Współzależni: Mąż-kontrolujący, żona-zadowalająca

Wideo: Współzależni: Mąż-kontrolujący, żona-zadowalająca

Wideo: Współzależni: Mąż-kontrolujący, żona-zadowalająca
Wideo: Cztery żony, jeden mąż 2007 Dokument 2024, Może
Współzależni: Mąż-kontrolujący, żona-zadowalająca
Współzależni: Mąż-kontrolujący, żona-zadowalająca
Anonim

Współzależni mają przekonanie, że dzięki kontroli innych mogą zapewnić sobie bezpieczeństwo i spokój. Ale wszystko dzieje się dokładnie odwrotnie. Kontrola staje się przewartościowaną ideą, która przynosi wiele niepokoju, napięcia i konfliktu. Współzależni są przepełnieni nieufnością do świata, a kontrola jest błędnie wybierana jako droga, dzięki której zostanie osiągnięte zaufanie.

Nieufność wśród współzależnych powstaje w wyniku traumatycznej sytuacji z przeszłości: dzieciństwa w rodzinie alkoholików, psychopatów, doświadczenia zdrady, zdrady.

Współzależny chce się za każdym razem upewnić, że partner go nie zdradzi, a jako środek wybiera kontrolę. Nie da się jednak zapanować nad wszystkim i rozłożyć słomkę dla siebie od wszelkich oszustw, błędów i niedoskonałości innych.

Zwyczajowo klasyfikuje się kobiety jako współzależne, ale mężczyźni również mogą być współzależni. Jednocześnie wcale nie jest konieczne, aby mieszkali z alkoholikiem, pacjentem.

Współzależny, nawet w związku z niezależną osobą, stara się podporządkować go swojej kontroli, skłonić go do działania w sposób jawny lub pośredni, a nawet do myślenia, do odczuwania tego, czego potrzebuje.

Najczęściej kontrola odbywa się poprzez wywoływanie u partnera poczucia winy.

Image
Image

Oto kilka ostatnich sytuacji z mojego życia z mężem-kontrolerem. Żona wyjeżdża na spotkanie biznesowe z klientem. Mąż wie o tym spotkaniu, jego umysł już rysuje sceny zbrodniczej niewierności żony z klientem. Aby jakoś poradzić sobie z uczuciem niepokoju, zaczyna dzwonić do żony w momencie, gdy prowadzi rozmowę biznesową. Za pomocą telefonu mąż chce się upewnić, że żona nie robi nic nagannego.

Niemniej jednak takie rażące naruszenie granic, nieufność, kontrola oburza żonę. Poddaje pod dyskusję z mężem kwestię kontroli i granic, w odpowiedzi otrzymuje dużą porcję potępienia, grymasy urazy, milczenia. Poprzez takie zachowanie mąż unika przyznania się do odpowiedzialności w incydencie, a wszystko to sprawia, że żona czuje, że naprawdę zrobiła coś złego, do tego stopnia, że żona zaczyna wątpić, czy ich komunikacja z klientem była naprawdę tylko biznesowa ?

W ten sposób ofiara zawsze znajdzie sposób na wprowadzenie winy i zła do innej osoby.

Kontrolę można również wyrazić za pomocą podwójnych wiązań.

Ostatni przykład z życia. Reżim samoizolacji nie został jeszcze odwołany, ale żona mówi mężowi, że planuje iść do pracy. Mąż mówi do niej: „Idź, ale pamiętaj, że jesteś dorosłą dziewczyną, a jeśli to…”. W tym samym czasie żona odczytuje na twarzy męża niezadowolenie i urazę. Znowu zaczyna czuć się winna, w intonacji męża wychwytuje oskarżenie o nieodpowiedzialność i obietnicę konsekwencji.

Mąż może sprawować kontrolę za pomocą obsesyjnej opieki, robić to, o co nie został poproszony, obrażać się odmową itp.

W rezultacie jego własne życie wymyka się spod kontroli od nadmiernego przywiązania do życia współmałżonka.

Image
Image

Żona-proszę - to ta, która jest gotowa poświęcić się dla zachowania spokoju i widocznego dobrobytu w rodzinie.

W życiu jest wiele takich przykładów. Oto jeden z nich. Kobieta wyszła za mąż bez wykształcenia, planów na realizację zawodową i duchową i całkowicie poświęciła się rodzinie. Jej mąż zdobył wykształcenie, w końcu został kierownikiem zakładu, dobrze zarabiał, utrzymywał rodzinę, wybudował wiejski dom, zabrał wszystkie dzieci do pracy, kupił im samochód i mieszkanie. Ale był jeden niuans: był człowiekiem despotycznym, uwielbiał pić, a potem dowodzić, pozbywać się żony jako służącej, jego powiązania z boku były niezliczone, a jego mąż nie starał się specjalnie ich ukrywać, mógł nawet porównaj seks z żoną i kochanką podczas wizyty.

Image
Image

Mimo takiego upokorzenia żona zniosła wszystko. Status i dobrobyt materialny były dla niej ważniejsze niż komfort psychiczny. Znosiła wszystko, ukrywając nienawiść do męża.

Skutek: aleksytymia, psychosomatyka, wczesne zanikanie młodości i zdrowia.

Takich modeli współzależności jest jeszcze wiele. Najważniejsze jest, aby uświadomić sobie swoją współzależność i przy pomocy specjalisty nakreślić ścieżkę do duchowego wyzwolenia.

* Artysta: Claude Verlind.

Zalecana: