Nieznośna Lekkość Treści

Wideo: Nieznośna Lekkość Treści

Wideo: Nieznośna Lekkość Treści
Wideo: NIEZNOŚNA LEKKOŚĆ (LYRIC VIDEO) 2024, Może
Nieznośna Lekkość Treści
Nieznośna Lekkość Treści
Anonim

Nieznośna lekkość treści.

Próbujemy dokonać niemożliwego, zabić samo życie na poziomie metafizycznym, zmienić nasze życie psychiczne w obszar pozbawiony jakiegokolwiek mentalnego składnika. Instynktownie wybieramy to, co jest dla nas prostsze i to jest w porządku. Po nieudanej próbie fizycznego zniszczenia życia przeszliśmy na psychikę.

Życie wydaje się mieć swój własny sens, by tak rzec, wspólny dla wszystkich żywych istot i jest to śmierć. Być może Freud był najwspanialszą osobą, jaka kiedykolwiek żyła, tworząc (lub po prostu brzmiąc tak, ponieważ sam fenomen popędu śmierci przypisuje się Sabinie Spielrain) zasadę popędu śmierci, kiedy wszystkie żywe istoty aspirują do swojej pierwotnej formy, do nieożywionej formy..

I naprawdę coś w tym jest. Być może zbiorowa nieświadomość również dąży do tego stanu „stanu nieorganicznego”, ale tylko w sferze mentalnej. Jak to wygląda? Jak wygląda martwa dusza? Być może teraz obserwujemy tę przemianę na żywo, no lub prawie na żywo.

W rzeczywistości, teraz pisząc w ogóle jakąkolwiek treść, jest to neurotyczna komunikacja z samym sobą i bez względu na to, na jakim poziomie refleksji jesteś, w każdym razie wysyłasz to wszystko w pustkę. Zawsze była taka sama liczba głupców i mądrych ludzi, nie sądzę, aby ta dystrybucja w zasadzie podlegała jakimkolwiek zmianom. Najprawdopodobniej część zła tkwi w inteligentnym i na odwrót. Ta wzajemna penetracja jest konieczna dla równowagi życia jako całości, a także dla równowagi śmierci. Jesteś ciągle czymś zarażony, życiem lub śmiercią, a ta infekcja postępuje. Może dlatego istnieje wiara w nieśmiertelność duszy, bo wtedy można utrzymać równowagę między żywymi a umarłymi i dać początek nowej rundzie tej równowagi na wyższym poziomie, która wykorzysta ten poziom jako podstawa. Używamy tego również na co dzień, zabijając coś (w tym myśli, nadzieje, marzenia w sobie) i dając życie czemuś nowemu. Jeśli przyjrzeć się bliżej, można dostrzec w każdym z nas Stwórcę, oprócz roli Zabójcy, z którą wszyscy od dawna się utożsamiamy.

Nerwica życia jest generowana przez ogromny lęk przed śmiercią, który jest straszny nawet do wyobrażenia. Piszę to teraz i ożywiam tę część mojej duszy, która umiera po napisaniu wierszy. W tej chwili walczę o siebie, nie o oświecenie mas czy o prawdę i prawdę. Dla mnie osobiście oznacza to, że kiedy mnie czytają, wydaje mi się, że żyję, moja dusza żyje, moje przesłanie zostało przyjęte, czyli brałam udział w wielkim akcie życia i śmierci. I to jest część neurotyczna, tak jest, z wahaniem, z mnóstwem kompleksów.

Wszyscy jesteśmy teraz świadkami masowego samobójstwa (lub prawdziwego ludobójstwa) ludzkiej duszy. I za każdym razem, gdy ktoś widzi jakąś „głupotę” i reaguje na nią „słusznym” gniewem racjonalności, albo gdy ktoś czyta coś, co wydaje mu się zbyt zawiłe, bo są słowa, których znaczenie nie znają i jest ich wiele. litery w zdaniu, a to oczywiście wkurza (a także irytuje, bo tu czujesz się głupio, co w zasadzie jest niedopuszczalne), to nie ma znaczenia, to wszystko nieważne, bo jedno i drugie to to samo – śmierć dusza przez nietolerancję treści, przez nietolerancję świadomości pustki ziejącej na drugim końcu monitora, tej jasnej i bijącej w miejscu martwej czarnej mgiełki, zasłaniającej nie tylko oczy, ale i duszę.

Zalecana: