczyźnie bez urazy i ciszy. I zobaczysz, jak będzie ci za to wdzięczny!

Powodzenia w podróży do dojrzałego i szczęśliwego związku!

Zalecana: