2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Na jednym z kobiecych forum ponownie natknęłam się na paradoksalny dla mnie pomysł, aby kobieta planująca potomstwo, czy będąca w ciąży, powiadomiła o tym pracodawcę, że starając się o pracę „na stanowisku”, kobieta zachowuje się „nieuczciwie”.” »W stosunku do pracodawcy.
Tego typu pytania bardzo często pojawiają się podczas indywidualnych konsultacji. Kobiety są poważnie rozdarte między planami posiadania dzieci a zmianą pracy lub awansem zawodowym.
Oczywiście rozumiem pozycję pracodawców, którzy nie chcą zatrudniać „kobiet w ciąży” lub kobiet, które teoretycznie mają możliwość wyjazdu na urlop macierzyński. To naprawdę niewygodne - nie można zwolnić kobiety w ciąży, nie można zmniejszyć stanowiska, trudno znaleźć innego pracownika na stawkę macierzyńską… Ktoś inny może powiedzieć, że „po prostu uczysz, jak pracować, a ona jest na macierzyństwie Odejdź. Po co brać takich ludzi?” Często słyszy się to od pracodawców na uboczu. Jednak niewielu pracodawców odważyłoby się powiedzieć to otwarcie. Pamiętamy, że dyskryminacja jest zakazana zarówno przez Konstytucję, jak i Kodeks Pracy.
Ale kiedy same kobiety mówią, że nie da się narazić pracodawcy ciążą, zrobić mu niedogodności, to jestem zagubiona. Czym jest to pokolenie zbyt miłych i wygodnych dziewczyn? Resztki wiary w „dobrego króla” (lub dobrego szefa)? Chęć rozwiązania wszystkich problemów „w relacjach osobistych”?
Pytanie, czy jest to uczciwe dla pracodawcy, aby dostać pracę, jeśli planuję mieć dzieci, jest powszechne. Po prostu wyobraź sobie: „Planuję”! Oznacza to, że nie jest jeszcze w ciąży, ale po prostu przyznała się do myśli, że będąc mężatką, przestanie stosować ochronę.
Tu nie chodzi o cyniczne oszustwa, kradzież czy coś w tym rodzaju. Mówimy o korzystaniu z ich praw w państwie, które uważa się za legalne.
Napiszę kilka oczywistych rzeczy, aby tylko pamiętać, że tak jest:
- Każda firma może o siebie zadbać
- Z reguły system nie dba o Ciebie osobiście.
- Podstawą udanego biznesu jest uzyskanie możliwie najwyższego zysku przy najniższych kosztach i w długim okresie. Jeśli jako pracownik zmniejszysz wydajność firmy, żadna „osobista” zasługa i super-lojalność nie pomogą Ci pozostać w tej pracy przez długi czas.
- Relacja z pracodawcą to przede wszystkim relacja biznesowa
- Żaden pracodawca nie odda Ci życia i straconych szans
- Nasze stosunki pracy reguluje kodeks pracy, w którym brane są pod uwagę interesy zarówno pracownika, jak i pracodawcy. Nie powinieneś podejmować dodatkowych zobowiązań wobec pracodawcy, przekraczających wymagane
- W niektórych przypadkach dobry pracownik w ciągu 6 miesięcy może przynieść firmie większą wartość niż zły pracownik na przestrzeni lat. Może jesteś po prostu dobrym pracownikiem?
- Żaden zatrudniony menedżer nie może zagwarantować Ci wypełnienia jakichkolwiek zobowiązań wykraczających poza to, co jest wskazane w kodeksie pracy i umowie o pracę, ponieważ on sam nie ma gwarancji, że nadal będzie Twoim menedżerem. Każdy szef może zrezygnować lub zostać zwolniony w ciągu 2 tygodni lub nawet szybciej.
- Pracodawca nie płaci za urlop macierzyński z własnych środków, po prostu przekazuje Ci pieniądze z funduszu ubezpieczeń społecznych, które zostały już wypłacone z Twojego wynagrodzenia
- Wszelkie zagrożenia związane z ciążą i czasową nieobecnością pracownika są już uwzględnione w budżecie
Będąc „uczciwym”, „komfortowym”, nie stajesz się bardziej wartościowy. Twój wkład w biznes będzie nadal oceniany. I nikt nigdy nie będzie pamiętał, co dokładnie przekazałeś dla firmy. Dlatego - unikaj niepotrzebnych wyrzeczeń. Obserwuj swoje osobiste i zawodowe zainteresowania. Jeśli możesz zdobyć nowe doświadczenie, nie rezygnuj z tego z powodu planów rodzinnych. Jeśli zaoferowano Ci awans, odzwierciedla to Twoje zasługi, ale nie „brak ciąży”.
Być może okazało się to zbyt emocjonalne, ale może to moja emocjonalność pomoże komuś zrewidować swój pogląd na relację z pracodawcą i zadbać przede wszystkim o siebie, a nie o jakiegoś abstrakcyjnego „pracodawcę”.
Zalecana:
Nie Wstydzisz Się, Co?! Masz Sumienie?! Kilka Słów O Wstydzie I Sumieniu
Najtrudniejszymi uczuciami, jakich może doświadczyć dana osoba, są poczucie wstydu i winy. U podstaw chorób psychosomatycznych często leży uporczywe poczucie winy, a wstyd jest bardzo ważnym czynnikiem rozwoju i utrzymania wielu psychopatologii.
Bert Hellinger: Sumienie Rodziny
Niemiecki psychoterapeuta Bert Hellinger urodził się w rodzinie katolickiej 16 grudnia 1925 r. w Leimen (Baden, Niemcy). Stał się powszechnie znany dzięki metodzie terapeutycznej zwanej systemowe konstelacje rodzinne … Wielu praktykujących profesjonalistów na całym świecie nadal z powodzeniem stosuje i dostosowuje metodę konstelacji do różnych sytuacji osobistych, organizacyjnych i politycznych.
SUMIENIE JAKO CIAŁO RÓWNOWAGI W RELACJACH
Za każdym razem, gdy wchodzimy w związek, kieruje nami jakieś wewnętrzne uczucie, które automatycznie reaguje, gdy robimy coś, co może uszkodzić związek lub mu zagrozić. Oznacza to, że tak jak mamy narząd wewnętrzny odpowiedzialny za równowagę, istnieje również coś w rodzaju narządu wewnętrznego odpowiedzialnego za zachowanie systemowe.