2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
„Najbogatsi ludzie na świecie szukają i budują kontakty, podczas gdy reszta szuka pracy”.
Robert Kiyosaki
Pieczemy niesamowite ciasta lub robisz fajne zabawki, a może jesteś świetnym fryzjerem lub instruktorem fitness. Ile osób wie o Twoich umiejętnościach i zdolnościach, Twoim profesjonalizmie?
Czy kiedykolwiek o tym myślałeś? Co mówisz o sobie, spotykając się ze znajomymi?
W nowoczesnym, dynamicznym świecie nowych technologii komputerowych, sieci społecznościowych, smartfonów, stara mądrość biznesowa jest wciąż aktualna: „Połączenia są wszystkim!”.
Zwracamy się do naszych krewnych i przyjaciół w różnych sprawach, czy to przepis na dżem, dobry dentysta, rzetelne biuro podróży, sklep z dobrą obsługą… To rzecz powszechna dla wszystkich.
Istnieje cała nauka o „poprawnym” networkingu, która nazywa się networkingiem. To nowomodne słowo, które niedawno pojawiło się w naszym leksykonie, wciąż wielu wydaje się czymś skomplikowanym i tajemniczym. Tak naprawdę wszystko jest dość proste – „sieciowanie” – (z angielskiego network work – work) to nauka o umiejętności nawiązywania i utrzymywania kontaktów towarzyskich, osobistych i biznesowych.
Ten ruch naukowy powstał w latach 70. XX wieku w Ameryce. Zaczęło się od tak zwanej „teorii 6 uścisków dłoni” zaproponowanej przez psychologów Stanleya Millera i Jeffreya Traversa. Zgodnie z ich ideą, każda osoba na ziemi zna inną poprzez 6 znajomych.
Dziś sukces zależy nie tylko od tego, co wiesz, ale także od tego, kto cię zna. W naszym codziennym życiu spotykamy bardzo różnych ludzi. Z reguły do tej komunikacji nie trzeba mieć żadnych specjalnych umiejętności komunikacyjnych. Prosta komunikacja z osobami, które są tobą zainteresowane i które są dla ciebie interesujące, może odnieść spory sukces. To jest esencja pozytywnego networkingu, który polega na relacji jednej osoby z drugą.
Przy budowaniu relacji ważne jest przestrzeganie zasady równowagi wymiany „bierz i daj”. Zawsze powinieneś być gotowy nie tylko poprosić o pomoc, ale także być w stanie zapewnić wsparcie każdemu członkowi swojej sieci. Jeśli nie jesteś gotowy „dawać”, to skazujesz się na samotność w każdym związku.
Kolejną zasadą, na którą warto zwrócić uwagę, jest ciepło relacji międzyludzkich. Połączenia w sieci muszą być utrzymane, wypełniając tę strukturę życiem. Spotkanie przy kawie, spacer po parku lub centrum handlowym, jeśli nie jest to możliwe, to telefon lub kartka z życzeniami to doskonały sposób na przypomnienie sobie.
Ludzie wolą zajmować się tymi, którym ufają, a znajomi, jak wiadomo, ufają bardziej niż najbardziej kuszące reklamy. Jeśli chcesz mieć zaufanie, zacznij tworzyć własną sieć społecznościową. Nie oznacza to wcale, że musisz się spieszyć, aby poznać wszystkich z rzędu. Na początek zauważ, że to Ty opowiadasz innym o sobie, jak się prezentujesz, o kim, o jakich cechach, umiejętnościach mówisz. To właśnie te informacje będą dalej rozpowszechniane pocztą pantoflową.
Zadanie praktyczne: Musisz zaprezentować się jako dobry specjalista
- Wypisz umiejętności i cechy, którymi chcesz się podzielić.
- Zastanów się nad tekstem, który może urzekać, zaskakiwać, inspirować itp. rozmówca.
- Dyskretnie opowiedz znajomym o sobie.
Nigdy nie wiadomo z góry, gdzie ta informacja może „strzelić”.
Gdzie szukać „właściwych ludzi”. Wszędzie i wszędzie! Najpierw uszereguj wszystkich swoich krewnych, przyjaciół, znajomych według grupy:
- Kontakty pierwszego rzędu. Są to osoby, które są Ci bardzo bliskie, z którymi ściśle się komunikujesz i masz dostęp do ich kontaktów.
- Kontakty drugiego rzędu, nazwijmy je „przyjaciółmi znajomych”. Są to osoby, które znasz osobiście, ale rzadko się z nimi komunikujesz, a także znajomi przyjaciół pierwszego rzędu.
- Kontakty trzeciego i czwartego zamówienia. Są to osoby, które znasz, ale od dawna się z nimi nie komunikujesz, także znajomi drugorzędnych kontaktów, przypadkowi znajomi, koledzy z pracy, których znasz tylko z imienia…
Zapisz w tabeli wszystkich, których pamiętasz
Kontakty pierwszego rzędu
Kontakty drugiego rzędu
Kontakty trzeciego rzędu
Wszystko jest jasne z kontaktami 1. rzędu, stale komunikujesz się z tymi ludźmi. Przeanalizuj kontakty drugiego rzędu, na pewno znajdą się osoby, które mogą ci się na razie teoretycznie przydać. To z nimi trzeba nawiązać osobistą znajomość poprzez prezentację lub rekomendację osób z kontaktów pierwszego rzędu. Więc ci ludzie przeniosą się do kontaktów pierwszego rzędu, a twoja sieć się powiększy. To samo dotyczy kontaktów drugiego i trzeciego rzędu.
Budowanie więzi to długi, twórczy proces, który wymaga cierpliwości i wytrwałości.
Miejscami dobrych znajomości mogą być festiwale, imprezy firmowe, miejsca rekreacji, kino i kluby taneczne. Chociaż ilość odgrywa ważną rolę, jakość jest ważniejsza!
Jeszcze raz pragnę zwrócić waszą uwagę na to, że zadaniem nie jest posiadanie 3000 znajomych w waszej sieci społecznościowej i nie pamiętacie, kim są te osoby i jak się nazywają, ale umiejętne budowanie długotrwałych kontaktów. Aby to zrobić, musisz umieć odpowiednio się zaprezentować, pięknie wymienić wizytówki i rozpocząć dyskretną rozmowę. Dlatego jeśli poznasz osobę, poświęć czas na pielęgnowanie związku i tylko wtedy twoje wysiłki przyniosą owoce.
Zwróć uwagę na siebie i ludzi, komunikuj się, dziel się uczuciami, przepisami, wrażeniami, hobby … Rezultat nie potrwa długo! Zastosuj networking w praktyce, doskonal się, życzę sukcesów i pomyślności!
Zalecana:
Odmowa Połączenia Jako Samobójstwo
Jednym z najważniejszych dla mnie etapów na „ścieżce bohatera” jest etap „Wezwania”, kiedy powstaje intencja podążania za „głosem serca”, podążania za swoim powołaniem, porzucenia ustalonego porządku i podjęcia decyzji krok w nieznane. Często utknęliśmy na tym etapie latami, udając, że nie słyszymy wezwania i nie ośmielając się robić tego, czego naprawdę chcemy.