Wielka Zmiana. Przebudzenie # 7

Wideo: Wielka Zmiana. Przebudzenie # 7

Wideo: Wielka Zmiana. Przebudzenie # 7
Wideo: OKTAGON LIVE: BŁACHOWICZ SZYKUJE ZMIANY, OKNIŃSKI BEZ BRACI OLEKSIEJCZUK, SZUKAMY NASTĘPCÓW MAMEDA 2024, Może
Wielka Zmiana. Przebudzenie # 7
Wielka Zmiana. Przebudzenie # 7
Anonim

Teraz jest dla nas wszystkich trudny czas. Niepokojące stany paniki połączone z epidemią, niczym tsunami, ogarniają kraj po kraju. Mój artykuł dotyczy naszych ludzkich zdolności i możliwości. Chcę podzielić się wiedzą i wizją, jak zachować czysty umysł, siłę, wiarę i zdrowie.

Jestem osobą nadwrażliwą, jak wielu z Was. Swoją „skórą” czuję innych ludzi i przestrzeń wokół mnie. Wiesz, oprócz skóry fizycznej, każdy z nas ma skórę psychiczną - rodzaj atmosfery, która otacza wewnętrzny świat. Za pomocą skóry psychicznej skanujemy przestrzeń i możemy oprzeć się wpływowi okoliczności zewnętrznych. Teraz środowisko zewnętrzne jest naładowane nadmiernym niepokojem, impotencją i chaosem. Może to rozwinąć się w jeszcze bardziej złożone stany: panikę, przerażenie, apatię itp.

Chcę rozpocząć rozmowę od małej części teoretycznej o tym, jak pracujemy. Aby pokazać wady i szkodliwość niepokoju. A następnie przedyskutuj sposoby uporządkowania swojego stanu psychicznego i otaczającej go przestrzeni.

Wewnątrz każdego z nas działa autonomiczny układ nerwowy – system monitorujący, który nieustannie monitoruje to, co jest we mnie, co jest w środowisku, jak mogę być z innymi ludźmi na tym świecie. Istnieją trzy główne stany, w których możemy być.

Nr 1. „Świadoma obecność”

Kiedy jesteśmy bezpieczni, możemy być spontaniczni, podążać za naszą ciekawością, być świadomi, łączyć się na poziomie umysłu i serca z innymi ludźmi.

Z tego stanu możemy:

dostrzegaj piękno i twórz, eksperyment, wynaleźć, bądź miłosierny, łatwy kontakt z innymi ludźmi, współpracować, Pomoc, Zapytaj o pomoc, bądź świadomy siebie i świata.

Jesteśmy elastyczni i kreatywni. Możemy filtrować to, co moje, a co nie, co jest dla mnie ważne, a czego nie chcę wpuścić do wewnętrznego świata i życia. To jest zadanie brzusznego przywspółczulnego układu nerwowego.

Nr 2. „Stan wojenny”

Jeśli pojawia się zagrożenie, włącza się współczulny układ nerwowy. Pojawia się niepokój, oddychanie staje się krótsze i szybsze. Mięśnie są napięte lub zablokowane. Pocimy się i mamy trudności z myśleniem. Myśli skaczą w tym samym kręgu i trudno przestawić się na cokolwiek. System skupia się na jednym zadaniu - przetrwaniu. Możemy złościć się na kogoś, kto jest w pobliżu, tracić energię, wprowadzać chaos, nasze działania w tym stanie są zwykle bezproduktywne i często destrukcyjne. Ten stan jest dość wyczerpujący, prowadząc do bólów głowy, bezsenności, skurczów i chorób w ciele. Ponieważ „stan wojenny” jest zawarty w środku. Ten stan jest wyczerpujący i obniża odporność. Niestety, wielu Ziemianom ten stan jest najbardziej znany.

№ 3. „Apokalipsa”

W skrajnych przypadkach, w celu samozachowania, włącza się najstarszy system – grzbietowy – i wtedy dochodzi do załamania.

Jak to się manifestuje:

- uczucie całkowitej samotności, - zamrożenie - utrata "wrażliwości" na siebie i innych ludzi, - będąc w stanie rozkojarzenia - nie rozumiemy dobrze kim jesteśmy i co się dzieje, możemy zapomnieć o tym, co właśnie zrobiliśmy, z roztargnieniem przejść wymaganą ulicę, czuć się bezradnym

- odłączenie od życia, utrata zainteresowania wszystkim, - obsesja na punkcie jednej akcji, na przykład niekończące się monitorowanie wiadomości, - nie można polegać na swoim ciele.

Niebezpieczeństwo polega na tym, że w tym stanie osoba jest całkowicie zależna i kontrolowana!

Trudno wyjść z tego stanu. Rozmrożenie wymaga czasu i bezpiecznego środowiska.

Dlatego ważne jest, aby nie popaść w stan załamania wewnętrznego świata i nadejścia „Apokalipsy”.

Jak zachować wewnętrzny spokój i stabilność?

Przez ostatnie sześć miesięcy mój wewnętrzny głos zmuszał mnie do pracy i nauki siedem dni w tygodniu. Dużo się nauczyłem, wymyśliłem, pracowałem w prywatnej praktyce i na szkoleniach. Widziałem też, jak ludzie coraz bardziej się otwierają i zaczynają dominować wcześniej „śpiące” zdolności.

Z uwagi na fakt, że świat jest płynny, ciągle zmieniający się i niestabilny, umysł nie jest w stanie poradzić sobie z przepływem nowych informacji. Racjonalność i logika mogą działać tylko z wiedzą, która jest w pamięci. W zupełnie nowych sytuacjach należy polegać na innych formach kontaktu z rzeczywistością, takich jak:

- intuicja (nasz wewnętrzny GPS), - umiejętność słuchania i ufania przekazom swojej cielesności (estetyczna wiedza o ciele), - spontaniczność - umiejętność wsłuchiwania się w przestrzeń i wyboru kierunku z wewnętrznych motywów, jak rośliny rosną, gdy sięgają po słońce,

- umiejętność dostrajania się do siebie i innych ludzi, - bądź świadomy i zarządzaj swoimi energiami (znaj swój naturalny rytm i styl kontaktu), - być świadomym i chronić Świat wewnątrz, - skanuj i buduj przestrzeń wokół siebie.

Wszystkie powyższe zdolności są możliwe w spokojnym stanie układu nerwowego.

Wszyscy mamy ogromny potencjał. Po prostu nas tego nie nauczono. Czas odkryć i zastosować szerszy zakres ludzkich możliwości.

Niepokój, panika i spontaniczność działają na to samo „paliwo” – podniecenie – energię, która rodzi się w odpowiedzi na zdarzenia zewnętrzne, pragnienia wewnętrzne i innych ludzi. Przerwane lub zatrzymane podniecenie przeradza się w niepokój. Niepokój doprowadza cię do szału, tworzy chaos, utrudnia odczuwanie pragnień i może prowadzić do paniki. Panika pojawia się, gdy tracimy kontrolę nad naszymi uczuciami, zdolność do odpowiedniego myślenia i przybieramy dziecinną lub niemowlęcą pozycję pełną rozpaczy, przerażenia i bezradności.

Czas wstawać. Panikę ze strachu przed śmiercią i utratą nabytego materiału można sprowadzić do niższego etapu rozwoju.

Ale jeśli w trakcie i po kwarantannie zachowamy spokój w środku, odkrywając niewykorzystany wcześniej potencjał i biorąc odpowiedzialność za myśli i czyny, to my, ludzie, możemy wznieść się na niesamowity i wspaniały etap rozwoju.

Przebudzenie numer 7 *.

Mamy już na to dużo wiedzy i zasobów. Ważne jest, aby prawdziwa wiedza była dostępna dla jak największej liczby osób. Nie jesteśmy istotami ludzkimi z duchowością, jesteśmy istotami duchowymi w ludzkich ciałach.

Aby uświadomić sobie swoją prawdziwą siłę, powinieneś wyjść ze zwykłego koła życia i zagłębić się w swoją ludzką naturę.

Dzisiaj ludzie zwykle wykorzystują do 12% swojego naturalnego potencjału, sportowcy kadry olimpijskiej – ok. 30%, wojownicy na polu bitwy – 40%, ludzie, których nazywamy świętymi – 90%. Jak widać, łączymy gdzieś większość potencjału i najczęściej w niepokój.

Co robić:

1. Przestrzegaj wszelkich środków ochrony ciała fizycznego: higieny, odległości, znajomości objawów wirusa, kroków samopomocy w przypadku podejrzenia choroby i pomocy innym. Ciało jest świątynią Duszy.

2. Równolegle do środków ostrożności dla ciała fizycznego, dbaj o integralność „skóry psychicznej” twojego własnego wszechświata, która jest w tobie.

Poświęć czas kwarantanny na czas spędzony z Tobą, zamiast spędzać czas w kanałach wiadomości. Ściśle filtruj i ograniczaj informacje pochodzące z zewnątrz.

3. Twój wewnętrzny wszechświat jest tak samo ważny i realny jak twój zewnętrzny wszechświat. Jeśli go nie znasz, ucz się teraz. Idź w głąb siebie. Pamiętaj, że wszyscy, ludzie, jesteśmy ze sobą głęboko połączeni. Wszyscy i wszyscy. Dbając o nasz wewnętrzny świat, tworząc w nim przestrzeń światła, pokoju, miłości i wyciszenia, mamy dobroczynny wpływ na wszystkich innych ludzi. Jeśli utrzymujemy niepokój, popadamy w panikę, to mamy destrukcyjny wpływ na ludzkość. Przede wszystkim do najbliższego otoczenia!

