36! TROCHĘ O MAGII CYFR, WYDAJNOŚCI, SENSIE ŻYCIA I MIŁOŚCI DO SIEBIE (Denrozhdenievskoe)

Wideo: 36! TROCHĘ O MAGII CYFR, WYDAJNOŚCI, SENSIE ŻYCIA I MIŁOŚCI DO SIEBIE (Denrozhdenievskoe)

Wideo: 36! TROCHĘ O MAGII CYFR, WYDAJNOŚCI, SENSIE ŻYCIA I MIŁOŚCI DO SIEBIE (Denrozhdenievskoe)
Wideo: Jak wybrać swoje MAGICZNE LUB POGAŃSKIE IMIĘ? 🔮 Czym jest IMIĘ CZAROWNICY? 🌛🌝🌜 2024, Może
36! TROCHĘ O MAGII CYFR, WYDAJNOŚCI, SENSIE ŻYCIA I MIŁOŚCI DO SIEBIE (Denrozhdenievskoe)
36! TROCHĘ O MAGII CYFR, WYDAJNOŚCI, SENSIE ŻYCIA I MIŁOŚCI DO SIEBIE (Denrozhdenievskoe)
Anonim

W wieku trzydziestu czterech lat nie zastanawiałem się nad tym, jak wiele sobie poradzę w życiu. Ponieważ 34 * 2 = 68, a siedemdziesiąt to jeszcze daleko. A tutaj jest 35 * 2 = 70. A potem różne myśli, takie jak „przeżyłem pół życia”, „czas zaczął się zmniejszać”, „musi być na czas” i korona „i co osiągnąłeś przez swoje trzydzieści- pięć? Co więcej, z odcieniem wyrzutu, jak, cóż, jasne jest, że „niewiele osiągnąłem”, „źle próbowałem”, „czas się kończy”, „chodź, chodź” i tym podobne.

Co najważniejsze, te myśli nie pomagają ci przyspieszyć, być produktywnym ani szczęśliwszym. Wzmagają tylko niepokój, uderzają z poczuciem winy i odbierają siłę.

A potem zadałem sobie główne pytanie tego roku:

- Pokochasz siebie, jeśli nie masz czasu na coś w swoim życiu?

Wydaje się, że tak jest. Łatwo jest kochać siebie, kiedy odnosisz sukcesy, jesteś potężny i piękny. I spróbuj pokochać siebie, jeśli coś nie wyjdzie? A jeśli popełniłeś błąd? Co jeśli schrzaniłeś? A jeśli w pewnym momencie nie lubisz siebie? Czy możesz szczerze nadal kochać siebie - niedoskonały?

A potem okazuje się, że kochanie siebie „tak po prostu” jest niezwykłe. Z jakiegoś powodu wydaje się to niewłaściwe i nie do przyjęcia. Okazuje się też, że z innymi ludźmi wszystko jest takie samo. Prawie wszystkie problemy psychologiczne są rozwiązywane, jeśli dana osoba nauczy się akceptować i kochać siebie. Gdy klienci przychodzą z lękami, drażliwością, poczuciem winy, niską samooceną, wysoką samooceną, w żalu, z trudnościami w relacjach z bliskimi, w sytuacji trudnych wyborów, w poszukiwaniu własnego biznesu i z innymi pytaniami - każda sytuacja staje się jasna, gdy osoba zadaje sobie pytanie:

- Jak nie lubię siebie w tej sytuacji? Gdzie nie akceptuję siebie?

Co robiłem w tym roku? Nauczył ludzi kochać siebie - niedoskonały.

- Kochaj siebie, nawet jeśli ktoś jest niegrzeczny.

- Kochaj siebie, nawet jeśli twoja matka nie wspiera.

- Kochać siebie, nawet jeśli mąż nie pomaga.

- Kochaj siebie, nawet jeśli twoja żona nie kocha.

- Kochaj siebie, nawet jeśli dziecko nie jest posłuszne.

- Kochać siebie, nawet jeśli coś nie wyjdzie.

- Kochać siebie, nawet jeśli siebie nie lubisz (to jest akrobacja, całkowita akceptacja siebie).

Sam uczył i studiował.

Okazało się, że jeśli kochasz siebie, to:

1. Magia liczb znika, nie ma znaczenia co pomnożyć przez jaki i jaki jest wynik, bo mi się nie spieszy. Kocham siebie teraz, a nie później, kiedy poradziłem sobie ze wszystkim w życiu i umarłem szczęśliwy.

2. Czas nie „odchodzi”, ale przestaje być ważny. Będę miał tyle czasu, ile mam czasu. Kocham siebie, nawet jeśli nie miałam na coś czasu.

3. Lęk staje się znośny, ponieważ nie ma niebezpieczeństwa przeoczenia czegoś.

4. Odpuszcza wyimaginowane poczucie winy na temat „nieosiągnięte”, bo przede wszystkim osiągnął wiele rzeczy i to widać. A po drugie (i co najważniejsze) nie ma takiego drążka, po którym trzeba przeskakiwać do siedemdziesiątki.

5. Paradoksalnie taka postawa pomaga być bardziej produktywnym. Kiedy kochasz siebie, nie wahaj się powiedzieć, co myślisz, pokazać swoją kreatywność i dzielić się. Nie czekasz dwa miesiące, aby pokazać swój artykuł. Nie boisz się, że ktoś to schrzani. Nie odkładasz rzeczy, ale chcesz je robić. Nie odkładasz życia i nie spieszysz się, po prostu żyjesz.

Wielu wydaje się, że jest to droga do lenistwa i bezczynności, bo nikt nie ostentacyjnie, nie ma w głowie takiego klinicznego chóru „no chodź, chodź, pracuj – pracuj”. Nie ma obawy, że „nie zdążysz”. Ale w miejsce tego „kija” jest „marchewka”: jest chęć tworzenia i dzielenia się, wyrażania siebie i odlotu, co motywuje znacznie lepiej niż niepokój.

Pojawia się nawet w liczbach. Dużo czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do wieku trzydziestu pięciu lat, prawie cały rok. Przyzwyczaiłem się do tego, że tego samego dnia mam już trzydzieści sześć lat.

Zalecana: