Do Czego Prowadzi Pochwała?

Wideo: Do Czego Prowadzi Pochwała?

Wideo: Do Czego Prowadzi Pochwała?
Wideo: "Pochwała błędów, czyli w poszukiwaniu utraconej aury fotografii”. Prowadzenie: Zbigniew Tomaszczuk 2024, Może
Do Czego Prowadzi Pochwała?
Do Czego Prowadzi Pochwała?
Anonim

Przeżyłem …

Jako dziecko dużo czytam. Czytam wszystko. Byłem za to chwalony przez wszystkich. Zaczynając oczywiście od rodziców, a kończąc na krewnych, przyjaciołach i wszystkim razem.

Czytam wszystko. Nauczyłem się czytać, raczej z potrzeby niż z pożytku. Musiałem nauczyć się wszystkich liter i przeczytać je, bo motywacja to poważna sprawa! Zawsze miałam wybór: zostać sama w domu albo iść na imprezę, no cóż, albo po prostu w interesach, z moją starszą siostrą. Różnica wieku z moją siostrą, 17 lat. Nietrudno zgadnąć, jaki był mój wybór. Więc nauczyłem się czytać i pisać.

Ponieważ byłem za to chwalony, musiałem ciągle czytać. I oczywiście bardzo często w zamian za ważne sprawy.

Już jako osoba dorosła rozumiem, że na przykład dobrze mi było sprzątać. Czasem zarówno z lekcji, jak i od pomocy rodzicom. Pamiętam, jak mama dzwoniła do mnie, żeby jej pomóc, a ja jej odpowiedziałem: „Mamo, czytam!” - to wszystko! Jestem zwolniony z pomocy! Wydawałoby się, co w tym złego? Dziecko czyta, to znaczy mądre. Ale nikt nie widział, że czasami czytam, po prostu otwierając tekst na dowolnej stronie, kontynuując pasjonującą historię, przeczytaną już kilka razy.

Oczywiście przeczytałem wiele nowych i ciekawych książek. Ale dzięki książkom wiedziałem, jak uniknąć niechcianych działań.

Ale dlaczego jestem tym wszystkim … I na to, że teraz, w wieku dorosłym, wszystko jest bardzo równe i na odwrót. Zrobię, co zechcę, zamiast czytać mądrą książkę. Uwzględniono pewne mechanizmy ochrony przed czytaniem. Jak również pisanie pojedynczych referatów międzysesyjnych. I nawet jeśli to czytam, nikt tego nie zachwala… I pewnie dlatego tak naprawdę nie chce mi się czytać.

Trzeba się przekonać, przekonać siebie, że to ważne. I tak krok po kroku od 4 lat namawiam się na mądrą dziewczynę. I uwierz mi, to nie jest łatwe.

Tutaj spróbuj zmusić się do zrobienia czegoś !!! Wątpię, czy możesz to zrobić łatwo. Albo zmuś dziecko. W ten sposób jest o wiele łatwiej. Czyż nie?

W wieku dorosłym wszystko jest inne !!

Za to, za co chwalono nas w dzieciństwie, w wieku dorosłym, więc nikt nie chwali. A żeby zwrócić na to uwagę, nie wystarczy już stanąć na krześle, niezdarnie wyrecytować rymowankę i zebrać za to burzę oklasków.

Dorosłe życie jest inne!

Dorosły potrafi się zmotywować. Potrafi negocjować z samym sobą. I wcale nie potrzebuje pochwał. On sam wie, kim jest. Zna swoje mocne strony o sobie i nie za bardzo. Wie, co musi zrobić, aby zostać zauważonym. A do tego, jak się okazuje, wcale nie jest konieczne udzielanie ludziom rad na prawo i lewo. Dorosły szanuje innych i opinie innych, ponieważ rozumie i zakłada, że również otaczają go dorośli.

Kiedy wychowujesz swoje dzieci, pamiętaj, że to, na co zwracasz największą uwagę, to to, co zrobią dla Ciebie. Czy tylko krytykujesz? Tylko pochwała za swoje osiągnięcia sportowe? A może zupełnie to ignorujesz? Wtedy zapewniam, że dzieci na pewno znajdą sposób, abyś je zauważył. I nie zawsze chodzi o dobre zachowanie.

To, co dajesz, jest tym, o co proszą Twoje dzieci! Dajesz pieniądze? Prezenty? Więc nie narzekaj, że dzieci kochają cię tylko dla pieniędzy.

Dajesz tylko słowa i obietnice? Nie zdziw się więc, że twoje dzieci cię okłamują!

Jesteście rodzicami! Do Ciebie należy wybór języka miłości, w którym rozmawiasz z dziećmi. 5 języków miłości, które pomogą Ci od G. Chapmana.

Pamiętaj, że Twoje dzieci będą musiały kiedyś żyć bez Ciebie! Czy mogą przetrwać bez twojej miłości? Spraw, aby Twoje dzieci nie musiały szukać mamy gdzieś z boku, na przykład u mężczyzn. Albo ojciec despoty w tym samym szefie.

Wychowuj dorosłych i niezależne dzieci. Będziesz lepszy!

A w przypadku, gdy wydaje ci się, że jesteś na krawędzi, pamiętaj, że nie jesteś jedynym takim rodzicem w tym życiu. I zawsze możesz skorzystać z profesjonalnej pomocy. I chętnie się przydam!

Zalecana: