2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Współczucie czy litość?
Irina, 34 lata. Od 6 lat jest mężatką.
Prośba o psychoterapię: „Jestem nieszczęśliwa, źle się czuję! Cóż, co robię źle?!”
Klient rozpoczyna:
"Wiesz, dąsałem się na ciebie i obrażałem się przez 2 tygodnie! I w ogóle ty jako psychoterapeuta mnie nie zrozumiałeś …"
Mówiłem ci o tak bolesnej rzeczy! O życiu jej męża! I teraz jest mu tak ciężko, tak ciężko. Utrzymuje całą naszą rodzinę, a nas jest dwoje! Ja i dziecko! Nakarmię dziecko, położę, zagram, ugotuję dla wszystkich, zorganizuję przedszkole, pójdę do szpitala, chodzę z synem, myję, głaskam, zaopiekuję się wszystkimi, wyjmę psa, posprzątam gównianego kota, umyj, ubierz dla mamy Pomogę mu (chociaż jej nie lubię).
I patrzę na męża, rozumiem, żal mi go! I ma problemy z szefem i trudno jest zarobić pieniądze, a on to wszystko ciągnie, a pensja jest niewielka. A nadszedł czas. A zmienić pracę lub biznes… no wiesz, to trudne i może nie dać sobie rady i będzie się jeszcze bardziej męczył. A czas, mówię mu, jest teraz trudny. Siedzę obok siebie, żałuję go, wycieram mu smarki, grzywkę w czoło pritru.
I wiesz, po cichu pożyczę pieniądze i dam je na mieszkanie komunalne, na majtki dla dziecka i jakie produkty są teraz drogie! Kupię im wszystkim smakołyki, siedzę, patrzę na nie i cieszę się! Dla siebie ?! Nie! Po co?? Będę cierpliwy.
I wiesz, mój mąż zawsze wraca z pracy do domu, siada przy komputerze i rozumiem.. Jestem zmęczona, gdzie powinien zaopiekować się dzieckiem czy mi pomóc?! Pozwól mu odpocząć.
A dla przyjaciela wszystko w jej życiu osobistym nie idzie dobrze. Zawsze w pośpiechu, aby pomóc! Oszczędzam! Jej mąż bije ją i nie daje jej pieniędzy! Chociaż nie ma dzieci, Ale nie może odejść. Cały czas się z nim godzi.
Usiądę, będę płakać, a cóż to za życie! Przepraszam za wszystkich..:(Psychoterapeuta wchodzi w dialog:
Wiesz, żal mi też… twojego męża!
-Prawda?! - pyta z satysfakcją Irina.
Prawda! Dlaczego?!- uśmiecha się do mnie słodko:)
-Bo jesteś obok niego !!! Ja myślę, a ty nie masz seksu.. a pisya w wieku 38 lat jest zła i patrzy ze smutkiem na ziemię?!
-Skąd wiesz?! Już ze słabo ukrywającą agresję pyta mnie?!
-Ponieważ kastracja jest w pełnym toku. Zwykłe konsekwencje dla siebie. W twoim przypadku normalne!) Uśmiecham się.
Ty, jak ja to widzę, radzisz sobie ze wszystkim. – odpowiadam sarkastycznie. Cóż za bohaterska ratowniczka Irina D'Arc! Masz coś do współczucia. Ale nie wierzysz w swojego współmałżonka, poniżasz go, więc szczęście nie zdarza się w życiu! Chociaż świetnie wykorzystuje twoje „dobre” i „bohaterskie” czyny.
- Upokarzam? Nie wierzę? - z szeroko otwartymi oczami powtórzyła..
TAk! Odpowiedź brzmi… współczujesz mu, jako małe dziecko lub jako osoba bez przeklinania, bez nóg i głowy!
😯 Litość to upokorzenie. Myślisz, że ten drugi nie poradzi sobie bez Ciebie! Nie opamiętaj się! Nie pomyślę o tym! Nie zrobię tego! I sam nie będzie czesał grzywki!
Ale każdy z nas to osobna osoba! A ta osoba ma prawo do popełniania błędów, do osiągania, do własnego życia i ponosi odpowiedzialność za własną rzeczywistość. Co ty robisz?
Przebranie, weź to, co nie należy do ciebie. Poddajesz siebie i swoją siłę doświadczeniu innych. Mąż, dziewczyna itp.
I swoją litością zabijasz wszelkie przejawy, aby rozwinąć się innym.
-Nie rozumiem! krzyczała.
Nadal wyjaśniam …
Wiesz, kiedy dziecko uczy się chodzić, zawsze upada.
– A więc szkoda, kiedy upadł, a ty biegniesz do niego, jęczysz, krzyczysz i zaczynasz ubezpieczać ze wszystkich stron.
👍A empatia jest wtedy, gdy otrząsasz się z Małego, całujesz, uśmiechasz się i cieszysz z tego, jak kształtuje się charakter i jak Twoje dziecko stawia pierwsze kroki, podczas gdy oczywiście czujesz każdy siniak. Wspierali, poklepywali i poszli robić WŁASNE interesy!
Cóż, dodam …
A ty angażujesz się w innych, bo tak strasznie jest radzić sobie z SOBĄ.. a TWOJE pytania są tak trudne do rozwiązania, i tak dziwnie jest czuć dla siebie współczucie.. Ale to już inna historia!
Wiesz, dąsałem się na ciebie i obrażałem się przez 2 tygodnie! I ogólnie ty jako psychoterapeuta mnie nie zrozumiałeś …
…… a teraz dziękuję! Zrozumiałem różnicę między litością a empatią. I tak! Mój mąż zaczął zarabiać więcej, ale ma większą odpowiedzialność! I radzi sobie!:) A ja zaczęłam współczuć sobie i bardziej o siebie dbać!:) I tak… wszystko jest dla nas coraz lepsze;) ❤
Nazwa i dialog zostały bardzo zmienione. I dodałem kilka wyrażeń idiomatycznych:)
(c) Oksana Holod.
Zalecana:
Współczucie. Współczucie. Empatia. Gdzie To Jest I Gdzie Jesteś?
Od bliskich nam osób, my czekam na współczucie w nieprzyjemnym dla nas momencie. Kiedy byliśmy obrażeni, upokorzeni i znieważeni, chcemy empatii . Aby podzielić się naszym żalem z powodu straty, my czekam na współczucie . Jeśli dzielisz się własnym cierpieniem z innymi, to zgodnie z prawami arytmetyki zmniejszy się, będzie więcej szans na poradzenie sobie z żalem.
Sprawcy, Ofiary, Ratownicy Które Z Poniższych Wywołuje Litość, Współczucie, Chęć Pomocy?
Dziwne pytanie, być może teraz myślisz. Ale w rzeczywistości moje pytanie nie jest dziwne. Dlaczego dana osoba staje się sprawcą przemocy (tyranem)? Tak, ponieważ w jego przestrzeni mentalnej jest tyle strachu i niepokoju, które faktycznie pojawiły się, gdy sam był ofiarą, że jedyną słuszną dla niego decyzją nie jest świadoma.
Nietolerancja Na Dobroć, Współczucie I Miłość
Osoba, która dorastała w atmosferze akceptacji i miłości, przejawy życzliwości, troski, czułości, współczucia wobec siebie traktuje jako coś naturalnego, nie wywołuje to u niego silnych emocji w postaci np. płaczu, czy reakcji obronnych, takich jak dystansując się lub zaprzeczając takiej potrzebie.
Litość Bez Miłości
Nie tak dawno kłóciliśmy się z kolegami z litości, miłości, współczucia. Mówiono, że litość poniża, pozbawia człowieka odpowiedzialności. Ta litość nie jest współczuciem. Mam własne zdanie na ten temat. I chcę się z tobą podzielić. W słowniku Ożegowa szkoda podano następującą definicję:
Litość Jako Substytut Miłości
Często w swojej praktyce spotykam się z tym, że klienci współczują swoim przestępcom. Rodzice bici i poniżani, bliscy i przyjaciele, którzy zdradzili swoje dzieci, przekraczając granicę tego, co dozwolone. Co daje nam litość? Wydaje się, że wznosi nas ponad innych ludzi.