4. Tygodnie kwarantanny są nam dane, aby ponownie ocenić wewnętrzne wartości, zrewidować zasady, którymi się kierujemy. Najlepszym sposobem, aby mieć pewność, w jakim kierunku idziesz, jest słuchanie głosu swojego serca. Jeśli twoje serce jest spokojne lub jeśli bije podekscytowanie i radośnie, to idziesz dobrze. Jeśli jest zbyt dużo niepokoju, możliwe, że idziesz w złym miejscu.

Jeśli nie jesteś spokojny, poszukaj kręgu bliskich Ci osób, poszukaj tych, którzy Cię usłyszą. Znajdź lub stwórz obszar, w którym jesteś spokojny: las, jezioro, medytacja, modlitwa, ulubiona muzyka. Spójrz na płonącą świecę, słuchaj ptaków, angażuj się w praktyki cielesne, ugruntuj się wszelkimi sposobami, zwłaszcza gdy przemknie smutek, strach lub uraza. Mam kilka pięknych kamieni, które zawsze są ze mną i dwie bransoletki z kamienia. Wydaje mi się, że za ich pośrednictwem komunikuję się z ziemią. Pływanie w zimnym jeziorze zawsze pomaga mi radzić sobie z niepokojem. Próbuję to zrobić teraz.

Stwórz własną wyspę spokoju.

5. Słuchaj ciała. Każdy z nas posiada wewnętrzny nawigator GPS. Kiedy prowadzimy interesy, jak wiewiórka na kole, albo jesteśmy w paszczy niepokoju, nie mamy okazji usłyszeć głosu intuicji.

Wyobraź sobie, że zapomniałeś, jak myśleć głową. Ale masz do dyspozycji wszystkie pięć zmysłów i ciało. Wszystko, czego potrzebujesz, to nauczyć się korzystać z tego systemu skanowania świata i podejmowania decyzji.

Zrób kilka eksperymentów.

Tu jest jeden. Jutro po przebudzeniu, gdy wejdziesz do kuchni, nie myśl głową o swoim śniadaniu. Staraj się słuchać i rozumieć, czego potrzebuje twoja dusza i ciało. A może w tym momencie nie będziesz chciał jeść, ale ponownie przeczytać wiersze napisane przez Ciebie 15 lat temu, albo zadzwonić do mamy i opowiedzieć o swojej miłości do niej. Mamo, która jest setki kilometrów od Ciebie lub w sąsiednim pokoju…

6. Ucz się, pielęgnuj, rozwijaj i wzmacniaj swój wewnętrzny świat. To jest twój wkład i twoja odpowiedzialność za stan ludzkości.

Chciałbym zwrócić uwagę na drugi eksperyment.

Krok 1. Zanurz się w sobie i spróbuj zobaczyć we wszystkich drobiazgach i niuansach, jak wygląda i działa Twój wewnętrzny wszechświat.

Krok 2. Jeśli jesteś wizualistą - stwórz kolaż lub narysuj, jak wygląda twój wszechświat, jeśli masz ochotę pisać - napisz powieść o swoim wewnętrznym świecie, jesteś skłonny do muzyki - skomponuj melodię swojego wszechświata.

Krok 3. Przeprowadź audyt, odpowiadając na szereg pytań:

- Według jakich zasad żył twój wewnętrzny wszechświat do marca 2020 roku?

- Czyje to zasady i jak one na ciebie wpływają?

- Czy zmierzasz w kierunku, o jakim marzyła twoja dusza w momencie narodzin?

- Wyobraź sobie siebie na starość. Z tego stanu spójrz na siebie w marcu 2020 r. Co chcesz sobie powiedzieć z głębi własnej mądrości, współczucia i miłosierdzia?

- Zrób coś dobrego dla siebie, dla swojego wewnętrznego świata, pomimo złożoności dzisiejszej sytuacji. Zrób to dzisiaj i …

- Uśmiechaj się częściej do ludzi, którzy cię kochają, do ludzi, którzy mieszkają blisko ciebie. Uśmiechnij się do siebie i do tego, co daje ci życie. Uśmiechaj się, bo to jest dobre dla duszy i uśmiechaj się, bo nikt nie zasługuje na to, żebyś przestał to robić.

Olena Zozulya, terapeuta gestalt, trener gestalt

_

* Przebudzenie numer 7 - siódmy poziom rozwoju ludzkich systemów biopsychospołecznych. Co oznacza zjednoczenie ludzkości w jedną duchową całość z ukierunkowaniem na takie priorytety jak troska o otaczający nas świat, prostota życia i szacunek dla ludzi na każdym poziomie. Ci, którzy są na tym poziomie, dążą do stania się częścią jednego systemu połączeń, który tworzą wszystkie formy życia. Są w stanie łączyć mocne strony wszystkich innych poziomów bez uszczerbku dla siebie. W rękach 0,1% przedstawicieli tego szczebla skupiony jest 1% władzy politycznej.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, zobacz teorię Spiral Dynamics.

Zalecana: